Strona główna Grupy pl.misc.dieta dieta eliminacyjna (alergia)

Grupy

Szukaj w grupach

 

dieta eliminacyjna (alergia)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 48


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-08-04 11:30:07

Temat: Re: dieta eliminacyjna (alergia)
Od: "Yo" <j...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Sterydami alergii nie pokonasz a zniszczysz sobie reszte organizmu ;(((
> Slawek
>
Wiem. Nie o tym myslalam piszac "walka". Sterydy to ostatecznosc.
Yo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-08-04 11:36:42

Temat: Re: dieta eliminacyjna (alergia)
Od: "Yo" <j...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Nie zapomnialam - polecono mi te grupe tylko i wylacznie jako
dyskutujaca
> o
> > MM i o dietach leczniczych.
> > I dosc mocno bylam zdziwiona, ze tak duzo jest rozmow o DO,
>
>
> masz jakieś inne doświadczenia na temat DO ??? , że może zabija ;)))))
>
Ty to mowisz, ja niewiele wiem o DO. Uwazaj, bo mozesz kogos zdenerwowac
taka opinia. :-)))

>
> No tak z tym to też się już spotkałem ;)))) "Astma ci przeszła ???? to nie
> była astma !!!"
> Slawek
> były astmatyk alergik "o łupierzu nie wspomnę ;)) "
>
A tego to juz naprawde nie rozumiem. Co ma wspolnego Twoja astma i lupiez z
tym, ze nie zostalam dobrze poinformowana o celu i glownym temacie jesli
chodzi o te grupe?
Pozdrawiam - Yo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-08-04 19:29:42

Temat: Re: dieta eliminacyjna (alergia)
Od: "brow\(J\)arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Yo" <j...@s...pl> napisał w wiadomości
news:bgk588$ph7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ...A dlaczego w periodykach medycznych wciaz czytam, ze mieso
uczula? Juz
> sie chyba gubie... :-(

Wiesz, jest mięso i mięso. Periodyki medyczne, wydawane sa z reguły w
krajach "rozwiniętych". W tychże krajach mięso dostępne w handlu,
czasami z mięsem ma juz niewiele wspólnego.

Nie jestem optymalnym i nie wiem, czy optymalnych z alergii leczy ich
dieta, jedno natomiast jest prawdopodobne - optymalni raczej "nie
tykają" (w każdym razie nie powinni) jajek z ferm, mięsa ze zwierzątek
co to "nieba w życiu nie widziały" i kur odżywianych cholera wie
czym )z antybiotykami włącznie).

> A przez pare lat tak ladnie bylo u mnie z rozumieniem choroby. I
wygrywam w
> walce z nia.

Chorobę trzeba leczyć, anie starać się żyć z nią... w zrozumieniu.

Aha... w marcu tego roku przez miesiąc stosowałem DO. Potem
zrezygnowałem, niemniej chleba i ziemniaków (oraz słodyczy we
wszelkiej postaci) nie używam. Do tego piję "hektolitry" zsiadłego
mleka. Efekt... w tym roku nie mam śladu alergii na trawy itp, a
ubiegłe lata minęły mi pod znakiem "czerwonej kichawy", Zyrtecu i 3
paczek chusteczek na dzień...


--
brow(J)arek pozdrawia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-08-04 20:55:26

Temat: Re: dieta eliminacyjna (alergia)
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Yo" <j...@s...pl> napisał w wiadomości
news:bglgg5$pha$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Nie zapomnialam - polecono mi te grupe tylko i wylacznie jako
> dyskutujaca
> > o
> > > MM i o dietach leczniczych.
> > > I dosc mocno bylam zdziwiona, ze tak duzo jest rozmow o DO,
> >
> >
> > masz jakieś inne doświadczenia na temat DO ??? , że może zabija ;)))))
> >
> Ty to mowisz, ja niewiele wiem o DO. Uwazaj, bo mozesz kogos zdenerwowac
> taka opinia. :-)))
>

e no co ty oni mnie trochę znają i wiedzą że jestem na DO ;))))

> >
> > No tak z tym to też się już spotkałem ;)))) "Astma ci przeszła ???? to
nie
> > była astma !!!"
> > Slawek
> > były astmatyk alergik "o łupierzu nie wspomnę ;)) "
> >
> A tego to juz naprawde nie rozumiem. Co ma wspolnego Twoja astma i lupiez
z
> tym, ze nie zostalam dobrze poinformowana o celu i glownym temacie jesli
> chodzi o te grupe?
> Pozdrawiam - Yo
>
>

No DO pozwoliło mi się od tych przypadłości uwolnić ;)))))

Slawek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-08-05 06:30:12

Temat: Re: dieta eliminacyjna (alergia)
Od: "Strzyga" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Można zrobić testy na alergeny metodą biorezonansową tz. Bicom, także potem
odczulać się. Mnie bardzo ta metoda pomogła. Byłam także alergikiem
pokarmowym. A ponadto nie radzę jeść wołowiny, alergia przeważnie zaczyna
się od białka mleka, potem organizm przyłącza białko cielęciny a następnie
białko wołowiny.
Pozdrawiam Teresa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2003-08-05 20:19:19

Temat: Re: dieta eliminacyjna (alergia)
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgopnj$kun$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Nie jestem optymalnym i nie wiem, czy optymalnych z alergii leczy ich
> dieta, jedno natomiast jest prawdopodobne - optymalni raczej "nie
> tykają" (w każdym razie nie powinni) jajek z ferm, mięsa ze zwierzątek
> co to "nieba w życiu nie widziały" i kur odżywianych cholera wie
> czym )z antybiotykami włącznie).

No niestety. Mamy już za sobą doświadczenia i swoje lata, wypadałoby nabrać
trochę rozumu i odróżniać produkty szkodliwe od mniej szkodliwych.
W każdy razie - my też zaczynamy doceniać tzw. zdrową żywność,
(produkowaną według starych techologii), tyle że pochodzenia zwierzęcego
(wraz z właściwym chowem zwierząt), a nie tylko roślinnego.

> Aha... w marcu tego roku przez miesiąc stosowałem DO. Potem
> zrezygnowałem, niemniej chleba i ziemniaków (oraz słodyczy we
> wszelkiej postaci) nie używam. Do tego piję "hektolitry" zsiadłego
> mleka.

...nie wspomne o piwie... a co bedę se żałował... ;)))

Efekt... w tym roku nie mam śladu alergii na trawy itp, a
> ubiegłe lata minęły mi pod znakiem "czerwonej kichawy", Zyrtecu i 3
> paczek chusteczek na dzień...

Gratulacje... : )
Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2003-08-07 05:45:34

Temat: Re: dieta eliminacyjna (alergia)
Od: "brow\(J\)arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bgp3gb$hlh$1@news.onet.pl...
>
> ...nie wspomne o piwie... a co bedę se żałował... ;)))


Hłe, hłe... co do antyalergicznych właściwości piwa to się nie
wypowiem. W ubiegłym roku uzywałem, a alergia sobie była.


--
brow(J)arek pozdrawia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2003-08-07 11:54:33

Temat: Re: dieta eliminacyjna (alergia)
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Yo" <j...@s...pl> napisał w wiadomości
news:bgk588$ph7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Czy nie wrzucasz do jednego worka paru chorób?
> Tego nie wiem, nie jestem lekarzem, kieruje sie tylko tym co lekarz -
> prowadzacy mnie od 4 lat - zaleca.
> Mozesz miec racje i zapytam przy nastepnej wizycie, czy faktycznie takiej
> mozliwosci nie ma.

Tylko, czy lekarz ma odpowiednią wiedzę?

>
> > Co innego może powodować alergię na pyłki, kurz, sierść, czy trucizny
> > zawarte w roślinach (jak solanina w pomidorach).
> To prawda. Z tego co wiem, jestem "przy okazji" alergikiem na pokarmy.

Też tak miałem. Uczulenia na pyłki, sierści, koszoną trawę, siano...
Nie jadam sałaty, szczypiorku, pomidorów poza sezonem, surowej papryki i
surowego zielonego groszku. Jeszcze mi zostało trochę uczulenia na te
produkty, ale bez nich da się żyć:)

>
> > Jeszcze czym innym jest nietolerancja na jakieś pokarmy spowodowana
> > niedostosowaniem do ich trawienia organizmu.
> Zapytam o to lekarza. Do tej pory wszystko bylo podciagniete pod alergie.
> Objawy byly charakterystyczne dla atopikow...
>
> > Nie ma czegoś takiego jak uczulenia na mięso i tłuszcze zwierzęce.
> > Może być niepełne trawienie mięsa i związane z tym problemy
> immunologiczne,
> Czy moglbys mi to dokladniej wyjasnic - dlaczego nie ma takich uczulen?

Mieso to nie rośliny. Mieso nie zawiera substancji, którymi rośliny bronią
się przed zjadaczami. Rośliny uważane za jadalne mają tych substancji mało,
ale mają je. Mogą bezpośrednio nie truć, ale powodują reakcje obronne,
ostrzegawcze (u mnie bóle brzucha) u osób wrażliwych.

Nie
> mam zadnych problemow z nabialem, ale niektore gatunki miesa i tluszcze
> zwierzece daja ostre objawy... wlasnie uczulenia.

Białko w mięsie jest dość trudne do strawienia. Człowiek zdrowy nie ma z tym
problemów i nie ma "uczuleń". Jednak może się zdarzyć, że na skutek złego
odżywiania, czyli jedzenia produktów mało wartościowych biologicznie
(roślinki) układ pokarmowy nie jest wystarczająco sprawny. Jest za małe
wydzielanie enzymów trawiennych, za słaba praca jelit. Wtedy białka
zwierzęce nie są trawione w całości do prostych aminokwasów. Zostają kawałki
złożone z kilku aminokwasów, czyli peptydy. Te peptydy przenikają przez
ścianki jelit do krwi i biorą udział w syntezie nowych białek. Te
syntetyzowane białka nie są prawidłowe, więc układ immunologiczny je
zwalcza. Wytwarza się stan "alergii", reakcji obronnej.

Czy w takim wypadku byloby
> to podyktowane i jak rozmawiac z lekarzem, jesli to Ty masz racje.

To, czy ja mam rację może wykazać eksperyment. Po prostu trzeba zacząć
solidnie się odżywiać. Nie patrzeć na żadne piramidy, tylko jeść to co
wartościowe i przydatne dla budowy i energetyki organizmu. Z produktów,
które nie uczulają trzeba jeść te najwartościowsze: żółtka, masło. Kiedy
organizm się trochę wzmocni, to wprowadzać pomału produkty mięsne,
zaczynając od lżej strawnych, czyli rosołów, długo gotowanych mięciutkich
mięs, pieczonych boczków i t.p.

Pozdrawiam
Leszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2003-08-07 17:20:07

Temat: Re: dieta eliminacyjna (alergia)
Od: "Chaciur" <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Yo" <j...@s...pl> napisał w wiadomości
news:bgk588$ph7$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Czy moglbys mi to dokladniej wyjasnic - dlaczego nie ma takich uczulen? Nie
> mam zadnych problemow z nabialem, ale niektore gatunki miesa i tluszcze
> zwierzece daja ostre objawy... wlasnie uczulenia. Czy w takim wypadku byloby
> to podyktowane i jak rozmawiac z lekarzem, jesli to Ty masz racje.
> Aha... Problemow zoladkowych nie mam zadnych. Nigdy nie mialam.
> ...A dlaczego w periodykach medycznych wciaz czytam, ze mieso uczula? Juz
> sie chyba gubie... :-(

Leszek jest pod wrażeniem książek Jana Kwaśniewskiego.
Jest na tak zwanej 'diecie optymalnej'.
Moim (i nie tylko moim) zdaniem ta dieta to namiastka głodówki
(czyli kompletnego powstrzymania się od pokarmów,
picie samej wody), zainteresowano się tego typu dietami
w latach 30 ale okazują się one często niebezpieczne.
Miałem uczulenie na kota, pyłki (nie wiem jakie),
jagody, orzechy laskowe. Po przeprowadzeniu
2 tygodniowej głodówki pozbyłem się tych uczuleń.
Było to dwa lata temu, mogłem się kotem gilać po
nosie a wcześniej nie mogłem przebywać w tym samym
pomieszczeniu, po tych dwóch latach mogę z kotem
być w jednym pokoju, mogę go głaskać ale gilać
po nosie się nie mogę. Orzechy laskowe i jagody
mogę jeść ale nie w hurtowych ilościach.
Prawdopodobnie czas na powtórkę.
Ludzie stosujący DO czasami osiągają podobne
rezultaty ale w dłuższym czasie i nie wszyscy,
narażają się niestety na stosowanie eksperymentalnej diety.
Głodówka jest stara jak świat i zupełnie naturalna.
Ja bym Ci radził spróbować 2-3 dni pić samą wodę
i zobaczyć jaki osiągniesz efekt.

pozdrawiam Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2003-08-07 20:35:46

Temat: Re: dieta eliminacyjna (alergia)
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chaciur" <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl> napisał w wiadomości
news:bgu1ob$rq9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Leszek jest pod wrażeniem książek Jana Kwaśniewskiego.
> Jest na tak zwanej 'diecie optymalnej'.
> Moim (i nie tylko moim) zdaniem ta dieta to namiastka głodówki
> (czyli kompletnego powstrzymania się od pokarmów,
> picie samej wody), zainteresowano się tego typu dietami
> w latach 30 ale okazują się one często niebezpieczne.

Chaciur zmiłuj się 1500 -2500 kcal to głodówka ??????/ ;)))))))

> Miałem uczulenie na kota, pyłki (nie wiem jakie),
> jagody, orzechy laskowe. Po przeprowadzeniu
> 2 tygodniowej głodówki pozbyłem się tych uczuleń.
> Było to dwa lata temu, mogłem się kotem gilać po
> nosie a wcześniej nie mogłem przebywać w tym samym
> pomieszczeniu, po tych dwóch latach mogę z kotem
> być w jednym pokoju, mogę go głaskać ale gilać
> po nosie się nie mogę. Orzechy laskowe i jagody
> mogę jeść ale nie w hurtowych ilościach.
> Prawdopodobnie czas na powtórkę.
> Ludzie stosujący DO czasami osiągają podobne
> rezultaty ale w dłuższym czasie i nie wszyscy,
> narażają się niestety na stosowanie eksperymentalnej diety.
> Głodówka jest stara jak świat i zupełnie naturalna.
> Ja bym Ci radził spróbować 2-3 dni pić samą wodę
> i zobaczyć jaki osiągniesz efekt.
>

Jasne osiągniesz taki efekt raz na 2 lata ;)))))))))))))) przy głodówkach
ludzie stosujący DO osiągają ten efekt raz na zawsze ;)
Slawek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czerwona i zielona herbata
ECA
pytanie
ryż na odchudzanie ?
dieta na wakacjach

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »