Ewa wrote:
>
> "okta" <o...@p...com> schreibn??(??a):
>
> >Czy istniej? ludzkie feromony?
> >Na to pytanie nie ma odpowiedzi.
>
> Odpowied 1/4 jest, tylko nikt jej nie zna...
> --
> Ewa
Chyba to nie jest takie skomplikowane.

Feromonow trzeba szukac u plci zenskiej nie meskiej.
Tak jak cieczka u suki przyciaga psa, tak analogiczn mechanizm istnial u
ludzi.
Tyle ze czestotliwosc stosunkow miedzy zwierzetami wynika z cyklu
rozrodu
a wsrod ludzi stanowi forme relaksu, tzn. codziennie.

Na tym opiera sie potrzeba produkcji feromonow u zwierzat
a zmnjiejszenia ich wydzielanjia u ludzi, przez kobiety.

Czyli trzeba szukac odpowiednika cieczki u psow czy innych zwierzat i
dopasowac do okresu plodnosci u kobiet
i w tym okresie pobierac wydzieline kobiety, takze z potu ( ale
niekoniecznie) i z tej wydzieliny starac sie wyodrebnic feromony.

Dodatkowo trzeba unikac uzywania srodkow chemicznych jak mydla, szampony
, kremy itd. calej chemii
aby wyeliminowac zaburzenie aktywnosci feromonu.

Potem juz analiza chemiczna, synteza i gotowy feromon w ampulkach.

Mam znajomych chemikow, farmaceutow i jezeli kogos interesuja takie
badania, to chetnie przyjma zlecenie.

Jacek