« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-09-19 10:39:41
Temat: czy podczas kiszenia żuru należy :1. Jak nastawię żur do ukiszenia, czy należy go co jakiś czas mieszać , czy
nie mieszać ?
2. Czy jak się wytworzy jakaś piana na powierzchni, należy ją zebrać czy
pozostawić ?
3. Może jeszcze jakieś PRAKTYCZNE rady, bo to moje pierwsze kiszenie
--
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-09-19 10:49:07
Temat: Re: czy podczas kiszenia żuru należy :ABC napisał(a):
> 1. Jak nastawię żur do ukiszenia, czy należy go co jakiś czas mieszać ,
> czy nie mieszać ?
> 2. Czy jak się wytworzy jakaś piana na powierzchni, należy ją zebrać czy
> pozostawić ?
> 3. Może jeszcze jakieś PRAKTYCZNE rady, bo to moje pierwsze kiszenie
>
Nic nie robić. Zostawić i czekać. Przynajmniej ja tak robię, jak już
robię :-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-09-19 11:00:33
Temat: Re: czy podczas kiszenia żuru należy :
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:eeohuj$5ro$1@proxy.provider.pl...
> ABC napisał(a):
>> 1. Jak nastawię żur do ukiszenia, czy należy go co jakiś czas mieszać ,
>> czy nie mieszać ?
>> 2. Czy jak się wytworzy jakaś piana na powierzchni, należy ją zebrać czy
>> pozostawić ?
>> 3. Może jeszcze jakieś PRAKTYCZNE rady, bo to moje pierwsze kiszenie
>>
>
> Nic nie robić. Zostawić i czekać. Przynajmniej ja tak robię, jak już robię
> :-).
>
a ile dni kisisz ? i co dalej zlewasz do butelek i do lodówki, ile może stać
po, zlaniu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-09-19 12:26:03
Temat: Re: czy podczas kiszenia żuru należy :ABC napisał(a):
> a ile dni kisisz ? i co dalej zlewasz do butelek i do lodówki, ile może
> stać po, zlaniu
Kiszę około tygodnia. Potem gotuję na tym żur i już. Resztę, która mi
ewentualnie zostaje, oddaję znajomym :-). Pewnie można zlać do butelek i
przetrzymać w lodówce. Ja nie robiłam nigdy większych zapasów.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-09-19 12:43:48
Temat: Re: czy podczas kiszenia żuru należy :
"ABC" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:eeohde$2c7$1@news.onet.pl...
> 1. Jak nastawię żur do ukiszenia, czy należy go co jakiś czas mieszać ,
> czy nie mieszać ?
Można, a nawet trzeba - zakisa równomiernie,
> 2. Czy jak się wytworzy jakaś piana na powierzchni, należy ją zebrać czy
> pozostawić ?
Przed zlaniem na sitko zebrać.
> 3. Może jeszcze jakieś PRAKTYCZNE rady, bo to moje pierwsze kiszenie
Próbować za każdym razem czystą łyżką, aby ślina nie dostała się do żuru.
Gdy już kwaśny, o zapachu kwaśnego mleka - można gotować żur. Na wodzie lub
rosole, np. woda 2/3 objętości, 1/3 objetości żur. Tyle że wcześniej do wody
wrzucić 2-3 ziarna ziela angielskiego, 3-4 pieprzu czarnego, liść laurowy,
1-2 grzybki suszone lekko posolić i nalać 2-3 łyżki oleju. Gdy się zagotują
(grzybki trzeba trochę pogotować) wlać przecedzony przez sitko żur.
Zagotować mieszając, aby nie wykipiał. Wsypać majeranek i czosnek z praski
(1-2 ząbki). Wlać słoninę zesmażoną na skwarki.
Można dodać boczek wędzony i kiełbasę, na talerz - jajko na twardo, twaróg
biały i mięso gotowane (jeżeli żurek jest na rosole), wiórki chrzanu.
Można dać śmietanę, którą (słodką) też regulujemy nadmierną kwasowość,
gdy się trafi.
Opcje:
1) - można gotować na wywarze z białej kiełbasy dodając ją do żuru na końcu
pokrojoną w talarki.
2) zupę ziemniaczaną ugotowaną na dudkach (płucka pokrojone w kawałeczki)
zalać surowym żurkiem - majeranek i czosnek obowiązkowo - będzie zalewajka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-09-19 13:39:18
Temat: Re: czy podczas kiszenia żuru należy :> Próbować za każdym razem czystą łyżką, aby ślina nie dostała się do żuru.
> Gdy już kwaśny, o zapachu kwaśnego mleka - można gotować żur. Na wodzie lub
> rosole, np. woda 2/3 objętości, 1/3 objetości żur. Tyle że wcześniej do wody
> wrzucić 2-3 ziarna ziela angielskiego, 3-4 pieprzu czarnego, liść laurowy,
> 1-2 grzybki suszone lekko posolić i nalać 2-3 łyżki oleju. Gdy się zagotują
> (grzybki trzeba trochę pogotować) wlać przecedzony przez sitko żur.
> Zagotować mieszając, aby nie wykipiał. Wsypać majeranek i czosnek z praski
> (1-2 ząbki). Wlać słoninę zesmażoną na skwarki.
