Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze dzieci (wybitnie) zdolne

Grupy

Szukaj w grupach

 

dzieci (wybitnie) zdolne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 141


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2005-11-15 19:06:36

Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Aga B." <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1eysypu1mgyja$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...
> Ja to kumam - sam jestem nie lepszy ;-) Ale jednak tego nie popieram a mam
> wrażenie, że Ty przynajmniej tego nie nie popierasz u swojej starszej
> pociechy i tylko o to mi chodzi.

No nie popieram jego wykłócania się. On w teorii wiele rzeczy wie, gorzej z
praktyką. Mam jednak nadzieję, że jeśli zaczął mówić dzień dobry (w wieku
lat bodajże 5 czy 6), to i zacznie w końcu spokojnie dyskutować.
Na szczęście Marta jest łatwiejsza w wychowywaniu :-)
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2005-11-15 19:11:56

Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Aga B." <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dldb5c$psu$1@news.onet.pl...
> a moze jednak Twoje dziecko jest niewychowane?

Nie sądzę. Przez prawie 10 lat jego życia obecna pani jest pierwszą osobą,
która ma zastrzeżenia co do Maćka. Do tej pory był chwalony. Pani z religii,
która regularnie skarży się na zachowanie chłopców z Macka klasy, do niego
samego nie ma żadnych zastrzeżeń. Siedzi cicho, nie przeszkadza. Pani od
angielskiego nie ma zastrzeżeń, dziecko jest grzeczne, nie gada, nie chodzi
po klasie. Poprzednia pani też zastrzeżeń nie miała. Panie w świetlicy uwag
nie mają - nie krzyczy, nie biega, głownie siedzi przy stoliku i coś tak
rysuje. Jedyną osobą, która ma z nim problem jest nowa pani, której nie lubi
też spora część pozostałych chłopców z klasy. Marzą o powrocie starej pani.
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2005-11-15 19:13:25

Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Aga B." <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:19kmk6wx60dgw$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...
> Jak cała klasa dziewięciolatków rzuci się z ekierkami, długopisami i
> cyrklami do przekonywania o swoich racjach to w najlepszym razie na rencie
> wyląduje ten kiepski pedagog. I dobrze mu tak - powinien wiedzieć, że
> dzisiejsza młodzież jest asertywna.

E tam, przekonywać można tylko i wyłącznie słownie, choć może być głośno.
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2005-11-15 19:17:32

Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: fly <y...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Eulalka napisał(a):
> Do tego czasu będzie haftować na widok cyferek z obrzydzenia. Już teraz
> matematyka kojarzy się jej z nuuuuudą :(
-
nauczycieli o jakich marza rodzcie a ktorych kochaja dzieciaki jest b
malo... Troche generalizujac, nauczycielom sie nie chce.. I ja sie im
nie dziwie, za taka kase tez bym olewal.. 80% z nich nie czuje
"misjonarskiego" pociagu do krzewienia wiedzy.. Sa to ludzie ktorzy po
dobrych uczelniach nie znalezli pracy w odpowiednim miejscu za
odpowiednie pieniadze.. NIe ma wiec w nich zapalu..
Aczkolwiek, nie mozna sie poddawac i warto poszukac kogos kto bedzie
potrafil zachecic dzieciaczka do matmy ;) A ze lekcje nudne.. to norma,
nie tylko w Polsce.. ja mialem takie szczescie ze moj ojciec uwielbia
matme i mnie od dziecka zachecal, kochalem i kocham nadal cyferki ;)


pozdr.fly

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2005-11-15 19:18:09

Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Aga B." <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:dldbtv$t1d$1@news.onet.pl...

>> a moze jednak Twoje dziecko jest niewychowane?
>
> Nie sądzę. Przez prawie 10 lat jego życia obecna pani jest pierwszą osobą,
> która ma zastrzeżenia co do Maćka. Do tej pory był chwalony. Pani z
> religii, która regularnie skarży się na zachowanie chłopców z Macka klasy,
> do niego samego nie ma żadnych zastrzeżeń. Siedzi cicho, nie przeszkadza.
> Pani od angielskiego nie ma zastrzeżeń, dziecko jest grzeczne, nie gada,
> nie chodzi po klasie. Poprzednia pani też zastrzeżeń nie miała. Panie w
> świetlicy uwag nie mają - nie krzyczy, nie biega, głownie siedzi przy
> stoliku i coś tak rysuje. Jedyną osobą, która ma z nim problem jest nowa
> pani, której nie lubi też spora część pozostałych chłopców z klasy. Marzą
> o powrocie starej pani.

jest rzeczywiscie jakas przyczyna. jednak nie wiem jak Ty, ale ja
uwazam, ze mimo wszystko dobre wychowanie nie tylko
wychodzi w chwilach pokojowych, ale i w czasie wojny ;)

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2005-11-15 19:18:43

Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Aga B." <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dldbji$rj9$1@news.onet.pl...
> wiekszosc woli, ale Ty teraz piszesz o dyskusji a nie wyklocaniu.

Nie tylko. Miałam uczniów, którzy się wykłócali. Dyskusja jest dla mnie
wymianą poglądów bez podnoszenia głosu, a oni robili to dosyć głośno.

> uwazam, iz jesli Twoj syn wykloca sie z nauczycielem to imo jest
> niewychowany.

Masz prawo mieć takie zdanie. Mylisz się jednak. On jest wychowany, tylko
niepokorny. Koziorożec w końcu :-)
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2005-11-15 19:19:48

Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: Nela Młynarska <nela@se(_)curity.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 2005-11-15 17:03:16 +0100, "Aga B." <b...@p...onet.pl> said:

> No dobra. Czyli ma być grzeczne, posłuszne, nie wykłócać się o swoje
> racje nawet wtedy, gdy nauczyciel nie ma racji, tylko dlatego, że to
> jest nauczyciel?

Czy tylko taką alternatywę widzisz dla Twojego synka?
Czy to, że chodzi po klasie przeszkadzając innym jest
sposobem na wyrażanie swojej racji? Jakiej racji?

Moje dziecię wie, że jak skończy zadanie, to może sobie narysować
samolot, czołg, czy inne ulubione stworzenie ;-). Ma brudnopis. Może
napisać do mnie list, albo wypracowanie o jesieni. Inna sprawa, że
rzadko to robi, bo ... zamyśla się nad każdą literką i często przynosi do
domu niedokończone prace. W domu widzę, że jek już pracuje, to
robi to sprawnie i szybko, ale w szkole widać ... skupić się nie może
czy co ...?

Pozdrawiam,
Nela

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2005-11-15 19:20:51

Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Aga B." <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dldc9k$uim$1@news.onet.pl...
> jest rzeczywiscie jakas przyczyna. jednak nie wiem jak Ty, ale ja
> uwazam, ze mimo wszystko dobre wychowanie nie tylko
> wychodzi w chwilach pokojowych, ale i w czasie wojny ;)

Pracuję nad tym, żeby wychodziło też w czasie wojny :-)
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2005-11-15 19:22:28

Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Aga B." <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nela Młynarska" <nela@se(_)curity.pl> napisał w wiadomości
news:dldccu$e1p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy tylko taką alternatywę widzisz dla Twojego synka?
> Czy to, że chodzi po klasie przeszkadzając innym jest
> sposobem na wyrażanie swojej racji? Jakiej racji?

To nie mój chodzi :-), mój siedzi spokojnie i dorysowuje postaciom w
ćwiczeniach różne rzeczy :-) Chodzi synek inicjatorki wątku.
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2005-11-15 19:23:13

Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Aga B." <b...@p...onet.pl> napisał(a):

> Fakt, ze ktoś jest starszy, nie oznacza z automatu, że należy mu
> się szacunek. Istnieją pewne zachowania, które należą się niejako z automatu
> (np. ustępowanie miejsca siedzącego potrzebującym, pomaganie tym, którzy są
> w potrzebie, itp.), ale jeśli dorosły wymaga szacunku do siebie, to powinien
> ten szacunek okazywać wszystkim, czyli dzieciom również.

Nie wróżę Twojemu dziecku sukcesów w szkole.
Pomyśl o prywatnej. Niestety posyłając dziecko do szkoły powszechnej
trzeba się liczyć z tym, że takie podejście będzie odczytane jako brak
wychowania i roszczeniowa postawa rozpuszczonego bachora bezczelnej
matki.
Wg. moich doświadczeń takie dziecko zostanie dość szybko zastraszone i
nauczone, kto rządzi w szkole. Odechce u się też uczyć, zjedzie po
poziomu upper-intermediate, czyli w klasowej czołowce się utrzyma, ale
pęd do wiedzy mu przejdzie.
Welcome in real world.
Czerwona czy niebieska?

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jaki filtr rodzinny do internetu (przeglądarka Internet Explorer)
akcesoria ułatwiające pisanie - 1 klasa
Zielnik
Karty i ozdoby świąteczne
miecz lub pałka z pianki plus kask

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »