ja jestem. mam dla kogo zyc, wiem, co chce kiedys robic...mam przyjaciol, a
forsy zawsze moge sie dorobic...carpe diem ;)
pozdr :)))))))

--
Kapuha
"by zgromić wszystko, co zyciem nie jest...
by nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałem życ..."
Użytkownik <r...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:6...@n...onet.pl...
> jak czytam tematy to sobie mysle jeju ale ten swiat jest okropny sami
> samobojcy, porzuceni kochankowie ,depresje itp! a czy ktos tu sie cieszy w
> ogole z tego ze zyje!zycie jets na prawde super trzeba sobie tylko umiec
> poradzic a nie sie zalamywac! moze to populistyczne hasla!ale u mnie sie
> sprawdzaja ! zycie ciagle rzuca nowe klody po nogie ale albo ty je
pokonasz
> albo one pokonaja ciebie! uwazam ze tylko ludzie slabi i bez celow do
ktorych
> mogliby dazyc popadaja ze skrajnosci w skrajnosc! trzeba zakasac rekawy i
isc z
> usmiechem a jak sie cos nie uda to probowac dalej a nie isc sie
wieszac!!!!
> ZYCIE JEST PIEKNE I TRZEBA SIE NIM CIESZYC!
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl