| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-04-06 22:49:40
Temat: Re: dziś odbył się rozwódodpowiem na swój post, tym wszystkim którzy tu zajrzeli,
bardzo dziękuję za refleksje,
na pewno będą przydatne na ten czas i następny,
tymczasem faktycznie odpocznę,
wprawdzie nie mieszkamy razem od pół roku,
więc jest to tak jakbym już był pół roku po rozwodzie,
jednak rozprawa stawiająca kropkę nad i... to ten koniec, który nastąpił.
Wady,
wady,
wadliwy był układ,
po pierwsze brak wspólnej kasy,
po drugie bawiły nas inne żarty i i inne kawały,
po trzecie nigdy nie mieliśmy o czym gadać,
znajomi i przyjaciele rozeszli sie gdzieś po kątach,
ja uciekłem w pracoholizm, jestem typem uczciwego, ambitnego pracowitego
frajera, nieznoszę kłamstwa,
ona wydawała kasę swoją i nieswoją (pozyskaną na różne dziwne, mało znane mi
sposoby) ponad stan,
i obwijanie w bawełnę było dla niej na porządku dziennym,
za to miała dar gustu i potrafiła nadać piękno otoczeniu,
rzec by można niedobrane charaktery,
pomyłka społeczna,
minęło te pół roku i już jest spokojniej,
w tej stadności to coś jest,
niby nie chcę na razie w żaden sposób pakować się w cokolwiek,
a jednak mam poczucie upływającego czasu,
zaczynam spoglądać na świat inaczej,
tak jak bym wyszedł z więzienia po kilkunastu latach,
dostrzegam osoby, ludzi, kobiety, w różnym wieku,
poszedłem do kina ze dwa razy sam,
odpaliłem gg, tlen,
ktoś mnie zaczepił, ja kogoś,
ja się trochę zwierzyłem, ktoś trochę mi,
ale
zrażony brakiem odpowiedzialności "byłej",
nie potrafię przełamać obawy przed "powtórką z rozrywki",
nie wiem w którym momencie tej nowej drogi jestem,
pewnie ma ona również swoje zakręty,
pewnie muszę uważać na ludzi dotychczas mi nieznanych,
naciągaczy, itp.
hmm,
no to sobie upuściłem krwi,
dzięki za posłuch
pozdrawiam
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-04-07 06:28:37
Temat: Re: dziś odbył się rozwód
Użytkownik "iaszczomp" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d31p27$ggl$1@zeus.man.szczecin.pl...
> zrażony brakiem odpowiedzialności "byłej",
> nie potrafię przełamać obawy przed "powtórką z rozrywki",
> nie wiem w którym momencie tej nowej drogi jestem,
> pewnie ma ona również swoje zakręty,
> pewnie muszę uważać na ludzi dotychczas mi nieznanych,
> naciągaczy, itp.
Żadne skrajne rozwiązanie nie jest dobre,
moim zdaniem na świecie jest mnóstwo odpowiedzialnych
które szukają swoich odpowiedzialnych partnerów
Pozdrawiam
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-04-07 06:37:51
Temat: Re: dziś odbył się rozwód
Użytkownik "Eulalka" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
news:d30jss$7r0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik MOLNARka napisał:
>>
>>
>> Chciałam być miła i dać chłopu nadzieję :-)
>
> Wracaj szybko do zdrowia ;)
I na wszelki wypadek dobry byłby test ciążowy ;)
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-04-07 06:57:41
Temat: Re: dziś odbył się rozwódUżytkownik iaszczomp napisał:
> zrażony brakiem odpowiedzialności "byłej",
> nie potrafię przełamać obawy przed "powtórką z rozrywki",
> nie wiem w którym momencie tej nowej drogi jestem,
> pewnie ma ona również swoje zakręty,
> pewnie muszę uważać na ludzi dotychczas mi nieznanych,
> naciągaczy, itp.
Ten strach towarzyszy chyba wszystkim w takich
sytuacjach. Rzecz w tym, byś to Ty go pokonał a
nie on Ciebie, blokując Cię skutecznie pred nowym
życiem.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-04-07 13:07:29
Temat: Re: dziś odbył się rozwódUżytkownik "iaszczomp" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d31p27$ggl$1@zeus.man.szczecin.pl...
> ale
> zrażony brakiem odpowiedzialności "byłej",
> nie potrafię przełamać obawy przed "powtórką z rozrywki",
Te obawy czaami sie same przełamują. :-) Ja i TŻ byliśmy po nieudanych
związkach, jak się poznaliśmy. Nie w głowie nam było budować cokolwiek
poważnego. A okazało się, że jesteśmy dla siebie i że właśnie siebie
nazwajem od dawna szukaliśmy. Dodatkowo los nam się tak przysłużył, że
obydwoje musieliśmy wrócić do kraju z 'bytności' gdzie indziej, by się
poznać. :-)
Jak powiadają: U never know! ;-)
> pewnie muszę uważać na ludzi dotychczas mi nieznanych,
> naciągaczy, itp.
Na takie osoby w każdym momencie życia trzeba uważać IMO. Ale osób mocnych
psychicznie takie kreatury się nie imają, z moich obserwacji. :-)
Iwonka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-04-08 22:42:56
Temat: Re: dzi? odbył się rozwódmedea <e...@p...fm> napisał(a):
> iaszczomopa
Chiba iaszczempia...
--
s i w a
logiczna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-04-09 08:05:38
Temat: Re: dziś odbył się rozwód
Użytkownik "Ania K." <ania-kwiecien@_wywalto_o2.pl> napisał w wiadomości
news:d31ke3$68u$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> No nie, rozwodu jeszcze nie przechodziłam, ale wszystko przede mną ;)))
> choć
> jak na razie nie zapowiada się, mimo że po wielkim kryzysie, ale chyba
> jednak do przodu... ale nie zapeszam.
>
Właśnie się zastanawiałam jak się potoczyło Wasze dalsze życie, bo jakoś
długo Cię nie było.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-04-09 11:37:14
Temat: Re: dziś odbył się rozwód
Użytkownik "iaszczomp"
>
> od dziś zaczynam nowe życie faceta po 40,
> czuję ulgę i niepokój,
"Czterdziestka to druga trzydziestka". Chyba tak to powiedziała Demi Moore
;-)
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-04-09 12:43:04
Temat: Re: dziś odbył się rozwódUżytkownik "Elżbieta" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d382j6$ou7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ania K." <ania-kwiecien@_wywalto_o2.pl> napisał w wiadomości
> news:d31ke3$68u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >
> > No nie, rozwodu jeszcze nie przechodziłam, ale wszystko przede mną ;)))
> > choć
> > jak na razie nie zapowiada się, mimo że po wielkim kryzysie, ale chyba
> > jednak do przodu... ale nie zapeszam.
> >
> Właśnie się zastanawiałam jak się potoczyło Wasze dalsze życie, bo jakoś
> długo Cię nie było.
>
Zagościłam ostatnio na innej grupce :) co chyba jest związane ze zmianami
jakie we mnie zaszły (albo i nie, nie wiem)
Potoczyło się chyba dobrze.
Bardzo dużo się we mnie zmieniło. Zupełnie inne podejście do życia,
związków, TŻ. Odkryłam w sobie dawną "Ja" z której zrezygnowałam, bo
wydawało mi się, że tak będzie dobrze, ale moja natura odezwała się i
upomniała o mnie :)
Faktem jest, że małżeństwo trwa, dużo cała sytuacja mi pokazała, dużo
nauczyła za co w jakiś sposób jestem wdzięczna TŻ.
Nie chcę zapeszać... bo potem ktoś wyciągnie z archiwum ;) dlatego tak
bardzo pobieżnie.
--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
gg 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-04-09 18:18:33
Temat: Re: dzi? odbył się rozwód
>> iaszczomopa
>
> Chiba iaszczempia...
>
> --
> s i w a
> logiczna
zaiste ;-]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |