Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin1!goblin.
stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.new
s.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Subject: Re: domowe wino wytrawne
References: <g65EF.467499$nO.462531@fx19.ams1>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<%%jEF.272989$vh3.173360@fx13.ams1>
Organization: : : :
Date: Sat, 30 Nov 2019 12:58:57 +0100
User-Agent: slrn/pre1.0.4-2 (Linux)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
Lines: 50
NNTP-Posting-Host: 77.253.217.116
X-Trace: 1575115138 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 514 77.253.217.116:42968
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:382075
Ukryj nagłówki
Pan Marcin Debowski napisał:
>>> Czy w warunkach domowych jest to wykonalne ze składników takich jak np.
>>> jabłka? No i żeby alkoholu było tak z min. 12%?
>>
>> W warunkach domowych w Polsce wykonalne jest wyłącznie wino z buraków.
>> To znaczy surowcem do produkcji alkoholu przez drożdże jest cukier
>> buraczany, a wszystko inne ma najwyżej ambicję bycia "dodatkiem smakowym".
>
> Ostatnio gadałem sobie z młodszym ode mnie o jakieś 15 lat Rosjaninem i
> trochę mnie zdziwił twierdząć, że po pierwsze, wódka jako tradycyjny (w
> sensie powszechności) rosyjski trunek to raczej chyba późno-radziecki
> wynalazek, (lata 50., jak twierdzi jego babcia). Wczesniej pily tylko
> elity. A po drugie, że umiłowanie wódki to już nie obecne pokolenie,
> które dużo bardziej ceni piwo i wino, a starsze właśnie wymiera(ją) z
> przepicia wódką.
Wódkę w naukowy sposób opisał już Dimitrij Mendelejew. Przeszło 150 lat
temu w swojej rozprawie doktorskiej wyznaczył proporcję wody i etanolu,
przy której upakowanie cząsteczek w roztworze jest największe. 38 procent.
A jeśli przy tym temperatura wynosi 14 stopni, to gęstość cieczy jest
największa. Uznano to za proporcje i temperaturę idealną do spożywania
wódki. Wiekopomne odkrycie zostało docenione przez cara -- Dimitrij
Iwanowicz został mianowany Ministrem Wódki. Miał więc na lata zapewniony
byt materialny i mógł się w spokoju oddawać pomniejszym badaniom, jako
to układaniem pierwiastków w śmieszne tabelki.
Młody Rosjanin o tyle mógł mieć rację, że nie każdy sięgał po ministerialną
wódkę mieszaną w sposób naukowy. Od zawsze popularny był samogon, co do
którego trudno było powiedzieć, jakie ma stężenie i w ogóle skąd pochodzi
oraz z czego został upędzony.
Ale wróćmy do wina. W Związku Radzieckim nie obowiązywał nigdy zakaz
używania spiritusu przy produkcji wina. Pod koniec fermentacji dodaje
się alkoholu, drożdże padają od niego jak muchy, roztwór się klaruje,
zostaje jeszcze nieprzefermentowany cukier, a prodkt moc ma dowolnie
dużą, wyznachoną przez technologa. W krajach z tradycjami winiarskimi
coś takiego uważane jest za jedną z większych zbrodni. Całkiem się z
tym zgadzam. Większą zbrodnią może być tylko robienie "wina" z mocno
przesłodzonego owocowego kompotu, do którego dodano farfocli, przez
kogoś z wielką fantazją nazwanych "drożdżami burgund", "drożdżami
tokay" albo podobnie.
Jarek
--
Wchodź śmiało! Wchodź śmiało!
Nie wiem jak ci trafić tutaj się udało
Ot jak raz samowar kipi, pij herbatę, synu, pij
Samogonu z nami wypij, zdrowy żyj!
|