Strona główna Grupy pl.sci.medycyna dieta - jak to jest z tą ketozą?

Grupy

Szukaj w grupach

 

dieta - jak to jest z tą ketozą?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-26 15:23:32

Temat: dieta - jak to jest z tą ketozą?
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ostatnio czytałam trochę na temat diet odchudzających. Przegląd obejmował m.
in. dietę optymalną i Atkinsa. Obie zostały mocno skrytykowane, również ze
względu na to, że opierają się na zjawisku ketozy, które uznane zostało za
szkodliwe, toksyczne. I to podobno właśnie z powodu tego zjawiska u osób
stosujących dietę pojawia się dobre samopoczucie (efekt euforyzujący).
Natomiast na stronach zwolenników diety mówi się o "dobroczynnym zjawisku
ketozy". Czyli jak to jest - dobroczynne, czy szkodliwe? Mam koleżankę,
która stosuje dietę optymalną, chudnie i twierdzi, że dawno nie czuła się
tak dobrze. To jest dla niej dowód, że taki sposób żywienia działa
korzystnie... :(

Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-02-26 17:51:58

Temat: Re: dieta - jak to jest z tą ketozą?
Od: "_-Stan-_" <s...@T...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agata" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c1l33p$bc9$1@news.onet.pl...
> Ostatnio czytałam trochę na temat diet odchudzających. Przegląd obejmował
m.
> in. dietę optymalną i Atkinsa. Obie zostały mocno skrytykowane, również ze
> względu na to, że opierają się na zjawisku ketozy, które uznane zostało za
> szkodliwe, toksyczne. I to podobno właśnie z powodu tego zjawiska u osób
> stosujących dietę pojawia się dobre samopoczucie (efekt euforyzujący).
> Natomiast na stronach zwolenników diety mówi się o "dobroczynnym zjawisku
> ketozy". Czyli jak to jest - dobroczynne, czy szkodliwe? Mam koleżankę,
> która stosuje dietę optymalną, chudnie i twierdzi, że dawno nie czuła się
> tak dobrze. To jest dla niej dowód, że taki sposób żywienia działa
> korzystnie... :(
>
> Agata
>

Złą grupę wybrałaś na takie pytania. Tutaj wywołasz u wielu ataki białej
gorączki. Ale do rzeczy.Ketoza poza Żywieniem Optymalnym jest uznawana
[również przez Optymalnych] jako zjawisko związane z chorobą. Natomiast
Optymalni tłumaczą to mniej więcej tak : Podwyższony poziom insuliny u
przciętnego człowieka związany z dużym spożyciem węglowodanów
[cukrów]blokuje procesy ketozy-lipolizy które są związane z rozkładem
zapasów tłuszczów w organiźmie. I że takie blokowanie nie jest naturalne dla
człowieka. Większość zwierząt w trakcie snu traci wagę, a człowiek ma te
mechanizmy poblokowane poprzez insulinę. I dopiero ograniczenie spożycia
węglowodanów do dawki do 100g obniża poziom insuliny powodując tym samym
rozpad niepotrzebnych zapasów tłuszczu w organiźmie.
Nie jestem lekarzem, ni biochemikiem dlatego moje opinie proszę traktować
jako prywatny poglad typowego laika.
Stan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-02-26 19:56:22

Temat: Re: dieta - jak to jest z tą ketozą?
Od: "Simonto" <simonto(usunto)@(usunto)poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ketoza - w jej wyniku we krwi pojawia sie aceton (trucizna) lub jak kto woli
zwiazki ketonowe. Sa one wydalane z moczem i sa normalnym zjawiskiem podczas
procesu rozkladania tluszczow. Nadmiar ketonow prowadzi do spiaczki
ketonowej i zatrucia organizmu - dlatego przy ostrym odchudzaniu pojawiaja
sie bole brzucha.
Ketony w moczu/krwi sa i beda, kiedy tylko tluszcze sa rozkladane przez
organizm (w trakcie chudniecia) ale ich nadmiar jest szkodliwy.

Simonto

Użytkownik "Agata" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c1l33p$bc9$1@news.onet.pl...
> Ostatnio czytałam trochę na temat diet odchudzających. Przegląd obejmował
m.
> in. dietę optymalną i Atkinsa. Obie zostały mocno skrytykowane, również ze
> względu na to, że opierają się na zjawisku ketozy, które uznane zostało za
> szkodliwe, toksyczne. I to podobno właśnie z powodu tego zjawiska u osób
> stosujących dietę pojawia się dobre samopoczucie (efekt euforyzujący).
> Natomiast na stronach zwolenników diety mówi się o "dobroczynnym zjawisku
> ketozy". Czyli jak to jest - dobroczynne, czy szkodliwe? Mam koleżankę,
> która stosuje dietę optymalną, chudnie i twierdzi, że dawno nie czuła się
> tak dobrze. To jest dla niej dowód, że taki sposób żywienia działa
> korzystnie... :(
>
> Agata
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-02-27 06:38:44

Temat: Re: dieta - jak to jest z tą ketozą?
Od: "Jadarek" <dkral@_BEZ_TEGO_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Natomiast na stronach zwolenników diety mówi się o "dobroczynnym zjawisku
> ketozy". Czyli jak to jest - dobroczynne, czy szkodliwe? Mam koleżankę,


Kiedyś na "zakazanym" serwerze odbyła się taka dyskusja (odpowiada Leszek
Seredyński) :
----------------------------------------------------
------------------------
------------------
> Czy ketoza to jest właśnie ten stan, kiedy mózg jest zasilany tymi ciałami
> ketonowymi?

Podwyższony poziom ciał ketonowych we krwi nazywa się ketonemią.
Zwiększone wydalanie z moczem - ketonurią.
Kiedy występują obydwa te stany to wtedy nazywa się to ketozą.

>Bo chciałabym się dowiedzieć, jak to z nią w końcu jest-

Kiedy ketoza występuje długo i w dużym nasileniu (co może dziać się w
niewyrównanej cukrzycy) to wtedy następuje wypłukanie z organizmu rezerwy
alkalicznej (razem z ketonami w moczu). Z braku tej rezerwy organizm wchodzi
w stan zwany kwasicą ketonową. Jest to groźne dla życia.

Ketonemia występująca w stanach żywienia tłuszczem, oraz w stanach
wzmożonego wysiłku fizycznego na czczo nie jest stanem chorobowym i nie jest
szkodliwa dla organizmu.

> czytałam w necie różne artykuły, i jedni piszą, że jest ok, a inni- że ten
> stan jest niezdrowy dla organizmu. Atkins chyba też nie zaleca, żeby
trwała
> zbyt długo na jego diecie (ale nie jestem pewna). To jak to jest?

No więc istnieje obawa, że mogą wypłukać się te bufory alkaliczne. Można
temu przeciwdziałać przez zwiększone spożycie warzyw, które mają więcej
związków metali w swoim składzie.

Czy dobrze
> mi się zdaje, że zdania są podzielone na temat jej dobroczynnego
> wpływu/szkodliwości?

To zależy od sytuacji. Przy oczekiwaniu chudnięcia ketoza jest stanem
pożądanym. Normalnie nie powinna zachodzić w sposób ciągły.
Co innego ketonemia. Może zachodzić bez ketonurii, kiedy organizm przestawi
się na spalanie ciał ketonowych.

Czy może jest jednoznaczna ocena tego stanu? Wie ktoś
> może?

j.w.

>
> > P.S.
> > Pogląd, jakoby wszyscy optymalni powyżej siódmego tygodnia stosowania DO
> > byli oświeceni jest nieprawdziwy.
>
> :-))))
> też mi się tak zdaje:-)
>
> > Niestety, niektórzy robią błędy w
> > stosowaniu zasad DO :))))))
>
> i ci są skazani na oświecenie?;-))

Jak się poprawią :)))

Pozdrawiam
Leszek


----------------------------------------------------
------------------------
----------------------------------------------------
--------

Może biegli w biochemii by siem ustosunkowali do tych informacji... tzn.
dotyczących ketozy/ketonemi/ketonurii a nie oświecenia ;-)))

Pozdrawiam

"Jadarek" - Dariusz Kral


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zerwanie wiązadła krzyżowego
Kardiolog - arytmia - gdzie?
gdzie i jak nazywaja sie studia po ktorych będę masażystą
szukam materialow
nudnosci po zjedzeniu jablka ...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »