Data: 2002-04-11 04:52:25
Temat: Re: drozdze piekarskie
Od: "Jan F. Kurkiewicz" <j...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Piotr Krysiak" <P...@w...edu.pl> napisal w wiadomosci
news:3CB35734.5090104@wsisiz.edu.pl...
> to co mam robic ?!! kogo sluchac?!!!!
>
> Jan F. Kurkiewicz wrote:
> >No to jest zbrodnia ! I to popełniana na własnym organizmie ! Drożdże
muszą
> >zostać zabite ! Należy zalać je wrzątkiem, a i to nie gwarantuje 100 %
> >śmiertelności drożdży.... Picie "smacznego napoju" może prowadzić do
> >drożdżycy przewodu pokarmowego, a to jest schorzenie grubego kalibru.
Dajcie
> >se ludzie na wstrzymanie... z takimi poradami.
Najlepiej siebie samego; czyli duzo czytac na temat zdrowia. Od wiedzy
jeszcze nikt nie umarl :-)
Teraz jest bardzo duzo literatury dostepnej w jezyku polskim. A wracajac do
drozdzy: piekarnicze generalnie nie nadaja sie do jedzenia, ale jezeli juz
ktos "musi" to po zabiciu. Czyli po zalaniu wrzatkiem. A najbezpieczniej
dac sobie z nimi spokój, bo efekt jest zaden, a nabyc mozna ciezkie
schorzenie...
JFK
|