« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2010-04-18 18:48:24
Temat: Re: dużo straciłem?Stalker pisze:
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 18 Apr 2010 20:18:01 +0200, Stalker napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 18 Apr 2010 18:54:36 +0200, Stalker napisał(a):
>>>>
>>>>> (...)
>>>>> Kaczyński - przeciętny prezydent, w bardzo przeciętnych czasach.
>>>>> Nic od niego nie zależało, w niczym nie był w stanie przeszkodzić.
>>>>> Sama katastrofa przejrzysta, praktycznie bez znaków zapytania.
>>>>> Zamach dodatkowo nieprawdopodobny choćby ze względu na fakt, że
>>>>> teraz tego typu polityka zdecydowanie korzystniej jest wykończyć
>>>>> np. medialnie niż dosłownie...
>>>> Że posłużę się cytatem z repliki Ewy Błaszczyk do Jastruna w TV -
>>>> niekoniecznie w tej sprawie należy wygłaszać swoje małe zdanie.
>>> Ja bardzo przepraszam, ale cóż małego jest w powyższym opisie?
>>> (...)
>>
>>
>> "Małe zdanie" oznacza zdanie osoby niekompetentnej do oceny.
>> Nie masz narzędzi do wystawienia właściwej oceny Prezydenta
>> Kaczyńskiego ze
>> względu na to, że nie władasz właściwym aparatem pojęciowym i
>> emocjonalnym
>> - i to w sensie ogólnym, nie osobistym.
>
> Czy to samo dotyczy Ciebie, czy tylko mnie?
Cos, Ty, Stalker, tylko Ciebie. Ona ma aparaty wszelakie - pojeciowe,
emocjonalne, spoleczne, mentalne. Moze nawet ma aparat na zebach.
No i jest "pradziwa Polka"*, "prawdziwa patriotka"*.
A Ty to kto, skoro podwazasz dobre imie jej prezydenta?
* Te 2 haselka zrobily tu (w kraju naszym zalobnym) przez ostatni
tydzien wyjatkowa furore.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2010-04-18 18:48:29
Temat: Re: dużo straciłem?Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 18 Apr 2010 20:29:56 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 18 Apr 2010 20:18:01 +0200, Stalker napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Sun, 18 Apr 2010 18:54:36 +0200, Stalker napisał(a):
>>>>>
>>>>>> (...)
>>>>>> Kaczyński - przeciętny prezydent, w bardzo przeciętnych czasach. Nic od
>>>>>> niego nie zależało, w niczym nie był w stanie przeszkodzić. Sama
>>>>>> katastrofa przejrzysta, praktycznie bez znaków zapytania. Zamach
>>>>>> dodatkowo nieprawdopodobny choćby ze względu na fakt, że teraz tego typu
>>>>>> polityka zdecydowanie korzystniej jest wykończyć np. medialnie niż
>>>>>> dosłownie...
>>>>> Że posłużę się cytatem z repliki Ewy Błaszczyk do Jastruna w TV -
>>>>> niekoniecznie w tej sprawie należy wygłaszać swoje małe zdanie.
>>>> Ja bardzo przepraszam, ale cóż małego jest w powyższym opisie?
>>>> (...)
>>>
>>> "Małe zdanie" oznacza zdanie osoby niekompetentnej do oceny.
>>> Nie masz narzędzi do wystawienia właściwej oceny Prezydenta Kaczyńskiego ze
>>> względu na to, że nie władasz właściwym aparatem pojęciowym i emocjonalnym
>>> - i to w sensie ogólnym, nie osobistym.
>> Czy to samo dotyczy Ciebie, czy tylko mnie?
>>
>
> Tylko Ciebie - przecież nie deklarujesz się jako patriota ani wierzący.
Aaaaaaaa, no tak. Ale w takim razie rozumiem, że Ty nie masz kompetencji
do oceny np. prezydentury Kwaśniewskiego?
Z drugiej strony to bardzo fajne jest. Wystarczy się ZADEKLAROWAĆ jako
patriota i wierzący i już.... można oceniać.
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2010-04-18 20:38:23
Temat: Re: dużo straciłem?Dnia Sun, 18 Apr 2010 20:48:29 +0200, Stalker napisał(a):
> (...)
>> Tylko Ciebie - przecież nie deklarujesz się jako patriota ani wierzący.
>
> Aaaaaaaa, no tak. Ale w takim razie rozumiem, że Ty nie masz kompetencji
> do oceny np. prezydentury Kwaśniewskiego?
>
Mogę ocenić jego patriotyzm i stosunek do wiary, a reszta konia jaka była,
każdy widział. A że stosunek do wiary to stosunek do ludzi wierzących, to
znaczy, że mam efektywne i o dużej trafnosci narzędzie oceny, bo ludzie
wierzący to większość u nas.
To tak najogólniej i najprościej.
> Z drugiej strony to bardzo fajne jest. Wystarczy się ZADEKLAROWAĆ jako
> patriota i wierzący i już.... można oceniać.
>
Patriotów (w tym wierzących) oraz całą resztę na zasadzie kontrastu lub
cech dopełniających.
Sprawę odniesienia się innych do moich ocen - poddaję z konieczności
błogiemu lekceważeniu. Jak ktoś anonimowy w necie fajnie napisał (cytuję,
bo to jakby kwintesencja o mnie, czyli nas takich jest więcej):
"Niby z jakiej racji ktoś tu ma "płakać"? Czy ja kogoś zabiłem lub
uszkodziłem? Czy sam pójdę do przysłowiowego "lasu" - aby "utopić się" z
"braku zrozumienia" i tym samym zranić ludzi, którzy po wieloma innymi
względami zdążyli mnie polubić? Sprawa jest prostsza:
Słynny John Dalton w bardzo zaawansowanym wieku odkrył, że jest
"daltonistą" - czyli człowiekiem nie postrzegającym barw (stąd nazwa owej
przypadłości). Natomiast mój "przypadek" ma odwrotny charakter i na razie
nie posiada definicji, choć najprawdopodobniej jestem także jakimś
"wybrykiem natury" - gdyż od dziecka widzę ludzką egzystencję jako CAŁOŚĆ i
CAŁOŚCIOWO też postrzegam wszelkie problemy. Można powiedzieć, ze obojętne,
na jakie zjawisko patrzę - od razu wręcz "czuję" przeszłość i przyszłość.
(CZYM dane zjawisko jest, SKĄD się wzięło, JAK jest powiązane z innymi
realiami i DOKĄD zmierza w dalszej perspektywie.)
Dlatego ludzie na ogół nie wiedzą "o co mi chodzi" - a ja nie potrafię tego
wytłumaczyć "pre factum". Moja "syzyfowa" determinacja w "walce z
wiatrakami" wynikała stąd, iż czułem - że na świecie wszystko jest INACZEJ
niż sądzi się powszechnie i intuicyjnie byłem zawsze KONTRA, ale przez całe
życie nie wiedziałem dlaczego... Skoro "ja widzę coś, czego inni nie widzą"
- to chyba czasem warto jest potrudzić się - aby rozwiązać dylemat: czy
pewne rzeczy sobie "uroiłem" - czy tylko widzę i czuję NIECO ZA WIELE jak
na standardowy gust?
Wszelkie konkluzje wskazują na tę końcową opcję i dlatego będę musiał
porządnie zmodyfikować swoją dalszą taktykę i stretegię... Tyle mogę
jeszcze powiedzieć "do śmiechu"..."
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2010-04-18 20:54:29
Temat: Re: dużo straciłem?Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hqfigt$7q5$2@news.dialog.net.pl...
> Chiron pisze:
>
>> Dlaczego zginął Ceausecu?
>
> Bo go rozstrzelali podczas rewolucji?
>
> Stalker, no, dawaj, dlaczego? I jaki to ma związek z obecną sytuacją...
>
I on i Lew Trocki zginęli w zasadzie wyłącznie z zemsty. To typowy sposób
działania rosyjskich służb specjalnych. Ceausecu zginął, bo oderwał się od
Rosji Sowieckiej i prowadził suwerenną politykę. Nadażyła się okazaja- więc
dano czytelny sygnał dla innych, ewentualnych następców. Jeśli czytałeś
opracowania historyczne- (a chyba nie na ten temat)- to raczej się na to
natkniesz. Poczytaj sobie (żeby to zrozumieć)- jakieś opracowania
działań...mafii. Powaga. Służby specjalne (które od ponad 100 lat rządzą
wieloma państwami- coraz silniej) działają jak najlepsze mafie.
Nie twierdzę, że zabili Kaczyńskiego. Uważam za wielce prawdopodobny
scenariusz:
Plan A: ośmieszony już przez przyjęcie zaproszenia przez Tuska (uroczystości
zapowiedział najpierw prezydent na 10 kwietnia) Kaczyński dostanie jeszcze
bardziej po nosie, jak wyląduje w Moskwie czy innym Witebsku, skąd dojedzie
do Katynia na 20 albo i później. No słowem- kompromitacja na całego. Można
to było załatwić np każąc szefowi kontroli lotów nie wpuszczać samolotu-
niech leci na inne lotnisko. W takiej sytuacji oczywiście oficer zlecający
liczył, że szef "coś wymyśli". Oczywiście- jak mu się nie uda- no to trudno.
Jednak zadanie mogło przerosnąć kontrolera lotów (nerwy)- i gdy zrozumiał,
że pilot i tak będzie lądował- zrobił coś głupiego. Wkraczają służby
specjalne- i starają się teraz zatuszować działanie (nieplanowane) szefa
kontroli.
Plan B: (mógł być, lub nie)- w razie nieudanego planu A- strącenie samolotu
opisywaną tu nową aparaturą. Powód: zemsta (vide Ceausecu), poza tym- w
jednym samolocie lecieli ludzie- elita- wrogich Rosji. A jednocześnie
zapewne związanych z służbami USA. Czyli- przy każdej okazji mogących
torpedować politykę Rosji w tym regionie (i nie tylko- to ci politycy
wcisnęli się aż do Gruzji, popierali Czeczenię, etc).
Nie twierdzę, że to był zamach. Twierdzę, że były motywy, była sposobność.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2010-04-18 21:01:53
Temat: Re: dużo straciłem?Dnia Sun, 18 Apr 2010 22:54:29 +0200, Chiron napisał(a):
> Nie twierdzę, że to był zamach. Twierdzę, że były motywy, była sposobność.
Uważam, że Rosja, mając narzędzie (nowa broń o działaniu nie do
udowodnienia post factum), motywy i sposobność, wykorzystała je.
I z bólem serca po tej stracie, który mi już zawsze będzie dokuczał, widzę
i patrzę bezradnie na jej obłudę. Tzn władz rosyjskich, bo naród rosyjski
od wieków nauczony milczenia i uległości, choćby nie wiem jak nam
współczuł, pary przeciw nim nie puści. Takoż i cała Europa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2010-04-19 06:58:32
Temat: Re: dużo straciłem?
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hqfj0k$7q5$3@news.dialog.net.pl...
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 18 Apr 2010 20:18:01 +0200, Stalker napisał(a):
>> "Małe zdanie" oznacza zdanie osoby niekompetentnej do oceny.
>> Nie masz narzędzi do wystawienia właściwej oceny Prezydenta Kaczyńskiego
>> ze
>> względu na to, że nie władasz właściwym aparatem pojęciowym i
>> emocjonalnym
>> - i to w sensie ogólnym, nie osobistym.
>
> Czy to samo dotyczy Ciebie, czy tylko mnie?
Jak smiesz???!!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2010-04-19 07:00:36
Temat: Re: dużo straciłem?
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1nry25x7ts0fl$.jv5ynea79bhx$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 18 Apr 2010 22:54:29 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Nie twierdzę, że to był zamach. Twierdzę, że były motywy, była
>> sposobność.
>
> Uważam, że Rosja, mając narzędzie (nowa broń o działaniu nie do
> udowodnienia post factum), motywy i sposobność, wykorzystała je.
Brak dowodow na zamach jest dowodem na "nowa broń o działaniu nie do
udowodnienia post factum"
Co z ludzi robi dowogło^H pamiec wody.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2010-04-19 07:04:10
Temat: Re: dużo straciłem?
Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
wiadomości news:hqfeg5$7el$1@inews.gazeta.pl...
> Ikselka pisze:
>> Trochę zazdroszczę ludziom, którzy w dniu pogrzebu Prezydenta obserwują
>> motyle uwijające się w słońcu nad stokrotami, utrwalającym w sobie
>> wytrwale
>> i na przekór swym odczuciom wizję świata, gdzie wszelkie teorie spiskowe
>> zamachów na naszych Wielkich, nasze symbole, znaki na niebie i ziemi,
>> sztandary, wiejące proporce - to tylko efekty rojeń paranoików zwanych
>> patriotami.
>
> Ty, patriotko i katoliczko zawzieta, o godz. 15, kiedy odbywala sie msza
> za dusze twojego prezydenta, klepalas w klawiature. Obludnica do n potegi.
No na tej grupie wypadaloby to wiedziec - to nie o patriotyzm chodzi, a o
zwykla potrzebe znalezienia wroga, gorszego i ponapierdzielania sie z nim.
Przyczyna zwykle jest samoocena, tak niska, ze az nie do zniesienia -
budzaca agresje. Dzieki useneteowi mozna sobie wykreowac wirtualna
rzeczywistosc w ktorej jednak jest sie lepszym od innych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2010-04-19 07:16:41
Temat: Re: dużo straciłem?
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hqgvbq$tu2$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:hqfeg5$7el$1@inews.gazeta.pl...
>> Ikselka pisze:
>>> Trochę zazdroszczę ludziom, którzy w dniu pogrzebu Prezydenta obserwują
>>> motyle uwijające się w słońcu nad stokrotami, utrwalającym w sobie
>>> wytrwale
>>> i na przekór swym odczuciom wizję świata, gdzie wszelkie teorie spiskowe
>>> zamachów na naszych Wielkich, nasze symbole, znaki na niebie i ziemi,
>>> sztandary, wiejące proporce - to tylko efekty rojeń paranoików zwanych
>>> patriotami.
>>
>> Ty, patriotko i katoliczko zawzieta, o godz. 15, kiedy odbywala sie msza
>> za dusze twojego prezydenta, klepalas w klawiature. Obludnica do n
>> potegi.
>
> No na tej grupie wypadaloby to wiedziec - to nie o patriotyzm chodzi, a o
> zwykla potrzebe znalezienia wroga, gorszego i ponapierdzielania sie z nim.
> Przyczyna zwykle jest samoocena, tak niska, ze az nie do zniesienia -
> budzaca agresje. Dzieki useneteowi mozna sobie wykreowac wirtualna
> rzeczywistosc w ktorej jednak jest sie lepszym od innych.
A po co Ty tu zaglądasz Duchu? (pytanie jak najbardziej otwarte)
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2010-04-19 07:18:47
Temat: Re: dużo straciłem?
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:zmsq0u9zausd.11iqrvxnvs2z5$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 18 Apr 2010 20:18:01 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 18 Apr 2010 18:54:36 +0200, Stalker napisał(a):
>>>
>>>> (...)
>>>> Kaczyński - przeciętny prezydent, w bardzo przeciętnych czasach. Nic od
>>>> niego nie zależało, w niczym nie był w stanie przeszkodzić. Sama
>>>> katastrofa przejrzysta, praktycznie bez znaków zapytania. Zamach
>>>> dodatkowo nieprawdopodobny choćby ze względu na fakt, że teraz tego
>>>> typu
>>>> polityka zdecydowanie korzystniej jest wykończyć np. medialnie niż
>>>> dosłownie...
>>>
>>> Że posłużę się cytatem z repliki Ewy Błaszczyk do Jastruna w TV -
>>> niekoniecznie w tej sprawie należy wygłaszać swoje małe zdanie.
>>
>> Ja bardzo przepraszam, ale cóż małego jest w powyższym opisie?
>> (...)
>
>
> "Małe zdanie" oznacza zdanie osoby niekompetentnej do oceny.
> Nie masz narzędzi do wystawienia właściwej oceny Prezydenta Kaczyńskiego
> ze
> względu na to, że nie władasz właściwym aparatem pojęciowym i emocjonalnym
> - i to w sensie ogólnym, nie osobistym.
>
Hah
A kto ocenia te kompetencje, że się dociekliwie spytam....
Wypowiedzi Stalkera są z reguły - nie czytam wszystkich, wybacz Stalkerze,
ale nikt normalny nie da rady czytać tu wszystkiego - przemyślane i bardzo
wyważone. Cenię je sobie.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |