faworki (P)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-01-16 10:01:45

Temat: faworki (P)
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo sprawdzony przepis:)

FAWORKI Joli L-L
1,75 szkl. maki
3 zoltka
jajko
pol lyzeczki sody oczyszczonej (plaskiej)
pol szkl. kwasnej smietany (18%,12%)
lyzka alkoholu( rum, wodka itp)
szczypta soli
75 dkg smalcu do smazenia (3 kostki)
cukier puder z cukrem waniliowym do posypania

Make przesiac, dodac zoltka, jajko, sode, alkohol i smietane, wyrabiamy
gladkie ciasto.
Z ciasta oddzielamy mniej wiecej cwiartke( albo i jeszcze mniej)reszte
przykrywamy miseczka. Te cwiartke walkujemy jak najcieniej, bo od tego
zalezy jakosc faworkow.
Walkujemy az ciasto bedzie wrecz...przezroczyste.Krajemy je wtedy w paski
szer.3 cm. Te paski z kolei dzielimy na ukosne kawalki dl. 8-12 cm (jak
wychodzi).W srodku robimy 2-3 cm naciecie wzdluz i przewijamy faworek przez
srodek tak aby polowa byla na lewa a polowa na prawa strone( to dla tych co
pierwszy raz:))))
Topimy smalec w szerokim plaskim rondlu( najlepiej nie wrzucac od razu
calego tluszczu). Smazenie rozpoczynamy dopiero wtedy , gdy rzucony maly
kawaleczek ciasta natychmiast zwija sie , rosnie i zolknie. Smazenie na nie
dosc rozgrzanym tluszczu powoduje , ze chrust przesiaka tluszczem.
Wyjmowac na warstwe papierowych serwetek do odsaczenia, po czym na polmisek
i posypujemy przez sitko cukrem pudrem zmieszanym z cukrem waniliowym.

smacznego Jola L-L
PS:wzrokowo, ciasta z tej 1,75 szkl maki wydaje sie tak malutko, ale
wychodzi naprawde gora faworkow- bo cieniutko walkujemy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-01-16 10:14:17

Temat: Re: faworki (P)
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jola L-L" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b05vu3$h5u$1@news.tpi.pl...
> Bardzo sprawdzony przepis:)
>
> FAWORKI Joli L-L
> 1,75 szkl. maki
> 3 zoltka
> jajko
> pol lyzeczki sody oczyszczonej (plaskiej)

Jolu, czy probowalas kiedys robic faworki bez sody? Ja w zeszlym roku
sprobowalam wg Twojego przepisu i jak dla mnie ta soda zupelnie zepsula smak
faworkow. Wszystko inne daje podobnie, tzn - maka, zoltka (calego jajka nie)
no i smietana i alkohol badz ocet.

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-16 10:52:23

Temat: Re: faworki (P)
Od: "Iwona Onet" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> FAWORKI Joli L-L

Hej!
Jeśli Joli L-L, to biorę w ciemno! ostatnio przypadła mi do gustu
chińszczyzna, więc faworki na pewno też będą OK! :-))))
Akurat przydadzą się na Tłusty Czwartek!
Pozdrawiam
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-16 10:55:22

Temat: Re: faworki (P)
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b060gr$mc2$1@news.tpi.pl...
> Jolu, czy probowalas kiedys robic faworki bez sody? Ja w zeszlym roku
> sprobowalam wg Twojego przepisu i jak dla mnie ta soda zupelnie zepsula
smak
> faworkow. Wszystko inne daje podobnie, tzn - maka, zoltka (calego jajka
nie)
> no i smietana i alkohol badz ocet.
> Basia

Basienko, nie wiem, ale ja nie czuje smaku sody, moze jestes jakos uczulona
na nia albo dalas kopiasto a nie plasko. Wiesz, sode stosuje sie do ciat
ciezkich i w/g mnie ona w faworkach daje ten niezastapiony efekt mini
ciasta -maxi takiego wyrosniecia a w srodku taka wydmuszka.
Soda jest tez w przepisie ciasta bananowego Magdy B.-i tez je bardzo
lubie i nie czuje smaku sody. A jak nie dajesz teraz sody - to czym ja
zastapilas? Proszkiem? Jesli tak , to jaki jest efekt- nazwijmy go :
puchnacy:)

Jola L-L

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-16 11:15:13

Temat: Re: faworki (P)
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Soda jest tez w przepisie ciasta bananowego Magdy B.-i tez je bardzo
> lubie i nie czuje smaku sody. A jak nie dajesz teraz sody - to czym ja
> zastapilas? Proszkiem? Jesli tak , to jaki jest efekt- nazwijmy go :
> puchnacy:)

do ciast czasem daje sode - wlasnie do bananowego czy np. "salcesonu", ale
akurat do faworkow absolutnie zadnych spulchniaczy. Moze rzeczywiscie za
duzo mi sie tej sody sypnelo... nie pamietam;-) W kazdym razie faworki robie
z maki, zoltek, smietany, szczypty soli i lyzki octu badz spirytusu i efekt
jest bardzo dobry. W ostatnia niedziele goscie zjedli dwa ogromne polmiski
faworkow i na drugi dzien kolezanka dzwonila po przepis bo maz jej nie dawal
spokoju i chcial takich wlasnie faworkow;-)

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-16 11:19:46

Temat: Re: faworki (P)
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b06433$qb4$1@news.tpi.pl...
>
> > Soda jest tez w przepisie ciasta bananowego Magdy B.-i tez je bardzo
> > lubie i nie czuje smaku sody. A jak nie dajesz teraz sody - to czym ja
> > zastapilas? Proszkiem? Jesli tak , to jaki jest efekt- nazwijmy go :
> > puchnacy:)
>
>
> do ciast czasem daje sode - wlasnie do bananowego czy np. "salcesonu", ale
> akurat do faworkow absolutnie zadnych spulchniaczy. Moze rzeczywiscie za
> duzo mi sie tej sody sypnelo... nie pamietam;-)

nakrecilam - wyszly skroty myslowe;-) Chodzilo mi o to, ze wedlug swojego
przepisu robie bez zadnych spulchniaczy i tylko raz sprobowalam z takim
dodatkiem - robiac wg. przepisu Joli i moze wlasnie wtedy za duzo sypnelam
tej sody.

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-16 11:36:53

Temat: Re: faworki (P)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 16 Jan 2003 11:01:45 +0100, "Jola L-L"
<j...@i...pl> wrote:

>Bardzo sprawdzony przepis:)
>
> FAWORKI Joli L-L
> 1,75 szkl. maki
> 3 zoltka
> jajko
> pol lyzeczki sody oczyszczonej (plaskiej)
> pol szkl. kwasnej smietany (18%,12%)
> lyzka alkoholu( rum, wodka itp)
> szczypta soli
> 75 dkg smalcu do smazenia (3 kostki)
> cukier puder z cukrem waniliowym do posypania
>
>Make przesiac, dodac zoltka, jajko, sode, alkohol i smietane, wyrabiamy
>gladkie ciasto.
>Z ciasta oddzielamy mniej wiecej cwiartke( albo i jeszcze mniej)reszte
>przykrywamy miseczka. Te cwiartke walkujemy jak najcieniej, bo od tego
>zalezy jakosc faworkow.
>Walkujemy az ciasto bedzie wrecz...przezroczyste.Krajemy je wtedy w paski
>szer.3 cm. Te paski z kolei dzielimy na ukosne kawalki dl. 8-12 cm (jak
>wychodzi).W srodku robimy 2-3 cm naciecie wzdluz i przewijamy faworek przez
>srodek tak aby polowa byla na lewa a polowa na prawa strone( to dla tych co
>pierwszy raz:))))
>Topimy smalec w szerokim plaskim rondlu( najlepiej nie wrzucac od razu
>calego tluszczu). Smazenie rozpoczynamy dopiero wtedy , gdy rzucony maly
>kawaleczek ciasta natychmiast zwija sie , rosnie i zolknie. Smazenie na nie
>dosc rozgrzanym tluszczu powoduje , ze chrust przesiaka tluszczem.
>Wyjmowac na warstwe papierowych serwetek do odsaczenia, po czym na polmisek
>i posypujemy przez sitko cukrem pudrem zmieszanym z cukrem waniliowym.
>
> smacznego Jola L-L
>PS:wzrokowo, ciasta z tej 1,75 szkl maki wydaje sie tak malutko, ale
>wychodzi naprawde gora faworkow- bo cieniutko walkujemy.
>

A KYSZ!!!!!

Trys, co nawet dzis zalozyla bardzo cienka spodnice na wizyte u
pana doktora, ktory podejrzewalam, zwazy mnie...no i
rozczarowanie...nie wazyl , ale strzec sie musze, hehehehehe

Trys
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-16 12:54:56

Temat: Re: faworki (P)
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jola L-L wrote:

> smacznego Jola L-L
> PS:wzrokowo, ciasta z tej 1,75 szkl maki wydaje sie tak malutko, ale
> wychodzi naprawde gora faworkow- bo cieniutko walkujemy.
>
>
A dlugo sie to robi, bo zjesc bym zjadla ale po kuchni krzata mi sie
babcia a ja nie cierpie jak mi sie ktos na rece patrzy. Umila mi czas
mowiac gdzie jest bulka tarta, maka albo herbata...
I teraz bu...gotowanie dla mnie musi byc szybkie dopuki sie nie
przeprowadza do swojego M.

--
===========================
/ walkie-talkie! GG:411958 \
/ w...@w...net.pl \
/ \
/ Nawet za;b bywa wstawiony! \
===========================

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-16 13:03:27

Temat: Re: faworki (P)
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisal w wiadomosci
news:b069v1$lgk$2@news.tpi.pl...
> Jola L-L wrote:
>
> > smacznego Jola L-L
> > PS:wzrokowo, ciasta z tej 1,75 szkl maki wydaje sie tak malutko, ale
> > wychodzi naprawde gora faworkow- bo cieniutko walkujemy.
> >
> >
> A dlugo sie to robi, bo zjesc bym zjadla ale po kuchni krzata mi sie
> babcia a ja nie cierpie jak mi sie ktos na rece patrzy.

najwiecej czasu zabiera smazenie, wiec najlepiej wez babcie do pomocy, bo w
dwie osoby lepiej sie robi - jedna walkuje, wycina i przwija faworki a druga
smazy, uklada na polmiskach i pudruje, wtedy idzie piorunem;-)

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-16 13:06:57

Temat: Re: faworki (P)
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b06ae4$23m$1@news.tpi.pl...
> najwiecej czasu zabiera smazenie, wiec najlepiej wez babcie do pomocy, bo
w
> dwie osoby lepiej sie robi - jedna walkuje, wycina i przwija faworki a
druga
> smazy, uklada na polmiskach i pudruje, wtedy idzie piorunem;-)
>
> pozdrawiam
> Basia

oj tak, tak swiete slowa, smazy sie troche , bo duzo jest tego :)))
bierz Babcie i na 4 rece, bedzie sie cieszyla , ze potrzebna jest i wazny
odcinek pracy ma do dopilnowania- a jak bedzie co i rusz sprawdzla, czy
dobre- to i buzia bedzie zajeta:)))

Jola L-L