erodium

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2004-07-15 19:43:23

Temat: erodium
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przybyły mi ostanio dwie nowe iglice. No i wiadomo, toporne w uprawie są ,
czy ktoś uprawia/uprawiał je u siebie i z jakim skutkiem?
--
Pozdrawiam
Kaśka
-------
http://www.softel.com.pl/~kattka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-07-16 07:11:30

Temat: Re: erodium
Od: "Majka" <m...@g...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał
> Przybyły mi ostanio dwie nowe iglice. No i wiadomo, toporne w uprawie są ,
> czy ktoś uprawia/uprawiał je u siebie i z jakim skutkiem?

Dwa razy w dwóch latach z marnym skutkiem. Albo wymarza albo zasycha (w
słońcu).
Daję sobie z nią spokój.

Majka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-07-16 07:37:28

Temat: Re: erodium
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:cd6mpj$n8g$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Przybyły mi ostanio dwie nowe iglice. No i wiadomo, toporne w uprawie są ,
> czy ktoś uprawia/uprawiał je u siebie i z jakim skutkiem?

Mam dwie; E. variabile 'Bishops Form' i druga o liściach jak E. petraeum,
ale kwiaty bez plam, tylko żyłki (kupiona wysyłkowo). Ta druga rozrosła się
w sporą kępkę przerastając na skalniaku gałązki płożącej brzozy. Zdjęcia na
stronie. Kwitnie bardzo długo bijąc na głowę inne skalne. Zimowała pod
narzuconymi gałązkami jedliny.
Ta druga na razie rośnie bardzo ładnie i też kwitnie i kwitnie. Czy
przezimuje - nie wiem, bo kupiłam wczesną wiosną.
Jedna jest na skalniaku od południa, druga od zachodu.

Z pozdrowieniami, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-07-16 15:19:04

Temat: Re: erodium
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@N...pl> napisał w
wiadomości news:cd80jo$8pv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
> news:cd6mpj$n8g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Przybyły mi ostanio dwie nowe iglice. No i wiadomo, toporne w uprawie są
,
> > czy ktoś uprawia/uprawiał je u siebie i z jakim skutkiem?
>
> Mam dwie; E. variabile 'Bishops Form' i druga o liściach jak E. petraeum,
> ale kwiaty bez plam, tylko żyłki (kupiona wysyłkowo). Ta druga rozrosła
się
> w sporą kępkę przerastając na skalniaku gałązki płożącej brzozy. Zdjęcia
na
> stronie. Kwitnie bardzo długo bijąc na głowę inne skalne. Zimowała pod
> narzuconymi gałązkami jedliny.

Podobna do moich, ale w sumie nie mam pojęcia jakie mam gatunki. A na
iglicach mi zależy, bo własnie ten okres kwitnienia jest bardzo atrakcyjny.
No i nie wiem czy one zimą zagniwają czy wymarzają.

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-07-16 15:19:32

Temat: Re: erodium
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Majka" <m...@g...szczecin.pl> napisał w wiadomości
news:cd7v53$23r$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał
> > Przybyły mi ostanio dwie nowe iglice. No i wiadomo, toporne w uprawie są
,
> > czy ktoś uprawia/uprawiał je u siebie i z jakim skutkiem?
>
> Dwa razy w dwóch latach z marnym skutkiem. Albo wymarza albo zasycha (w
> słońcu).
> Daję sobie z nią spokój.
>
Czyli na susze odporne nie są?

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-07-19 08:14:47

Temat: Re: erodium
Od: "Majka" <m...@g...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał

> > > Przybyły mi ostanio dwie nowe iglice. No i wiadomo, toporne w uprawie
są
> ,
> > > czy ktoś uprawia/uprawiał je u siebie i z jakim skutkiem?
> >
> > Dwa razy w dwóch latach z marnym skutkiem. Albo wymarza albo zasycha (w
> > słońcu).
> > Daję sobie z nią spokój.
> >
> Czyli na susze odporne nie są?

Trudno powiedzieć dlaczego padały. Zim w każdym razie nie przeżywały. Myślę
jednak, że jeżeli u Marii żyją, to i Ty sobie z nimi poradzisz ;-)

Majka