« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-02-03 04:37:21
Temat: Re: czolenko do frywolitekBeata Mateuszczyk <b...@g...pl> napisał(a):
> Chcę kupić czółenka do frywolitek z szydełkiem.
> W pasmanteri Kolorowy Motek znalazłam firmy Pony:
> http://kolorowymotek.pl/product_info.php?cPath=46_50
&products_id=1008
> A w Wojtku Coats:
> http://www.wojtek.com.pl/wojtek/show.php?idg1=6&idg2
=92&idt=732
> Pony kosztuje 7,69 a Coats 18, 50 więc ponad dwukrotnie drożej. Czy ktoś
> używa tych czółenek? Warto wydać więcej na Coatsa czy nie?
>
> Pozdrawiam
> Bea
Na wstepie pozdrawiam wszystkich pasjonatów tej szlachetnej techniki.
Znane są mi wszystkie rodzaje czółenek, jednak drewniane czółenka proponowane
przeze mnie i kaiem.xip.pl przerastają wszelką konkurencję. Ich wymiary to
65 mmm x 20 mmm.lakierowane wykonane z twardego drewna są odporne na
przesuszenie i zawilgocenie,długotrwałe w użytkowaniu.Nie odkształcają się ani
nie łamią,nie kaleczą rąk. Ilość nawijanego na nie kordonka wielokrotnie
przekracza wszystkie plastiki a na dwukrotnie większe niemal gabarytowo
czółenka Stawasza wchodzi połowa ilości nawijanego kordonka.Zarówno ilość jak
kordonka jak i gabaryty czółenka mają zasadnicze znaczenie w tworzeniu w tej
technice. W opinii użytkowników moich czółenek wszystkie inne odpadają w
przedbiegach.Cena ich wynosi 25 zł./szt + koszty wysyłki. Wiem,że narażam się
na kontratak ,że reklamuję swoje wyroby ale w jaki sposób miałem odpowiedzieć
na ten list. Sam ich używam a wykonane nimi rzeczy można zobaczyć na
www,frywolitki.pl lub w galerii portalu kaiem.xip.pl Jeżeli naruszyłem
regulamin przepraszam. Frywoliktujący Roman.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-02-03 18:57:10
Temat: Re: czolenko do frywolitekMampka wrote:
> Dla mnie najwygodniejsze są te:
> http://www.wojtek.com.pl/wojtek/show.php?idg1=6&idg2
=92&idt=731
>
> Małe lekkie, dobrze sie slizgają. Nie mają szydełka ale tymi z szydełkiem
> robiłam sobie krzywde :)
Takie już mam. Teraz chce kupić drugie z szydełkiem, żeby nie musieć
nosic ze sobą dodatkowo zwykłego szydełka. Bo ja korzystam z każdej
wolnej chwili, żeby robótki robić (w autobusie, w poczekalni u lekarza
i innych dziwnych miejscach).
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-02-03 19:05:37
Temat: Re: czolenko do frywolitekdamian roman szymonik wrote:
> Na wstepie pozdrawiam wszystkich pasjonatów tej szlachetnej techniki.
> Znane są mi wszystkie rodzaje czółenek, jednak drewniane czółenka proponowane
> przeze mnie i kaiem.xip.pl przerastają wszelką konkurencję. Ich wymiary to
> 65 mmm x 20 mmm.lakierowane wykonane z twardego drewna są odporne na
> przesuszenie i zawilgocenie,długotrwałe w użytkowaniu.Nie odkształcają się ani
> nie łamią,nie kaleczą rąk. Ilość nawijanego na nie kordonka wielokrotnie
> przekracza wszystkie plastiki a na dwukrotnie większe niemal gabarytowo
> czółenka Stawasza wchodzi połowa ilości nawijanego kordonka.Zarówno ilość jak
> kordonka jak i gabaryty czółenka mają zasadnicze znaczenie w tworzeniu w tej
> technice. W opinii użytkowników moich czółenek wszystkie inne odpadają w
> przedbiegach.Cena ich wynosi 25 zł./szt + koszty wysyłki. Wiem,że narażam się
> na kontratak ,że reklamuję swoje wyroby ale w jaki sposób miałem odpowiedzieć
> na ten list. Sam ich używam a wykonane nimi rzeczy można zobaczyć na
> www,frywolitki.pl lub w galerii portalu kaiem.xip.pl Jeżeli naruszyłem
> regulamin przepraszam. Frywoliktujący Roman.
Obejrzałam czółenka i frywolitki. Bardzo ładne. Ja jestem początkująca i
robię na razie nie duże rzeczy. Teraz chce sobie kupić drugie czółenko z
szydełkiem, żeby nie nosic ze sobą zwykłego. Ja nabiorę wprawy i zacznę
robić większe prace, to pewnie się skuszę na porządne czółenko. Dzięki
za informacje.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-02-03 21:24:45
Temat: Re: czolenko do frywolitekBeatko,
ja mam to ponny z szydełkiem ( też się kiedyś dziwiłam tej różnicy cen ale nie
pamiętałam firmy bo opakowanie wywaliłqam od razu ) i te bez szydełka. 2
szpulka jak dla mnie bardzo czasem się przydaje...
nie wyobrażam sobie lepszego czułenka a to głównie dlatego że zawsze
"gubię"zwykłe szydełko i za dużo czasu zajmuje mi szukanie gdzie je przed
chwilą położyłam wrrrrr i nigdy nic mi sie nie platało ;-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-02-04 08:40:59
Temat: Re: czolenko do frywolitekUzywałam czółenek z szydełkiem, ale coś za bardzo miałam łapki pokłute.
Żeby nie gubić szydełka kupiłam sobie takie małe zamykane i dorobiłam do
niego łancuszek, jest teraz do noszenia na szyi, albo do przypięcia do
swetra. Zawsze mam ze sobą, nie gubię, nie muszę szukać, nie kaleczę się ;)
SD
Shaylee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-02-05 21:57:07
Temat: Re: czolenko do frywolitekShaylee <s...@t...pl> napisał(a):
> Uzywałam czółenek z szydełkiem, ale coś za bardzo miałam łapki pokłute.
> Żeby nie gubić szydełka kupiłam sobie takie małe zamykane i dorobiłam do
> niego łancuszek, jest teraz do noszenia na szyi, albo do przypięcia do
> swetra. Zawsze mam ze sobą, nie gubię, nie muszę szukać, nie kaleczę się ;)
>
> SD
> Shaylee
Fajny pomysł :)
ale jak przyczepiłaś do tego łańcuszek ?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-02-07 07:33:19
Temat: Re: czolenko do frywolitek
>
> Fajny pomysł :)
>
> ale jak przyczepiłaś do tego łańcuszek ?
>
Pilniczkiem wypiłowałam rowek jakieś pół centymetra od góry rączki i
zawinęłam drucikiem, żeby kółeczko małe z boku było. Nie wiem jak
głęboko mają osadzone metal te nowsze szydełka, ale w starym (takim
sprzed 20 lat) miałam w końcówce przewierconą dziurkę. Sama boje się
trochę wiercić, bo nie lubie jak mi wiertło na metal trafia ;)
SD
Shaylee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |