Re: czyję się samotana

« poprzedni post

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "marco" <m...@W...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: czyję się samotana
Date: 26 Oct 2003 22:52:40 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 17
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
References: <4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1067205160 15206 192.168.240.245 (26 Oct 2003 21:52:40 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 26 Oct 2003 21:52:40 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 192.168.1.96, 212.244.58.202, 192.168.243.35
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.0; Windows 98; DigExt)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:235774
Ukryj nagłówki

> Osoba którą kocham jest bardzo blisko mnie w sensie fizycznym ,lecz jesteśmy
> oddaleni od siebie psychicznie. Jest mi trochęsmutno i przykro.Nie wiem co
mam
> robić?
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl Nic na siłę,musisz wykazać
się dużą cierpliwością i poczekać na okazję żeby porozmawiać z nim o swoich
odczuciach, najlepiej jak byście mieli wsólne zainteresowania, jeśli go
naprawdę kochasz nie zmieniaj go na swoją modłę, bo to tylko pogarsza sprawę,
faceci bardzo tego nie lubią gdyż tracą swoją tożsamość,spróbuj zrozumieć
odmienność, sam to przeżywałem, wiem że dla kobiety to jest ogromna rozterka
ale napewno dasz sobie radę....cześć

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl