« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2009-04-18 23:43:21
Temat: Re: fluor, fluoryzacja, fluor w wodzie i w paście do zębów - kolejna odsłonaOneiroO pisze:
> animka pisze:
>> OneiroO pisze:
>>> Oczywista prawda. Ja znalazłem pastę bez fluoru, bez cukru,
>> A ten sorbitol to co to jest?
>>
>
> No to zajebiście...jest coś bez cukru plus reszta?
Jeszcze dodam, że wolę czysty cukier niż jakieś trucizny :-)
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2009-04-19 11:43:46
Temat: Re: fluor, fluoryzacja, fluor w wodzie i w paście do zębów - kolejna odsłonatomek wilicki pisze:
> animka wrote:
>
>>> tomek wilicki pisze:
>>>
>>>> statystyka pokazuje, że im więcej jodu w diecie, tym większa średnia
>>>> życia danego kraju.
>> Ja mam uczulenie na jod. Po zjedzeniu ryb coś mnie dusi w gardle.
>> Ryby to je się raz na jakiś czas, ale soli się codziennie (jod w soli).
>>
>
> zaraz zaraz, to znaczy że jak zjesz sól coś Cię dusi w gardle?
>
nie sól tylko ryby
prawdopodobnie ości ;))
bp,anmsp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2009-04-19 13:03:20
Temat: Re: fluor, fluoryzacja, fluor w wodzie i w paście do zębów - kolejna odsłonadoslaw pisze:
> nie sól tylko ryby
> prawdopodobnie ości ;))
Jakby to były ości to chyba bym napisała, co?
Widocznie jestem uczulona na jod, nie rozumiesz tego?
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2009-04-20 01:55:28
Temat: Re: fluor, fluoryzacja, fluor w wodzie i w paście do zębów - kolejna odsłonaUżytkownik "animka" napisał:
> Wiem, że ryby mogę zjeść tylko mało, bo widocznie jod z ryb
> mnie uczula, pewnie mam nadmiar.
A mieszkasz nad morzem i jesz algi, jak wilicki? Przedwojenni Niemcy z
Dolnego Śląska (i chyba nie tylko) zażywali jod, bo masowo cierpieli
na wole niedoborowe.
Masz, ofiaro propagandy jodowej:
http://www.alergia-pokarmowa.med.pl/lek_alerg_ryby.h
tml
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2009-04-20 11:18:32
Temat: Re: fluor, fluoryzacja, fluor w wodzie i w paście do zębów - kolejna odsłonaAicha pisze:
> A mieszkasz nad morzem i jesz algi, jak wilicki?
Nie.
Przedwojenni Niemcy z
> Dolnego Śląska (i chyba nie tylko) zażywali jod, bo masowo cierpieli
> na wole niedoborowe.
Nie mam żadnej woli :-)
> Masz, ofiaro propagandy jodowej:
> http://www.alergia-pokarmowa.med.pl/lek_alerg_ryby.h
tml
Dzięki, przeczytałam :-)
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2009-04-21 10:20:46
Temat: Re: fluor, fluoryzacja, fluor w wodzie i w paście do zębów - kolejna odsłonaSTranger wrote:
> LOL, widzę, że dowcipny chciałeś być :>
> A suplementów z jodem w aptece nie widziałeś?
ale w jakich ilosciach . zaraz zaczniesz ostrzegac przed szkodliwoscia
wody - wpisz sobie w google 'zatrucie wodne' ;)
sprobuj nie ratowac ludzi przed ich wlasna glupota, to jak wchodzenie do
plonacego budynku zeby ratowac kotka...
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2009-04-21 11:45:36
Temat: Re: fluor, fluoryzacja, fluor w wodzie i w paście do zębów - kolejna odsłonaSTranger wrote:
> Polecam:
> http://otworz-oczy.org/?p=231
>
>
> Cytat tego artykułu na wypadek gdyby link przestał działać w przyszłości:
<ciach>
moje 3 grosze.
z 'jednej strony' propaganda nawoluje ze fluor pomaga na zeby
(jednoczesnie pomijajac podstawowy fakt istnienia 'okienka terapeutycznego'
jego dawki, i usredniajac wyniki badan probujac znalezc 'zloty srodek')
z drugiej krzyczy sie ze fluor jest calkiem be i podaje sie zdrowo
przesadzone dane o jego 'szkodliwosci'.
osobiscie srednio podoba mi sie pomysl dodawania 'w promocji' do wody czegos
czego nie chce.
bo jesli np. uzywam juz pasty z fluorem, plynu do plukania ust - z fluorem,
fluoryzuje zeby u dentysty, a oprocz tego pracuje w hucie aluminium w
ktorej dostaje precyzyjnie 'nieszkodliwa' dawke fluoru, to dodatkowe dawki
fluoru w wodzie pitnej zwyczajnie sa mi niepotrzebne, a nawet moga okazac
sie szkodliwe.
i wciskanie kitu w stylu ze to 'dla dobra ludzkosci', albo ze 'rzekoma
szkodliwosc fluoru to oszustwo' po prostu do mnie nie przemawia.
http://en.wikipedia.org/wiki/Fluoride_poisoning#Chro
nic_toxicity
jak widac osiagnac toksyczne dawki mozna dosc latwo, zakladajac ze
fluorowana woda zawiera 0.3mg/L fluoru osoba ktora wypija 2L wody dziennie
otrzyma juz 0.6mg.
warto tez zaznaczyc ze bardzo latwo jest 'skoncentrowac' fluor bo nie
wytraca sie on przy odparowywaniu wody . sporzadzajac wiec np. koncentrat ,
gotujac uzywajac takiej wody - dawka sie zwieksza.
porownywanie jednak fluoru do np. olowiu jest gruba przesada, fluor jest
usuwany z organizmu stosunkowo szybko.
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |