do sypiających razem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 148

81. Data: 2003-06-24 09:58:51

Temat: Re: do sypiających razem
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bd96e4$jm2$1@news.onet.pl...

> Na ulotce moich wyraźnie jest napisane że można, nie martw się o nasz
> kibelek, a ja będę się troszczyć o gościnne ;)
Znaczy się - rozpuszczają w rurach?

> Którzy posiadają już możliwości, co jest znakiem kolejnych pokoleń.
Możliwość
> podjęcia wyboru.
A które pokolenie nie miało możliwości podejmowania wyboru?

> > Prawda jest taka, że jedne używają, inne nie. :)
> Prawda jest też taka, że parę pokoleń w tył nie używała żadna (prawie
żadna?
> ech ta zgnilizna z zachodu;/)

No nie byłabym taka pewna - sztuczne falluski ludziska sobie strugali od
zarania dziei - można sobie nawet czasami pooglądać w muzeach, a tampony i
antykoncepcję tez znali nie od "wczoraj". To nie jest wymysł "zachodu" czy
"cywilizacji", raczej "wschodu" jeśli już kusić się o jakieś uściślanie. :)
Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

82. Data: 2003-06-24 09:59:14

Temat: Re: do sypiających razem
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
> A to zależy. W Europie w większości domów kanalizacja ma średnicę 100mm
> i tam spokojnie można wyrzucać tampony i inne takie (pozostaje otwarta
> kwestia wpływu tego na oczyszczalnię scieków).
> Problem może być w sytuacji, gdy kibelek jest w piwnicy poniżej poziomu
> kanalizacji (zdarza się tak np. w pubach) oraz w krajach amerykańskich,
> gdzie kanalizacja ma tylko 50mm i tam nie można tam zapodać nawet papieru.
O, dokładnie. Mnie strasznie zdziwilo i brzydziło wyrzucanie takiego brudnego
papieru
do kosza na Krecie. Ale znaczki to znaczki - zobowiązują :)
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

83. Data: 2003-06-24 10:01:56

Temat: Re: do sypiających razem
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dunia"
> Biorac pod uwage, ze tampon wynaleziono w 1936 roku, a do Europy dotarl w
> latach 50tych, to raczej nie bylo mozliwosci uzywania tamponu 'pare pokolen w
> tyl'... No, czytalam, ze gdzieniegdzie uzywalo sie tamponow z lisci, ale...
Cytat na który odpowiadasz dotyczył wibratorów, ale mniejsza z tym, bo przecież
napisałam że nie używał nikt/prawie nikt (prawie dla zabezpieczenia takich
wyjątków
o jakich np. Ty piszesz).
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

84. Data: 2003-06-24 10:04:20

Temat: Re: do sypiających razem
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości
news:slrnbfg7n8.cjp.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...
> On Tue, 24 Jun 2003 11:32:21 +0200 I had a dream that Sowa
<m...@w...pl> wrote:
> >Grześ poczytaj sobie - naprawdę, Twoja niewiedza nie spowoduje, że z
kobiet
> >co miesiąc zacznie wypływać czyściutka, sterylna krew gotowa do
przetoczenia
> >potrzebującemu.
> >Poczytaj w jakim celu ona wypływa, jak to się dzieje i co razem z nią się
> >wydostaje.
>
> Nie muszę czytać, bo to od lat wiem.
> W porównaniu z innym wydzielinami organizmu, krew miesiączkowa prawie nie
> zawiera produktów rozkładu organicznego.

Ona sama jest produktem organicznym podlegającym rozkładowi - i niesie ze
sobą złuszczony naskórek, śluz itp.
Jej celem jest oczyszczenie macicy a nie wypłynięcie w czystości.
Ale nie przeczę, że można się wszystkim fascynować - ja tam dziękuję za
takie podniety.

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

85. Data: 2003-06-24 10:05:03

Temat: Re: do sypiających razem
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dunia"
> Powinnas zainteresowac jakiegos antropologa swoja definicja pokolenia.
> Fascynujace.
Według słownika (znalezione na szybko "ludzie w zbliżonym wieku,
mający podobne doświadczenia historyczne'") całkiem normalna definicja,
jeśli rozmawiamy o tamponach to "doświadczenia historyczne" przekłada
się na "doświadczenia tematyczne", w tym wypadku tematem była
możliwość wyboru środków czystości w różnych pokoleniach.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

86. Data: 2003-06-24 10:08:42

Temat: Re: do sypiających razem
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa"
> Znaczy się - rozpuszczają w rurach?
Według producenta i doświadczenia tak. A dogłębniej już
nie obserwowałam.

> A które pokolenie nie miało możliwości podejmowania wyboru?
Pamiętaj o czym rozmawiamy. Parę pokoleń w tył nie było możliwości
podejmowania wyboru stosować tampony w celach o jakich piszę czy nie.

> No nie byłabym taka pewna
Nie byłabyś pewna że parę pokoleń do tyłu w Polsce nikt/prawie nikt
nie używał jak napisałaś "wibratorów
będących odwzorowaniem naturalnego przyrodzenia Johnego Bravo"?
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

87. Data: 2003-06-24 10:31:45

Temat: Re: do sypiających razem
Od: "Nixe" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Janoszka tak oto pisze:

:: Zresztą cały alkohol to proces rozkładu i fermentacji,

Oczywiście. Tak jak i ogórki kiszone, kapusta czy tofu.
Ale to nie znaczy, że skoro je lubię, to jednocześnie mam lubić (wybaczcie
jedzący drugie śniadania) kupę czy rozłożoną przez beztlenowce krew.

:: ale drogie panie i tak wiedzą lepiej i nie pojmą, że nie wszystko, co się
rozkłada, jest
:: be.

O nie! To właśnie Ty próbujesz sugerować, by wszystko, co się rozkłada i
gnije, traktować tak samo.
Albo z nabożeństwem, albo normalnie, albo z odrazą. A ja tak się nie da.
Jedne zgnilizny się lubi, a innych się nienawidzi i to jest całe sedno
problemu.

--
PozdrawiaM.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

88. Data: 2003-06-24 10:35:55

Temat: Re: do sypiających razem
Od: "Nixe" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa tak oto pisze:
:: Przecież nawet na ulotce/pudełku jest rysunek (!!!!! jakby kto nieczytaty
:: był), że się nie wrzuca tych rzeczy do kanalizacji!!!!!

Na moim pudełku nie ma żadnego rysunku :-)
I nie ma żadnej wzmianki (jak np. na mokrych chusteczkach do wycierania
pupy), by nie wrzucać do muszli.

--
PozdrawiaM.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

89. Data: 2003-06-24 10:38:34

Temat: Re: do sypiających razem
Od: "Nixe" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

AsiaS tak oto pisze:

:: W temacie o jakim mówimy? Odpowiedź jest prosta: jeśli jako dziewczynka
:: miałaś wybór między kłaczkami waty/ ligniny (starsze pokolenie) a
:: podpaskami czy tamponami w różnych kształtach, wymiarach, udogodnieniach
:: to należysz do tego pokolenia.

Pytanie tylko, co to znaczy "dziewczynka". Czy dwudziestolatka jeszcze się
łapie? ;-))

--
PozdrawiaM.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

90. Data: 2003-06-24 10:41:10

Temat: Re: do sypiających razem
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe"
> Pytanie tylko, co to znaczy "dziewczynka". Czy dwudziestolatka jeszcze się
> łapie? ;-))
Wątek się trochę rozjechał w dwie strony, więc w tej dyskusji można użyć
dwóch wyjaśnień: ktoś, kto właśnie zaczął miesiączkować (i miała od początku
wybór jakiej ochrony używać) lub ktoś, kto zaczął współżycie ( i miał od
początku
wybór, czy tej ochrony używać do celów okołoseksualnych).
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry