Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:fa8526ae-357e-41ac-8c18-5d7dd74f958f@b15g2000yq
d.googlegroups.com...

>Wystarczy spojrzeć na to , że on nic nie pisze , nie zauważyłeś. A te
>posty , które już wyprodukuje, są całkowicie jałowe, nic w nich nie
>ma. Tu nawet analogie można zastosować, bo ty dużo znowu piszesz, ale
>wszystko jest takie analityczne i pozbawione syntezy, że po pewnym
>czasie twój post wygląda tak, jakbyś wiedział że gdzieś dzwonią , ale
>nie wiesz w którym kościele.
>Ja mam swoją teorię jak bydło traktować, jak np; Przewodas swoją , jak
>trzeba mocno kogoś zaryć, aby zrozumiał, że debili, chociaż to ma też
>cel prowokacyjny. A bazyli to po prostu niedołega życiowa i kipi z
>zazdrości , bo ktoś coś wie, a on null.

Nie daję syntezy, bo już na bazie tezy się różnimy. U Ciebie synteza
zawiera myśl 'należy głośno krzyczeć: polscy katolicy = bydło'.
A ja uważam, że taka synteza nie wskazuje na żaden rozwój, a wręcz
jest to krok wstecz. Stwierdziłem więc, że musze głębiej poznać
Twoją tezę (rozumując aparatem pojęciowym Hegla) :)))