> Można dodać boczek wędzony i kiełbasę, na talerz - jajko na twardo, twaróg
> biały i mięso gotowane (jeżeli żurek jest na rosole), wiórki chrzanu.
> Można dać śmietanę, którą (słodką) też regulujemy nadmierną kwasowość,
> gdy się trafi.
> Opcje:
> 1) - można gotować na wywarze z białej kiełbasy dodając ją do żuru na końcu
> pokrojoną w talarki.
> 2) zupę ziemniaczaną ugotowaną na dudkach (płucka pokrojone w kawałeczki)
> zalać surowym żurkiem - majeranek i czosnek obowiązkowo - będzie zalewajka.
>
>
ja jeszcze dodaje pare lyzeczek ostrego chrzanu...
pozdrawiam
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-09-19 14:50:20
Temat: Re: czy podczas kiszenia żuru należy :
Użytkownik "Marsjasz" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eeorv0$l3v$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Próbować za każdym razem czystą łyżką, aby ślina nie dostała się do żuru.
>> Gdy już kwaśny, o zapachu kwaśnego mleka - można gotować żur. Na wodzie
>> lub rosole, np. woda 2/3 objętości, 1/3 objetości żur. Tyle że wcześniej
>> do wody wrzucić 2-3 ziarna ziela angielskiego, 3-4 pieprzu czarnego, liść
>> laurowy, 1-2 grzybki suszone lekko posolić i nalać 2-3 łyżki oleju. Gdy
>> się zagotują (grzybki trzeba trochę pogotować) wlać przecedzony przez
>> sitko żur. Zagotować mieszając, aby nie wykipiał. Wsypać majeranek i
>> czosnek z praski (1-2 ząbki). Wlać słoninę zesmażoną na skwarki.
>> Można dodać boczek wędzony i kiełbasę, na talerz - jajko na twardo,
>> twaróg biały i mięso gotowane (jeżeli żurek jest na rosole), wiórki
>> chrzanu.
>> Można dać śmietanę, którą (słodką) też regulujemy nadmierną
>> kwasowość, gdy się trafi.
>> Opcje:
>> 1) - można gotować na wywarze z białej kiełbasy dodając ją do żuru na
>> końcu pokrojoną w talarki.
>> 2) zupę ziemniaczaną ugotowaną na dudkach (płucka pokrojone w kawałeczki)
>> zalać surowym żurkiem - majeranek i czosnek obowiązkowo - będzie
>> zalewajka.
>
> ja jeszcze dodaje pare lyzeczek ostrego chrzanu...
też słyszałem o tym, ale jaki ma to być chrzan, świeży starty czy taki ze
słoika
--
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-09-19 14:54:47
Temat: Re: czy podczas kiszenia żuru należy :>>
>
> ja jeszcze dodaje pare lyzeczek ostrego chrzanu...
> pozdrawiam
> Mars
nie zapytałem czy do kiszenia czy do gotowanego wywaru
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-09-19 14:54:55
Temat: Re: czy podczas kiszenia żuru należy :ABC napisał(a):
>
> Użytkownik "Marsjasz" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:eeorv0$l3v$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> Próbować za każdym razem czystą łyżką, aby ślina nie dostała się do
>>> żuru. Gdy już kwaśny, o zapachu kwaśnego mleka - można gotować żur.
>>> Na wodzie lub rosole, np. woda 2/3 objętości, 1/3 objetości żur. Tyle
>>> że wcześniej do wody wrzucić 2-3 ziarna ziela angielskiego, 3-4
>>> pieprzu czarnego, liść laurowy, 1-2 grzybki suszone lekko posolić i
>>> nalać 2-3 łyżki oleju. Gdy się zagotują (grzybki trzeba trochę
>>> pogotować) wlać przecedzony przez sitko żur. Zagotować mieszając, aby
>>> nie wykipiał. Wsypać majeranek i czosnek z praski (1-2 ząbki). Wlać
>>> słoninę zesmażoną na skwarki.
>>> Można dodać boczek wędzony i kiełbasę, na talerz - jajko na twardo,
>>> twaróg biały i mięso gotowane (jeżeli żurek jest na rosole), wiórki
>>> chrzanu.
>>> Można dać śmietanę, którą (słodką) też regulujemy nadmierną
>>> kwasowość, gdy się trafi.
>>> Opcje:
>>> 1) - można gotować na wywarze z białej kiełbasy dodając ją do żuru na
>>> końcu pokrojoną w talarki.
>>> 2) zupę ziemniaczaną ugotowaną na dudkach (płucka pokrojone w
>>> kawałeczki) zalać surowym żurkiem - majeranek i czosnek obowiązkowo -
>>> będzie zalewajka.
>>
>> ja jeszcze dodaje pare lyzeczek ostrego chrzanu...
>
> też słyszałem o tym, ale jaki ma to być chrzan, świeży starty czy taki
> ze słoika
>
>
mozna zetrzec swiezy jak kto ma...
ale ja daje najczesciej ostry ze sloika...
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-09-19 14:58:17
Temat: Re: czy podczas kiszenia żuru należy :ABC napisał(a):
>>>
>>
>> ja jeszcze dodaje pare lyzeczek ostrego chrzanu...
>> pozdrawiam
>> Mars
>
> nie zapytałem czy do kiszenia czy do gotowanego wywaru
juz do gotowanego zuru...
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |