| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-11-15 18:27:08
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolneUżytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dld72g$bbv$1@news.onet.pl...
> no i powiedz mi czy aby na pewno uzyte Twoje slowo "wyklocac"
> oddaje cechy jakie towarzyszyly owej dyskusji?
Nie byłam przy tym, ale sądzę, że oddaje, bo znam swoje dziecko.
> bo jesli sie ktos wykloca, to nie szanuje owej osoby. a jesli szanuje do
> glowy mu
> nie przyjdzie sie wyklocac.
Maciek mnie szanuje, prowadzimy często długie rozmowy, dyskusje. Potrafi
jednak się wykłócać, kiedy mamy mocno odmienne zdania. Gdy w grę wchodzą
emocje, to dziecko potrafi się wykłocać, nawet jeśli tego kogoś szanuje.
Dorosły już raczej zachowa się spokojniej.
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-11-15 18:28:52
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolneUżytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1s2oqqb9fd2q8$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...
> Aga B., z którą to osobą mam niestety utrudnione relacje międzyludzkie
> napisał(a):
>
>>... I tak się składa, że w jednym
>> przypadku miał rację (w drugim mu w domu wyjaśniłam, dlaczego nie miał
>> racji - pani tego nie zrobiła)
>
> Wyjaśniłaś mu czy się z nim wykłóciłaś?
Wyjasniłam. Na spokojnie, tłumacząc jednoczesnie na czym polegają testy, co
to jest klucz odpowiedzi i co to są gotowe propozycje sprawdzianów.
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-11-15 18:29:51
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolneoczywiscie
zgadzam sie z ostatnia opinia:)
latwo jest odbiegac od innych w podstawowce jak biora wszystkich bez wyjatku
nawet tych co bardzo nie chca i jakos ich przpychaja
wyslij dziecko do dobrego ogolniaka o profilu mat-fiz
jest to bardzo dobre przygotowanie na studia
pierwsze 2 lata na PG bedzie mialo duuuzo latwiej i bez wiekszego stresu
ja bylem na profilu ogolnym i bardzo tego zaluje bo uczylem sie wszystkiego
a potem na studiach okazalo sie ze przydaje sie tylko matma i troche fizy
czego nie robilismy zbyt duzo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-11-15 18:30:42
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolneUżytkownik "Olga" <ola@bla-bla_.pl> napisał w wiadomości
news:dld803$ifj$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Ja mam uczniów którzy czasem się "wykłócają" i polega to na forsowaniu
> swoich racji wbrew np. kluczowi odpowiedzi, logice i zdrowemu rozsądkowi,
> ze
> o stanie wiedzy na dany temat nie wspomnę. i To w sposób agresywny.
No akurat w Macka przypadku było to wykłócanie się wbrew kluczowi
odpowiedzi, ale klucz był źle zrobiony.
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-11-15 18:39:38
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolneUżytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dld6rc$ahk$1@news.onet.pl...
> znow, to slowo. :/ a mozesz podac przyklad, ktory zislutrowal by nam
> jaka to jest sytuacja, kiedy trzeba sie wyklocac o swoje.
Chociażby (to już w starszych klasach) o prawo do trzech sprawdzianów w
ciągu tygodnia. Często jest tak, że nauczyciele wpisują uczniom 4
sprawdziany w tygodniu (całogodzinne) i z którymś to trzeba wyjaśnić. Z
dobrym nauczycielem da się to własnie wyjasnić i dojśc do porozumienia
pokojowo, ze złym niestety trzeba się o to wykłócić, bo normalnie się nie
da. A te 4 klasówki to jest naruszenie praw ucznia.
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-11-15 18:44:05
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolneAga B., z którą to osobą mam niestety utrudnione relacje międzyludzkie
napisał(a):
>>>... I tak się składa, że w jednym
>>> przypadku miał rację (w drugim mu w domu wyjaśniłam, dlaczego nie miał
>>> racji - pani tego nie zrobiła)
>> Wyjaśniłaś mu czy się z nim wykłóciłaś?
> Wyjasniłam. Na spokojnie, tłumacząc jednoczesnie na czym polegają testy, co
> to jest klucz odpowiedzi i co to są gotowe propozycje sprawdzianów.
A uświadomiłaś dziecku czym się różni wykłócanie od wyjaśniania?
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-11-15 18:46:37
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolneAga B., z którą to osobą mam niestety utrudnione relacje międzyludzkie
napisał(a):
>... ze złym niestety trzeba się o to wykłócić, bo normalnie się nie
> da.
A z takim bardzo złym co trzeba zrobić?
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-11-15 18:46:46
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolneUżytkownik "Olga" <ola@bla-bla_.pl> napisał w wiadomości
news:dlda20$k2t$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> No niedobrze...niedobrze....moze rzeczywiscie przemyśl opcję zmiany
> klasy/szkoły.
Nie będę, nie warto. Klasę ma fajną, a z tą panią musi się przemęczyc tylko
do czerwca, to już niedługo. Potem idzie do czwartej klasy i mam nadzieję,
że trafi na tych lepszych nauczycieli z tej szkoły.
Chyba tylko zgłoszę się do poradni w celu przebadania go pod kątem
dysgrafii, co dzisiaj pani sugerowała, zobaczymy.
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-11-15 18:49:01
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolneUżytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:m9ev4yw05ofu.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov.
..
> A z takim bardzo złym co trzeba zrobić?
Wysłać na emeryturę.
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-11-15 18:49:25
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Użytkownik "Aga B." <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dld92c$ia0$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Olga" <ola@bla-bla_.pl> napisał w wiadomości
> news:dld7go$i3i$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>Na sprawdzianie pani poprawiła mu dobrze sformułowaną datę
> na złą. Postawiła jedynkę za zeszyt (nosi go cały czas, ma odrobione prace
> domowe, ma notatki z lekcji - zarzut to brzydkie pismo i skreślenia).
No niedobrze...niedobrze....moze rzeczywiscie przemyśl opcję zmiany
klasy/szkoły.
O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |