> jest tylko jedno male "ale"- najblizszy gabinet w ktorym znajdziesz
> takiego
> fachowca jest w Chinach (a i tam nie jest o niego tak prosto)


ja z koleji chodze do takiego masażysty ...
i nie są to chiny,
masuje on stopy od 20 lat,
trafiłem do niego przez przypadek - z powodu trądziku a raczej syfów na
twarzy, a diagnoza masażysty po pierwszym seansie była taka:
chore i zamulone nerki, przewód moczowy, dwunastnica, zła praca śledziony i
wątroby,

jestem po 4 seansie i jak narazie efekty są niewiekie, ale jak to mówi P.
Jurek "nie od razu jest sie w 6 miesiącu ciąży" :)

jestem pełen wiary w to co on mówi i robi, sam wiem że przyjezdzają do niego
nie tylko stare babcie którym można wszystko wcisnąć ale lekarze, księża i
politycy !!

coś w tym musi być