| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-19 01:01:30
Temat: duszacy kaszel, mrowienie w dloniachWitam i bardzo proszę o jakiekolwiek sugestie dotyczące następującego
problemu :((( :
Od miesiąca suchy, ostry, duszący kaszel. Ilosc odkrztuszanej plwociny
znikoma (mimo przyjmowania syropu). Lekarz początkowo przepisał mi Bioparox,
później Eurespal i Claritine. Łykałam także: Bronchicum, Contril i syrop z
efedryną. Przy trzeciej wizycie lekarz stwierdził, że to najprawdopodobniej
zapalenie oskrzeli, więc dostałam Rovamycynę i Flegaminę. Nie widzę żadnej
poprawy, męczacy kaszel towarzyszy mi przez cały dzień, ataki są silne -
ostry skurcz całego ciała, uczucie "wypluwania płuc" :/ :/ . Przy tym jest
mi bardzo ciepło (jednakże nie mam powyższonej temperatury), czuję mrowienie
w dłoniach (krótkotrwałe "prądy"), zdarza mi się słabnąc ( w czwartek:
bliska omdleniu...mrowienie rąk, potem drżenie całego ciała, uczucie dziwnej
lekkości, zaburzenie równowagi, zimne poty, uderzenie gorąca, wysokie tętno,
drętwienie języka i dolnej wargi). Nie odczuwam bóli w klatce piersiowej,
ani w gardle. W piątek wybrałam się na zdjęcie RTG płuc - na miejscu
zostałam poinformowana, iż w trakcie brania antybiotyku wykonanie zdjęcia
jest pozbawione sensu :/. Ponownie udaję się tam w środę. Na jakie
schorzenie mogą wskazywać te objawy? (dodam, że pod koniec września uległam
wypadkowi i miałam wstrząśnienie mózgu - może to mrowienie w dłoniach
niezwiazne jest z duszacym kaszlem, tylko z niedokrwieniem
mozgu/komplikacjami po urazie?)
Powoli załamuję ręce...ten kaszel mnie zabije ;(.
Pozdrawiam ciepło.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-12-21 10:44:22
Temat: Re: duszacy kaszel, mrowienie w dloniach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |