Użytkownik "Ewa" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:bt90fe$ptg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> mam problemy z oddychaniem, tzn gdy próbuje głebiej odetchnąć czuję jakby
> powietrze nie docierało do płuc, czuje sie okropnie przez to uczucie
> ciągłego niedotlenienia. Badał mnie pulmunolog i nie ma zastrzeżen.
> Kardiolog wykrył dosc poważną arytmię serca, ale twierdzi, ze to raczej
nie
> od tego, natomiast nie potrafi wskazac na przyczynę arytmii ( wady serca
nie
> mam, mam 36 lat) Sugerowano, że to może na tle nerwicowym. Może któs
mógłby
> mi doradzić, co z tym zrobić, do kogo się zwrócic, nawet w nocy budzę się
co
> chwilę, czując, że brakuje mi tlenu ( zadne leki na rozszerzenie oskrzeli
> nie pomagaja). Będę wdzęczna za jakiekolwiek sugestie. Pozdrawiam
> serdecznie.

Przechodziłam nie tylko arytmię (np. nadciśnienie, bóle serca, bolesność,
sztywność i drętwienie lewego barku i ręki), futrowana byłam lekami
kardiologicznymi wiele lat (większość źle znosiłam).
Bez skutku. Sześć lat temu spróbowałam zmienić swoje "normalne" (tak mi się
zdawało) żywienie na DO. Nie muszę kupować już żadnych leków. Nie mam już
tamtych objawów.
Pzdr.
Iwona