Data: 2010-02-27 11:14:04
Temat: Re: _(')_ d o b r a w o l a . . .
Od: "al _|\) brat" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał
>> Dobra wola jest jak wiatr
>> I w żagle złapana moc
>> Która przemienia serca
>> I jak wieczny ogień
>> Który się nie kończy
>> Z byle powodu
>> Nie jak gniew, co
>> Chcąc ugasić miłość
>> Sam zgasł w człowieku
> Jeśli to koniec- ok. Dla mnie może być- z jednym ale...Oczywiście- piszę
> to z nadzieją, że stworzysz coś jeszcze lepszego, poważnie. Napiszę więc-
> troche na zasadzie "adocatus diaboli"- co mnie osobiście jeszcze nie
> pasuje: piszesz, czym jest dobra wola- ok. Potem piszesz, czym nie jest.
> Formalnie się zgadzam, jednak z punktu widzenia oddziaływania na drugą
> osobę: raczej powinno się unikać znakowania negatywnego. O co chodzi?
> Piszesz o czymś, co chcesz pozytywnie oznaczyć. Czyli: żeby ktoś, kto to
> czyta- miał z tym pozytywne skojarzenia. No to piszesz, co to jest, czym
> to jest. Jak jednak napiszesz, czym to nie jest- i zaczniesz iść w tę
> stronę- to dla człowieka, jego odbioru- będzie to oznaczone negatywnie.
> Czyli- najpierw to kojarzysz z rzeczami pozytywnymi, a potem idziesz w
> drugą stronę.
>
> Wiem, że to może trochę skomplikowane- wytłumaczę na przykładzie: Matka
> Teresa została poproszona o poparcie dla ruchu antywojennego. Stanowczo
> odmówiła wyjasniając, że jak oni zaczną działać nie przeciw wojnie- ale na
> rzecz pokoju, to ich poprze.
==
Coś w tym niewątpliwie jest, choć wolę Zaratusztrę od Matki Teresy :o)
Podobno kiedyś Zaratusztra zadał pytanie Bogu:
"Które ze stworzeń Bożych na Zemi jest najlepsze?"
I padła odpowiedź: "Najlepszym z ludzi jest ten o czystym sercu".
Mam silne przekonanie, że dobra wola oczyszcza nasze serca z gniewu
i innych takich, a otwiera je na miłość, sama będąc miłością...
No cóż, możesz się z tym zgodzić lub nie, ale powoli dochodzę
do przekonania, że d u c h d o b r e j w o l i jest najistotniejszym
składnikiem miłości :o)
> --
> Serdecznie pozdrawiam
> Chiron
al_|) brat
|