Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
t.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Olech <o...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Date: Sat, 30 Jul 2005 22:49:33 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 48
Message-ID: <op.suqusvcvqn5elx@xanth>
References: <3...@n...onet.pl>
<dc07sp$lnj$1@atlantis.news.tpi.pl> <dc27le$c6v$1@nemesis.news.tpi.pl>
<dc2f4e$e85$1@inews.gazeta.pl> <dc2ph6$g82$1@nemesis.news.tpi.pl>
<dc3jgk$flo$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: user1.251.udn.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=utf-8
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1122756561 7272 82.139.1.251 (30 Jul 2005 20:49:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 30 Jul 2005 20:49:21 +0000 (UTC)
User-Agent: Opera M2/8.0 (Win32, build 7561)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:326521
Ukryj nagłówki
On Mon, 25 Jul 2005 22:53:20 +0200, Paula <p...@o...pl> wrote:
>
> U?ytkownik "Duch" <n...@n...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:dc2ph6$g82$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> U?ytkownik "Aleandra" <a...@n...gazeta.pl> napisa? w wiadomo?ci
>> news:dc2f4e$e85$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Niezupelnie. Bo Pauli (i mnie) nie przyszla do glowy sytuacja uczniow,
>>> o
>>> ktorych wspomniales. Jednakze osoby, o ktorych wspominalysmy zachowuja
>>> sie tak, jak Paula mowila.
>
>> Lepszym haslem mogloby byc np. "zapytaj sie czego chcesz w zyciu" czy
>> cos
>> w
>> tym rodzaju.
>
> Owszem, mog? to byae ró?ne has?a, niekoniecznie "we 1/4 si? w gar?ae". Ale te
> wszystkie has?a maj? w?a?nie zmobilizowaae koso? do tego, aby "wzi?? si? w
> gar?ae", aby zechcia? walczyae ze swoim obecnym stanem.
A co, jeśli na pytanie "Czego chcesz w życiu" otrzymacie odpowiedź "Sam
już nie wiem, nic nie wiem"?
Osobiście myślę, że to nie jest kwestia haseł ani magicznych zaklęć. Żadne
hasło nie daje gwarancji, że komuś zmieni życie, bądź że poprawa nie
będzie tymczasowa. Nie wierzę w magiczne hasła i cudowne przemiany.
>> Zreszta nie zawsze nalezy wziasc sie w garsc. Jesli np. jakiegos
>> chlopaka
>> opuscila dziewczyna,
>> to musi byc czas na przeplakanie tego, brac sie w garsc mozna dopiero po
>> pewnym czasie.
>
> Tak, lecz my mówi?y?my ju? o tym, ?e czasem trzeba pop?akaae, porozpaczaae,
> posmuciae si?, ale to nie mo?e trwaae wiecznie. Mówi?y?my o kim?, kto trwa
> w
> beznadzieji przez d?ugi czas i nie próbuje si? z tego wykaraskaae.
Nie próbuje, czy próbuje nieskutecznie, za słabo i bez przekonania?
A skąd wziąć siłę i przekonanie, jeśli ma się _doła_?
Można wciskać sobie do głowy, że jest się optymistą, pewnym siebie i
stojącym twardo na ziemi. Jak długo? Czy zawsze się tak po prostu udaje?
To przypomina kurę machającą skrzydłami i "latającą".
Olech
|