Strona główna Grupy pl.misc.dieta załamałam się dzisiaj :(((

Grupy

Szukaj w grupach

 

załamałam się dzisiaj :(((

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-09 15:52:42

Temat: załamałam się dzisiaj :(((
Od: "Kalina" <kika90_nospam@nospam_op.pl> szukaj wiadomości tego autora

tak długo dobrze mi szło, bardzo powoli chudnę ale jakoś sie udało...
a dzisiaj załąmałam się i zjadłam cała czekoladę :((((

sama nie wiem, nie mam strasznych wyrzutów sumienia...ale boję się, że
strace to na co tak pracowałam... myśle, że jestem uzalezniona od
słodyczy...i dzisiaj złamałam rygor... boję się, że zacznie się od
początku...

zazdroszczę wam wszystkim wiedzy jak stosować dietę i wytrwałości w
dochodzeniu do wymarzonej sylweki. Mi się znowu nie udało.

Kalina


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-07-09 21:53:40

Temat: Re: załamałam się dzisiaj :(((
Od: soomal <s...@o...pl.XXX> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 9 Jul 2005 17:52:42 +0200, Kalina napisał(a):

> sama nie wiem, nie mam strasznych wyrzutów sumienia...ale boję się, że
> strace to na co tak pracowałam... myśle, że jestem uzalezniona od
> słodyczy...i dzisiaj złamałam rygor... boję się, że zacznie się od
> początku...

chill out...;)

Ja dzis od rana praktycznie zgodnie z moja dieta (tluszczowa z weglami
ponizej 30 IG) i na obiedzie troche przedobrzylem i skusilo mnie na
ciastka, zjadlem kilka (reakcja lancuchowa;)) i coz... waga sie utrzyma, od
jutra zaczne pelna para:)

Musisz eksperymentowac, kombinowac, obserwowac by znalezc metode dla
siebie. Ja np. sprawdzam jak bede chudl gdy ogranicze wegle. Aha i co do
odstepstw na MM. Nie pozwalaj sobie na chociaz najmniejsze. Kazde jedno
powoduje kolejne, tak jest u mnie na pewno:)

Albo moze napisz swoj jadlospis na ktorym tak wolno chudniesz?

--
pozdr, sOOmal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-07-09 22:34:21

Temat: Re: załamałam się dzisiaj :(((
Od: ti-ar <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kalina napisał(a):
> tak długo dobrze mi szło, bardzo powoli chudnę ale jakoś sie udało...
> a dzisiaj załąmałam się i zjadłam cała czekoladę :((((

Nie przejmuj się tym i nie miej do siebie pretensji. Sztuczne
utrzymywanie abstynencji na słodkie nie ma sensu. W 99% prowadzi do
porażki. Trzeba mieć niebywale silną wolę, by wytrzymać. Jedz jeśli masz
ochotę, lepiej mniej a częściej. Bo więcej wcale nie będzie oznaczać
rzadziej. Jeśli kiedyś jadłaś dużo słodyczy, to Twoja psychika nadal ich
potrzebuje. Bo ochota na słodkie ma związek z psychiką. Pozdrawiam i
życzę więcej tolerancji dla siebie.
Tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-07-11 09:36:24

Temat: Re: załamałam się dzisiaj :(((
Od: MEva <x...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 9 Jul 2005 17:52:42 +0200, na pl.misc.dieta, Kalina napisał(a):

> tak długo dobrze mi szło, bardzo powoli chudnę ale jakoś sie udało...
> a dzisiaj załąmałam się i zjadłam cała czekoladę :((((
>
> sama nie wiem, nie mam strasznych wyrzutów sumienia..
no i dobrze!


W poradniku domowym pewien ordynator szpitala na pytanie co robi dla
swojego serca odpowiedział, że dziennie zjada tabliczkę! gorzkiej
czekolady, i pije lampkę czerwonego wina. Na zdjęciu wygląda chudo.
Więc pomyśl sobie, że zrobiłaś to dla zdrowia, a urodzie nie powinno to
zaszkodzić - i już- pozytywne myślenie to połowa sukcesu!
--
pozdrawiam
MEva :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-07-11 11:34:02

Temat: dzięki za słowa otuchy...Re: załamałam się dzisiaj :(((
Od: "Kalina" <kika90_nospam@nospam_op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki za słowa otuchy,

dlaczego tak wolno chudnę? nie wiem, podejrzewam sie o bardzo wolną
przemianę materii.... wiele na to wskazuje (mąż się śmieje, że tacy dłużej
żyją)
Na każdej diecie gdzie podaja, że średnio chudnie się np. 4 kg...ja w tym
samym czasie z ledwością chudnę 2...

Ale po długiej obserwacji jedno wiem na pewno:
gubi mnie chleb, ziemniaki i słodycze. Jak tylko zrobię odstępstwo to odrazu
mam ochote na drugie (odstępstwo) i moje komórki tłuszczowe (zlokalizowane
złośliwie w jednym miejscu) odrazu robią zapasy !!!

Teraz staram sie jeść:

śniadanie: jaka, twarogi, mięso (schab, kurczak), pomidory...czasem musli z
jogurtem, kawa gorzka.. to jest własciwi mój najbardziej urozmaicony i
bogaty posiłek.

po południu: głód zagryzam marchewką, kefirem, czasem jabłkiem i bardzo
żadko migdałami (mogę zjeśc ich cała paczke więc musze uważać), staram się
nie doprowadzać się do głodu.. czasem wystarczy kawa z mlekiem.

obiad : sałata z sosem vinegret, mieso (niekoniecznie chude), pomidory,
jarzyny... bardzo żadko ryż czy kasza gryczana (1-2 razy w miesiącu)


kolacja: jem od niedawna, zupełnie nie mam pomysłu co powinna zjeść,
najczęsciej właśnie wtedy mam ochote na ciostko czy czekoladę... z kawą...
no to kończy się zwykle tym, że zrozpaczona jem niewiele i cokolwiek co mam
w lodówce... bez zbytniego przygotowania: resztkę mięsa, trochę sera
pleśniowego...

Mam w domu gorzką czekoladę ale nie wytrzymalam, chciałam zrobić sobie
przyjemność i zjadłam czekoladę dla dzieci... po dłuższym poście taka zwykła
czekolada smakuje jak mydło... gorzka jest lepsza ale co zrobić jak to
wszystko się dzieje na poziomie umysłu a nie kubków smakowych...

zaczynam od nowa,
Kalina



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-07-11 13:31:00

Temat: Re: dzięki za słowa otuchy...Re: załamałam się dzisiaj :(((
Od: "jangr" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> zaczynam od nowa,
> Kalina

Moim zdaniem jesteś na dobrej drodze.
Tylko wytrwaj.
Powodzenia.
jangr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pomysl na zapiekanke
Strona food-info.net (Polski)
Dieta dla karmiących
wczasy odchudzające?
Dieta i Thermal Pro

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »