Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi czy to nie jakis przewal?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy to nie jakis przewal?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-09-26 14:08:00

Temat: czy to nie jakis przewal?
Od: robercikus <r...@m...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam Was ponownie.
starzy bywalcy grupy pewnie mnie pamietaja, zagladam tu czasem, ale
ostatnio nie mialem za bardzo czasu, bo urodzila sie nam coreczka ;-)
mam problem, co do ktorego chce sie Was poradzic... moze ktos bedzie
blizej zorientowany w uwarunkowaniach prawnych niz ja i bedzie wiedzial
jak sprawe ruszyc...
Jestem niepelnosprawny z kategorii slepakow. mam orzeczony znaczny
stopien i to daje mi prawo do korzystania z biblioteki ksiazki mowionej
przy pzn. biblioteka ta istnieje juz chyba ze czterdziesci lat, albo
wiecej i... jak w kazdej bibliotece ksiegozbior sie w niej starzeje ;-)
ktos jednak wpadl na genialny pomysl, by poszerzac oferte i zmienic
sposob zapisu ksiazek z tasmy magnetofonowej na pliki w formacie... no
wlasnie i tu sie zaczynaja schody. nie jest to format ogolnodostepny,
np. mp3, tylko jakis wyszukany format .asz mozliwy do odczytania
urzadzeniem czytak. tenze czytak jest wynalazkiem dostosowanym do
potrzeb osob niewidomych i slabowidzacych, jest przy tym strasznie
pokraczny i awaryjny. ma on mozliwosc odtwarzania nie tylko plikow .asz.
mozna rowniez sluchac na nim plikow w formacie mp3. biblioteka pzn
wspolpracuje z zakladem wydawnictw i nagran polskiego zwiazku
niewidomych w warszawie i tylko stamtad zdobywa nowe pozycje do
ksiegozbioru. ktos jednak wprowadzajac do obrotu ksiazke cyfrowa, zadbal
o to, by wszystkie cyfrowe wersje byly zapisane w formacie .asz,
uniemozliwiajac jednoczesnie osobom, ktore nie zakupily czytaka
korzystanie z najnowszych woluminow. pikanterii dodaje fakt, ze skoro
wynalazek czytak moze odtwarzac pliki mp3, to dlaczego biblioteka nie
udostepnia rownolegle wersji ksiazek w tymze formacie, przeciez wowczas
osoby niezainteresowane czytakiem moglyby sobie sluchac ksiazek na
czymkolwiek - o ile oczywiscie pozwalalby im na to stan ich wzroku. malo
tego. producent czytaka nie udostepnia nawet wtyczki do rozkodowywania
czy konwersji 'czytakowych' plikow do bardziej cywilizowanych formatow.
moim zdaniem jest to jawne naruszenie praw do swobodnego wyboru, bo
zmusza sie do zakupu urzadzenia za tysiac piecset zlotych - napedzajac
czyjas kase - i stanowi to pewnego rodzaju bilet wstepu do zasobow
publicznych.
szczerze mowiac cos mi tu smierdzi i jestem na tyle zdeterminowany, ze
chcialbym sie tej sprawie przyjrzec i ja zbadac pod wzgledem prawnym, a
w razie czego naslac im caly szereg roznych wladz i instytucji nie
wylaczajac mediow w celu zmuszenia ich do normalnosci i zastosowania
ogolnodostepnego, uznanego i popularnego standardu przy zapisie ksiazek
w bibliotece tak, bym ja - przecietny slepy kowalski - mogl sobie
wybrac, na czym chce sluchac ksiazek, a nie byc zmuszonym do wydania
poltora tysiaca na badziewie, ktore jest warte moze pieciokrotnie mniej
i ciagle sa z nim jakies problemy.
co o tym ludziska sadzicie i czy komus nasuwa sie pomysl gdzie najpierw
uderzyc? bo jak dotad sprawy nikt nie ruszyl... musi byc w to zamieszany
ktos wazny...
bede wdzieczny za wszelkie sugestie
pozdrawiam
robercikus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-09-26 14:21:26

Temat: Re: czy to nie jakis przewal?
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora



W poniedziałek 26-września-2005 o godzinie 16:08:00 robercikus
napisał/a


>bede wdzieczny za wszelkie sugestie

Myślę, że należy zacząć od osób odpowiedzialnych, czyli zapewne w tym
przypadku zarządu PZN. I PISAĆ, to znaczy zadać pytanie na piśmie i
domagać się odpowiedzi na piśmie.

W takim przypadku łatwiej potem odtwarzać to, co się dział, to, co kto
do kogo powiedział i co odpowiedział.

Skontaktować się z wydawnictwami niewidomych, i PISAĆ.

Upowszechnić tę sprawę na listach dyskusyjnych niewidomych.

Skontaktować się z producentami/dystrybutorami urządzeń
konkurencyjnych do Czytaka i poprosić o wsparcie - zapewne nie
odmówia.

I ciągle PISAĆ, PISAĆ i PISAĆ i archiwizować wszelkie odpowiedzi. W
razie czego mogą się przydać...

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

czy coś się zmieni?
Pytanie do PFRON-u
Przyjmę prac
Bardzo proszę o poradę
Dzisiaj wybory - dostępność "wyborów"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »