Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne frywolitki. Dużo frywolitek.

Grupy

Szukaj w grupach

 

frywolitki. Dużo frywolitek.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-07-22 07:38:02

Temat: frywolitki. Dużo frywolitek.
Od: Julka <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://www.7ya.ru/photos/private.aspx?Rubrid=29938&o
b=0
pozdrawiam
Julita
--
http://www.szpilka.netnafta.pl
http://www.galeria.szpilka.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-07-22 14:34:38

Temat: Re: frywolitki. Duzo frywolitek.
Od: "zevi" <zevi_ewa@no_sp.o2.pl> szukaj wiadomości tego autora


> http://www.7ya.ru/photos/private.aspx?Rubrid=29938&o
b=0

Jestes wielka... Dziekuje. Chyba sie angielskiego w ekspresowym tempie
naucze:).

Ewelina (Lodz)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-22 14:47:14

Temat: Re: frywolitki. Duzo frywolitek.
Od: Julka <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

zevi wrote:

> Jestes wielka... Dziekuje. Chyba sie angielskiego w ekspresowym tempie
> naucze:).
>
Na początek polecam uaktualniony słowniczek. Naprawdę niewiele więcej
potrzeba :)
http://inkubusnet.internetdsl.pl/robotki/slowniczek/
slowniczek_frywolitki.html

pozdrawiam
Julita
--
http://www.szpilka.netnafta.pl
http://www.galeria.szpilka.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-22 15:05:08

Temat: Re: frywolitki. Dużo frywolitek.
Od: " Anna" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Julka napisał(a):


nie chcialabym oslabiac waszego zapalu, ale ja mam oryginal tej ksiazki, we
wzorach (niektorych) sa bledy; do tego, do innych potrzebny jest "coronation
cord" NIKT, ALE TO NIKT ze znanych mi robotkujacych osob nie wie, co to
zacz,(i mowimy tu osobach anglojezycznych).


Ja w kazdym razie jestem ta ksiazka rozczarowana.


Anna


O.C_P






--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-22 15:10:28

Temat: Re: frywolitki. Dużo frywolitek.
Od: Julka <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna wrote:

> Julka napisał(a):
>
>
> nie chcialabym oslabiac waszego zapalu, ale ja mam oryginal tej ksiazki, we
> wzorach (niektorych) sa bledy; do tego, do innych potrzebny jest "coronation
> cord" NIKT, ALE TO NIKT ze znanych mi robotkujacych osob nie wie, co to
> zacz,(i mowimy tu osobach anglojezycznych).

hmmm.. Dopóki są obrazki, to jakoś można sobie poradzić :)
A co do coronation cord- to jakiś rodzaj metalowej nici- takiej
stosowanej np. w hafcie złotym. Na tej stronce pierwsza koronka ma w
sobie sutasz, a druga właśnie to:
http://www.snowgoose.cc/friv/olde_tyme.htm
Niestety piszą, że nikt już tego nie robi. Ciekawa jestem, co na to ci,
którzy haftują sztandary...
pozdrawiam
Julita
--
http://www.szpilka.netnafta.pl
http://www.galeria.szpilka.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-22 15:17:15

Temat: Re: frywolitki. Dużo frywolitek.
Od: Julka <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna wrote:

> Julka napisał(a):
>
>
> nie chcialabym oslabiac waszego zapalu, ale ja mam oryginal tej ksiazki, we
> wzorach (niektorych) sa bledy; do tego, do innych potrzebny jest "coronation
> cord" NIKT, ALE TO NIKT ze znanych mi robotkujacych osob nie wie, co to
> zacz,(i mowimy tu osobach anglojezycznych).

hmmm.. Dopóki są obrazki, to jakoś można sobie poradzić :)
A co do coronation cord- to jakiś rodzaj nici. Na tej stronce pierwsza
koronka ma w sobie sutasz, a druga właśnie to:
http://www.snowgoose.cc/friv/olde_tyme.htm
Niestety piszą, że nikt już tego nie robi.
Tutaj jest z bliska:
http://webpages.charter.net/thomasgang/images/corona
tion_jmts_firsttry.jpg
Wygląda na nić (o ile to można nazwać nicią) z takimi jakby
zgrubieniami. Ciekawa jestem, czy rzeczywiście nigdzie tego nie robią?
pozdrawiam
Julita
--
http://www.szpilka.netnafta.pl
http://www.galeria.szpilka.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-23 08:01:17

Temat: Re: frywolitki. Dużo frywolitek.
Od: " Anna" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Julkanapisał(a):


> > Julka napisał(a):


> hmmm.. Dopóki są obrazki, to jakoś można sobie poradzić :)


No, tak , to obejzyj dokladnie te obrazki...!


> A co do coronation cord- to jakiś rodzaj nici.


Raczej nie, to jest sztywne! Zobacz te duza serwete, albo te mniejsze, ze


spiralkami w srodku. W zaden sposob nie da sie tego zrobic z nici (albo


dokladniej, ja nie znam sposobu zrobienia tego z nici). Sutasz- to zwykla


tasiemka zdobnicza, miekka, z materialu.


I uwierz mi, zadalam sobie duzo trudu znalezienia tego coronation cord - bez


rezultatu. Ja robie zazwyczaj duze serwety, i ksiazke kupilam glownie ze


wzgledu na te z fig.1.


I ...zirytowalam sie.


>Ciekawa jestem, czy rzeczywiście nigdzie tego nie robią?


Jesli znajdziesz miejsce, to daj znac, i nie pisze tego absolutnie zlosliwie,


prosze nie zrozum mnie zle, jestem jak najbardziej ciekawa.


Ja sie zastanawialam , czy dalo by sie wykorzystac florist wire, ale w jaki


sposob owinac ja nicia, zeby sie trzymalo? Na klej? Bedzie sie paprac...


Wiec...nie znalazlam odpowiedzi na te wszystkie pytania.


A juz zupelnie na marginesie, to czego nie lubie w ksiazkach Dover (a mam i


inne) to to, ze opis jest tu, fotografia tu, a dokonczenie opisu w pieciu


kawalkach jeszcze gdzie indziej...


Paszczaki jak powszechnie wiadomo sa perfekcjonistami, i balagan je denerwuje!


:-))))


pozdrawiam


Anna


O.C_P




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-23 08:01:21

Temat: Re: frywolitki. Dużo frywolitek.
Od: " Anna" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Julkanapisał(a):


> > Julka napisał(a):


> hmmm.. Dopóki są obrazki, to jakoś można sobie poradzić :)


No, tak , to obejzyj dokladnie te obrazki...!


> A co do coronation cord- to jakiś rodzaj nici.


Raczej nie, to jest sztywne! Zobacz te duza serwete, albo te mniejsze, ze


spiralkami w srodku. W zaden sposob nie da sie tego zrobic z nici (albo


dokladniej, ja nie znam sposobu zrobienia tego z nici). Sutasz- to zwykla


tasiemka zdobnicza, miekka, z materialu.


I uwierz mi, zadalam sobie duzo trudu znalezienia tego coronation cord - bez


rezultatu. Ja robie zazwyczaj duze serwety, i ksiazke kupilam glownie ze


wzgledu na te z fig.1.


I ...zirytowalam sie.


>Ciekawa jestem, czy rzeczywiście nigdzie tego nie robią?


Jesli znajdziesz miejsce, to daj znac, i nie pisze tego absolutnie zlosliwie,


prosze nie zrozum mnie zle, jestem jak najbardziej ciekawa.


Ja sie zastanawialam , czy dalo by sie wykorzystac florist wire, ale w jaki


sposob owinac ja nicia, zeby sie trzymalo? Na klej? Bedzie sie paprac...


Wiec...nie znalazlam odpowiedzi na te wszystkie pytania.


A juz zupelnie na marginesie, to czego nie lubie w ksiazkach Dover (a mam i


inne) to to, ze opis jest tu, fotografia tu, a dokonczenie opisu w pieciu


kawalkach jeszcze gdzie indziej...


Paszczaki jak powszechnie wiadomo sa perfekcjonistami, i balagan je denerwuje!


:-))))


pozdrawiam


Anna


O.C_P




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

serwety szydełkiem
WhoreCam 8578
[szydełko] bieżnik z elementów
[posty]WIELKA PROŚBA DO WSZYSTKICH
frywolitkowe kartki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »