Strona główna Grupy pl.sci.medycyna dziwny ze mnie przypadek

Grupy

Szukaj w grupach

 

dziwny ze mnie przypadek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2010-05-24 16:37:01

Temat: Re: dziwny ze mnie przypadek
Od: Izabela <o...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

On 24 Maj, 18:35, "Papa_5merf" <P...@p...pl> wrote:
> Órzytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał:
>
> >> więc teraz wyjaśnij mi jak ta rtęć z tej plomby twoim zdaniem cudownie
> >> znika?:O)
>
> > Paruje? :)
>
> ty się mnie pytasz?:O)
> myślałem że skoro się na temat wypowiadasz to coś tam wiesz, a nie bądzisz
> po omacku:O(
> więc ci wyjaśnię co się z tą rtęcią dzieje, mianowicie ona truje:O(

Ty też trujesz a żyjemy ;D

iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2010-05-24 17:10:02

Temat: Re: dziwny ze mnie przypadek
Od: Magdulińska <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-05-22 00:30, STranger pisze:
> W dniu 2010-05-21 21:34, Stokrotka pisze:
>>> Zacznij ?wiczy?, naj?atwiej i najwygodniej na si?owni,....
>> :))))))))))
>
> A coś w tym zabawnego Stokrotko?
> Zamiast słowa siłownia podstaw sobie termin Klub Fitness, Centrum
> Rekreacji czy jakikolwiek eufemizm tego słowa. Do takich miejsc chodzą
> różni ludzie, nie tylko "pakerzy".
>
>
>> Nie wystarczy niewielki spacerek z ?aweczk? po drodze?
>
> Nie wystarczy. Ale na początku tak można zaczynać, jeśli ktoś chce. :)
>
>>> ... Albo ze 3x w tygodniu godzin? lub d?u?ej. Mo?esz doje?d?a? na
>>> rowerze
>>> do pracy.
>> To mo?e by? szkodliwe, jak rozumiem cz?ek lubi si? wylegiwa?,
>> to podobno typowe dla w?trobowca,
>
> Ależ skąd szkodliwe. jazda na rowerze jest łatwa i nie wymaga dużego
> wysiłku. Korzyści są bardzo duże.
>
>
>> a w?troba nie lubi d?ugiego wysi?ku,
>
> LOL :D
> Wątroba uwielbia wysiłek, bo to ją odtłuszcza, ale nie lubi być
> obciążana jedzeniem w dużej ilości.
>
>> to ona magazynuje energi? (np glukoz? w pszemienionej postaci,
>> i ona wykonuje prac? uwalniaj?c ten cukier wczasie d?ugotrwa?ego
>> wysi?u -
>> jazda rowerem)
>
>
> Wątroba m.in. magazynuje glikogen. Ale w czasie bardzo długiego
> wysiłku aerobowego glikogen znika z wątroby, a więc energia jest
> czerpana z rozpadu tkanek tłuszczowych, a w dalszej kolejności
> mięśniowych. Dlatego nie należy się głodzić, aby redukować zbędny
> tłuszcz a nie mięśnie.
>
>
>
> --
> STranger
Przyznaję Tobie 100% racji STranerze.
Rower i ruch na świeżym powietrzu jest najlepszy.
Niech tylko będzie ładna pogoda i dużo wolnego
czasu........................... <marzyciel>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2010-05-24 18:10:16

Temat: Re: dziwny ze mnie przypadek
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora


"Izabela" 9...@o...goog
legroups.com

: Ty też trujesz a żyjemy ;D

Doobre. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2010-05-24 18:12:34

Temat: Re: dziwny ze mnie przypadek
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora


"Papa_5merf" 4bfaaaa7$0$2589$6...@n...neostrada.pl

>> Paruje? :)

> ty się mnie pytasz?:O)
> myślałem że skoro się na temat wypowiadasz to coś tam wiesz, a nie bądzisz
> po omacku:O(
> więc ci wyjaśnię co się z tą rtęcią dzieje, mianowicie ona truje:O(

Zośka była w spódnicy czy kapeluszu? ;)
Była w szkole czy była w ubiegłym roku? ;)

Rtęć truje -- to fakt.
I (jak inne ciecze) paruje. :)
Póki stanowi mieszaninę z jakimś metalem (ze srebrem na przykład)
czyni z nim stop, który tez jest płynem w temperaturze pokojowej. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2010-05-25 17:44:14

Temat: Re: dziwny ze mnie przypadek
Od: "Papa5merf" <t...@l...la> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał:
>> ty się mnie pytasz?:O)
>> myślałem że skoro się na temat wypowiadasz to coś tam wiesz, a nie
>> bądzisz
>> po omacku:O(
>> więc ci wyjaśnię co się z tą rtęcią dzieje, mianowicie ona truje:O(
>
> Rtęć truje -- to fakt.
> I (jak inne ciecze) paruje. :)
> Póki stanowi mieszaninę z jakimś metalem (ze srebrem na przykład)
> czyni z nim stop, który tez jest płynem w temperaturze pokojowej. :)

ci chyba muszą dobrze płacić za wypisywanie takich głupot?:O)

prawda, ciecze parują, ale rtęć to nie woda, kiedyś przechowywałem sobie
taką w szklance i ni H*** nie chciała parować i leżakowała tam latami:O)

amalgamaty to nie ciecze a stopy metali, a ciała stałe, wybacz, ale plomby
nie parują,:O)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2010-05-26 23:38:19

Temat: Re: dziwny ze mnie przypadek
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora


"Papa5merf" 4bfbfdf7$0$2604$6...@n...neostrada.pl

> ci chyba muszą dobrze płacić za wypisywanie takich głupot?:O)

> prawda, ciecze parują, ale rtęć to nie woda, kiedyś przechowywałem sobie
> taką w szklance i ni H*** nie chciała parować i leżakowała tam latami:O)

> amalgamaty to nie ciecze a stopy metali, a ciała stałe, wybacz, ale plomby
> nie parują,:O)

Wybaczam, ale plomby parują. :)

Każdy stop metalu w jakiejś temperaturze staje się płynny.
Ciecz, to taki stan skupienia, w którym materia nie ma swego kształtu,
lecz przybiera kształt naczynia, w którym znajduje się. Podobnie
z gazem -- gaz też nie ma swego kształtu, ale (w odróżnieniu od
cieczy) wypełnia sobą całe naczynie -- oczywiście może mieszać
się z innymi gazami; wówczas musi dzielić się tym miejscem.

Każda ciecz paruje, o ile ma ,,dokąd''. Nie paruje nawet woda, gdy nad
sobą ma zbyt dużo pary wodnej. Podobnie sól nie rozpuszcza się w wodzie,
gdy jest jej tam dużo. (cukier ponoć może rozpuszczać się do ,,końca'')

Ile rtęci paruje z plomby, ile wchłania ząb (jakoś izolowany od takiej
plomby -- **chyba** już od dzisiejszych kompozytów nie izoluje się zębów)
tego nie wiem, ale niestety amalgamat to mieszanina/stop metalu, jest
cieczą w temperaturze pokojowej, gdyż rtęć w takiej temperaturze jest
już cieczą. Póki srebro (także cynk i miedź -- podstawowe składniki
takiej plomby) ma obok siebie rtęć, jest płynne. Oczywiście jeden
gram rtęci nie rozpuści stu ton srebra, ale próżno liczyć na
stwardnienie srebra w plombie, gdy rtęć nie odparuje z niej. :)

Każda ciecz paruje (mając dokąd) ale chyba nie każde substancje potrafią
sublimować i resublimować. :) H2O potrafi. :)

amalgamat [arab. al-malgam < gr. málagma], ortęć, stop metalu z rtęcią;
stosowany do pokrywania powierzchni metalami (złocenie, srebrzenie) oraz
(coraz rzadziej) w dentystyce.

http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=3868460

Stop zawsze (chyba zawsze?) ma temperaturę topnienia (płynięcia, zamiany
ciała stałego w ciekłe i odwrotnie -- ciekłego w stały) niższą od
temperatury topnienia każdego ze swych składników. W szczególności
stop cyny i ołowiu (tak zwane lutowie) ma temperaturę topnienia
niższą od temperatury i ołowiu, i cyny. :)


Chyba nie ma (nie jest znana) aktualnie innej metody (niż rozpuszczanie
rtęcią) na czasowe rozpuszczanie srebra w temperaturze pokojowej.

amalgamowanie, amalgamacja, wyodrębnianie platyny, złota i srebra
z rud lub koncentratów hutniczych przy użyciu rtęci; rtęć rozpuszcza
te metale, tworząc amalgamaty, natomiast nie zwilża pozostałych
składników rudy, które dzięki temu można oddzielić.

RTĘĆ, Hg, hydrargyrum, pierwiastek chem. o liczbie atom. 80, masie
atom. 200,59; należy do grupy R cynkowców ; w warunkach normalnych
jest jedynym ciekłym metalem; ma barwę srebrzystobiałą i silny połysk;

Jest jedynym ciekłym metalem w warunkach normalnych.
Jedynym.

temp. topn. -38,87°C, temp. wrz. 356,58°C,

Jak widać, nie tylko potrafi parować, ale nawet potrafi wrzeć. :)
Jak każda ciecz. :) Wrzenie to parowanie, ale cała swą objętością. :)
(nie tylko powierzchnią)

gęstość 13,55 g/cm3 (metal ciężki); zaliczana do metali szlachetnych;
odporna na działanie suchego powietrza i kwasów nieutleniających;
tworzy liczne związki koordynacyjne (także autokompleksy),
międzymetaliczne i metaloorg.; z wieloma metalami tworzy stopy
(amalgamat); w związkach występuje na I i II stopniu utlenienia;
ciekła rtęć, jej pary

Jej pary. :)

i związki są trujące. W przyrodzie występuje rzadko i w niewielkiej
ilości, gł. w postaci minerału cynobru (HgS), któremu niekiedy
towarzyszy rtęć rodzima. Rtęć otrzymuje się z cynobru przez prażenie
z dostępem powietrza albo ogrzewanie z żelazem lub z wapnem palonym;
wydzielone pary rtęci

Pary rtęci. :)

skrapla się i oczyszcza przez destylację w próżni lub rafinację
elektrolityczną. Rtęć jest stosowana w termometrach, barometrach,
manometrach, prostownikach (rtęciowych), pompach dyfuzyjnych, do
wyrobu lamp kwarcowych, rtęciowych, do amalgamacji i otrzymywania
amalgamatów, w elektrochemii, w lecznictwie; sole rtęci i jej związki
org. mają działanie bakteriobójcze i są stosowane w lecznictwie do
odkażania narzędzi chirurgicznych i nieuszkodzonej skóry, a wewnętrznie
w niektórych schorzeniach nerek (ze względu na znaczną toksyczność
obowiązuje ścisłe dawkowanie); niektóre związki są stosowane
w mikro- i optoelektronice, np. CdHgTe do produkcji czujników
podczerwieni. Rtęć znano już w starożytności; była przedmiotem
zainteresowania alchemików; jatrochemicy wprowadzili preparaty
rtęci do lecznictwa. Potocznie zw. żywym srebrem.

Od siebie dodam, że rtęć jest (była? -- jest nadal) używana jako konserwant w
żywności. :)

Przepisany tekst pochodzi z encyklopedii PWN -- mam tę encyklopedię na płycie DVD.
Nawet za nią zapłaciłem -- chyba 200 złotych w 2000 roku, kiedy jeszcze miałem
pieniądze [na wyrzucanie w błoto]. :) Dziś takie encyklopedie są w necie za darmo. :)


rtęć, Hg, hydrargyrum, pierwiastek chemiczny o liczbie atomowej 80,
względnej masie atomowej 200,59, metal, ciecz; gęstość 13,546 g/cm3,
temperatura topnienia -38,87°C, temperatura wrzenia 356,58°C; łatwo tworzy
stopy (zwane amalgamatami); głównym minerałem jest cynober, występuje też
jako pierwiastek rodzimy; jej pary i rozpuszczalne związki są trujące;
stosowana do napełniania termometrów, barometrów, wyrobu lamp kwarcowych,
elektrod; znana już w starożytności; dawniej zwana żywym srebrem.

http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=3969683

-=-

No właśnie... Nikt mi nie płaci za to, że piszę. :)
Słusznie zauważyłeś (choć przekornie) że nikt mi nie płaci...
Na szczęście stać mnie na to, aby pisać za darmo -- głównie
przepisywać ze źródeł wiarygodnych. :)

-=-

Coś jednak w zamian za to pisanie musi być...

Oto moje wyniki PEF w litach na minutę -- trzeba ,,czytać'' w foncie o stałej
szerokości, nieproporcjonalnym:

800-------------------------------------------------
----------------------------------------------------
----------------------------
.
.
.
.
.
.
.
. .
. . . . . .
700+-+-+-+-+-+-*-*-+--------------------------------
----------------------------------------------------
----------------------------
. . . .
. .
. . .
. .
.. .
.
. 9 21 23 25 27
.8 20 22 24 26
.
600-------------------------------------------------
----------------------------------------------------
----------------------------
.
.
.
..
.
.
.
.
.
500-------------------------------------------------
----------------------------------------------------
----------------------------
.
.
.
.
.
.
.
.
.
400-------------------------------------------------
----------------------------------------------------
----------------------------
.
.
.
.
.
.
.
.
.
300-------------------------------------------------
----------------------------------------------------
----------------------------
.
.
.
.
.
.
.
.
.
200-------------------------------------------------
----------------------------------------------------
----------------------------
.
.
.
.
.
.
.
.
.
100-------------------------------------------------
----------------------------------------------------
----------------------------
.
.
.
.
.
.
.
.
.
0--|------------------------------------------------
----------------------------------------------------
----------------------------
. 19
.
.
.
.
.
.
.


Jeden dzień ma dwie kropki (lub gwiazdkę i kropkę) -- jedna kropka (lub gwiazdka)
pokazuje minimalną wartość z danego dnia, druga zaś maksymalną z danego dnia.
A te kropki (każda z nich) to efekt czterech pomiarów wykonanych w ciągu jednej
minuty -- efekt, czyli wartość najwyższa z tych czterech pomiarów wykonywanych
w krótkich odstępach czasu. (długich tylko na tyle, aby zapisać wynik i wziąć
kolejny oddech, kolejny raz dmuchnąć oraz odczytać i zapamiętać kolejny wynik)

Jak widać -- PEF lekko rośnie (albo przynajmniej nie maleje) i maleje różnica
pomiędzy minimalną i maksymalna wartością dzienną. :)

Gdy wartość PEF spadnie poniżej 570 litrów na minutę, będę mógł spodziewać się
napadu duszności. Na razie jest bardzo dobrze -- IMO to efekt dotleniania się
na świeżym powietrzu i unikania przeziebień. Na dodatek dobrze pracują moje
nerki -- o wiele lepiej niż zimą. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2010-05-27 01:08:10

Temat: Re: dziwny ze mnie przypadek
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora


"Papa5merf" 4bfbfdf7$0$2604$6...@n...neostrada.pl

> amalgamaty to nie ciecze a stopy metali, a ciała stałe, wybacz, ale plomby nie
parują,:O)

Ciecze -- pisałem już, że służą na przykład do złocenia.
Ciałem stałym (złotem stałym) nie można złocic. Potrzebne
jest rozpuszczenie złota -- i rozpuszcza się je przy pomocy
rtęci. Kaplica Zygmuntowska na przykład jest tak złocona.

Figurki w kościołach tak są (były?) złocone.

Mieszasz (w uproszczeniu) kilka metali (sproszkowanych) z rtęcią
i masz amalgamat, który wkładasz do zęba (smacznego i na zdrowie)
po czym czekasz... Na co czekasz? :) Na jaką reakcję? Tuz po
założeniu plomby z amalgamatu plomba jest miękka. Trzeba
zaczekać, zanim stanie się twarda. Na co czekasz?

Plomba jest w proszku i w płynie -- tym płynem jest rtęć,
a reszta to sproszkowane metale, chyba głównie srebro.
Poza srebrem i rtęcią jest chyba cynk i miedź. Wkłada
się to wszystko do merdałdełka ;) i merda. ;)


Ponieważ rtęć w temperaturze pokojowej jest cieczą, stopy
rtęci z innymi metalami też są ciekłe w tej temperaturze,
a nawet w niższej. :)

Lanie do zeba gorącego srebra (ciekłego) byłoby nieprzyjemne. ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2010-05-27 18:11:23

Temat: Re: dziwny ze mnie przypadek
Od: "Papa5merf" <t...@l...la> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał :
> Ciecze -- pisałem już, że służą na przykład do złocenia.
> Ciałem stałym (złotem stałym) nie można złocic. Potrzebne
> jest rozpuszczenie złota -- i rozpuszcza się je przy pomocy
> rtęci. Kaplica Zygmuntowska na przykład jest tak złocona. Figurki w
> kościołach tak są (były?) złocone.
> Mieszasz (w uproszczeniu) kilka metali (sproszkowanych) z rtęcią
> i masz amalgamat, który wkładasz do zęba (smacznego i na zdrowie)
> po czym czekasz... Na co czekasz? :) Na jaką reakcję? Tuz po
> założeniu plomby z amalgamatu plomba jest miękka. Trzeba
> zaczekać, zanim stanie się twarda. Na co czekasz?
> Plomba jest w proszku i w płynie -- tym płynem jest rtęć,
> a reszta to sproszkowane metale, chyba głównie srebro.
> Poza srebrem i rtęcią jest chyba cynk i miedź. Wkłada
> się to wszystko do merdałdełka ;) i merda. ;)
> Ponieważ rtęć w temperaturze pokojowej jest cieczą, stopy
> rtęci z innymi metalami też są ciekłe w tej temperaturze,
> a nawet w niższej. :)
> Lanie do zeba gorącego srebra (ciekłego) byłoby nieprzyjemne. ;)

wybacz, ale jesteś strasznie żałosny z opowiadaniem tych bajek o
wyparowywującej rtęci że ręce opadają, kończ waść i wstydu oszczenć:O(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2010-05-27 22:06:56

Temat: Re: dziwny ze mnie przypadek
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora


"Papa5merf" 4bfeb1ee$0$17084$6...@n...neostrada.pl

> wybacz, ale jesteś strasznie żałosny z opowiadaniem tych bajek o
> wyparowywującej rtęci że ręce opadają, kończ waść i wstydu oszczenć:O(

Wybaczam. :)

-=-

Rozsądny człowiek zapyta -- jakie zadanie ma rtęć w plombie?
Do czego jest potrzebna? Czy nie można jej zastąpić czymś innym?
Dlaczego rtęć, dlaczego srebro? Dlaczego niektórzy starsi ludzie
mieli złote zęby? Gitlerowcy wyrywali ludziom złote żeby
i odzyskiwali złoto...

Dlaczego amalgamatowe plomby nazywano srebrowymi?
Dlaczego taka plomba przez jakiś czas (około 2 godzin?) po założeniu była miękka?

-=-

Ale Ty przypominasz mi moją rodzinę z Ełku (rozpijającą okolicę -- zarabiającą
na ,,życie'' niszczeniem życia innych ludzi; sprzedającą alkohol w ,,kawiarni'')
i raczej nadajesz się do zasilenia szeregów Polaków kiblujących w Anglii.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2010-05-28 15:10:29

Temat: Re: dziwny ze mnie przypadek
Od: "Papa5merf" <t...@l...la> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał:
> Rozsądny człowiek zapyta -- jakie zadanie ma rtęć w plombie?
> Do czego jest potrzebna? Czy nie można jej zastąpić czymś innym?
> Dlaczego rtęć, dlaczego srebro? Dlaczego niektórzy starsi ludzie
> mieli złote zęby? Gitlerowcy wyrywali ludziom złote żeby
> i odzyskiwali złoto...

wybacz, ale nie zajmuję się odzyskiwaniem metali z plomb jak twoja rodzina
wiec głupich pytań nie dadaję, mnie interesuje wyłącznie ich wpływ na
zdrowie zgodnie z tematem grupy:O)

natomiast ty wyjechałeś z jakąś teorią o parowaniu rtęci, człowieku, ty
chyba w życiu z rtęcią doczynienia nie miałeś, chyba nawet termometru
alkocholowego urzywałęś i on wyparował, ale to nie rtęć, obudź się
człowieku:O)
oczywiście że rtęć paruje, wszystko paruje, nawet stal (tylko trochę inaczej
się to nazywa:O) ale nie w takim stopniu żeby wyparować całkowicie,
parowanie tręci powoduje jedynie to że jej toksyczne stężenie w powietrzu
szybko przekracza dopuszczalne normy:O(

stopy metali z rtęcią mogą twożyc ciała stałe i ciekłe, w plombach są te
stałe, a początkową plastycznosć uzyskuje się przez proszkowanie:O)
dodatkowo bzdurą jest też to że usiłujesz wmówić że stopy metali mają
temperaturę topnienia niższą do wszystkich metali w stopie!:O)
(miedż Ttop=1084oC, cynk Ttop=419oC, mosiądz Ttop=1000oC, Ttopmosiądzu jest
wbref tfoim zapenieniom znacznie wyższa od Ttop cynku:O)

ale niech ci bedzie, widzę że jestes uparty i zawsze obstajesz pszy sfoim,
wiec niech ci będzie że ta rtęć wyparowuje, to teraz zastanów się gdzie ta
rtęć wyparowuje, oraz gdzie londuje?:O)
tylko nie wymyślaj że wyparowuje w odchłanie kosmosu:O)


> Ale Ty przypominasz mi moją rodzinę z Ełku (rozpijającą okolicę --
> zarabiającą
> na ,,życie'' niszczeniem życia innych ludzi; sprzedającą alkohol w
> ,,kawiarni'')
> i raczej nadajesz się do zasilenia szeregów Polaków kiblujących w Anglii.

ładną masz rodzinkę, nic dziwnego że takie bujdy opowiadasz, wprawdzie nie
daleko pada jabłko od jabłoni:O)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pytanie o dawne szczepionki przeciw wściekliźnie
neoral i deprim
{tarczyca] różnice w wynikach
galaretka a dretwienie rak
Depilacja intymna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »