« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2006-03-26 19:15:04
Temat: Re: [gazeta] Jabłka ratują przed otyłościąPrzeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik *Hektor* pisze:
> A porównywanie
> inteligencji czlowieka i zwierzecia jest mocno naciagane, bo znajdujac
> wspólny mianownik do porównan, trzeba sporowadzic czlowieka do poziomu
> zwierzecia czyli odrzucic cechy niewspólne.
Twe horyzonty hamuje Twa ideologia:
Jeden przykład:
http://42.pl/u/gY9
"Porównali oni spontaniczną reakcję 24 półtorarocznych ludzkich dzieci i
trzech kilkuletnich szympansów na sytuację, w której człowiek
potrzebował wsparcia.(...)
Malce garnęły się do pomocy.(...)
Małpy, owszem, doskonale rozumiały zdenerwowanie człowieka, któremu
upadł flamaster, i chętnie mu go podawały,(...)
po raz pierwszy odkryto wśród dzikich zwierząt znaną dotychczas tylko
wśród ludzi gotowość do poświęcania czasu i wysiłku dla osobników
niebędących krewnymi ani nawet szczególnie bliskimi znajomymi.(...)
Wśród ludzi nieodwzajemniony altruizm stanowi podstawę dobrego
wychowania i poszanowania zasad współżycia w społeczeństwie. (...)
Ten "odruch serca" pojawia się już w chwili, kiedy dziecko postawi
pierwszy krok. Chętnie "podmiecie" śmieci, gdy dozorca sprząta podwórko,
"nakarmi" cudzego kota, "podleje" kwiatki na trawniku.(...)
Początki takiego podejścia do współżycia z innymi widzimy także u
naszych najbliższych kuzynów - szympansów.
> Zbyt dobrze znam mechanizmy takich
> dokonan by zachwycic sie tego typu tezami.
Jakim "nam"? W Twoich słowach słyszę styl braci Kaczyńskich
"mechanizmy, spisek, UKŁAD...".
--
( . '">
) L_
( /[__
<^ |mj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2006-03-26 19:33:03
Temat: Re: [gazeta] Jabłka ratują przed otyłościąPrzeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik *Marcin* pisze:
> Poziomu
> arogancji, braku poszanowania dla innych ludzi i diet, przeswiadczenia o
> wlasnej nieomylnosci oraz ilosci argumentow ad personam u sporej czesci
> optymalnych uczestnikow grupy nie daje sie porownac do zadnej innej
> frakcji dietetycznej tutaj obecnej. Wystarczy spojrzec na ten jeden
> watek, a najsmieszniejsze jest to, ze poszlo o najzwyklejsze jablka. Nie
> moglo byc jednak inaczej, skoro wg optymalnej doktryny jablka sa
> trujace, a tu ktos osmiela sie udowadniac, ze moga jednak posiadac
> jakies walory zdrowotne. Powstaje dysonans poznawczy, ktory trzeba jakos
> zlikwidowac lub chociaz zagluszyc.
Na to właśnie liczyłem wrzucając tu artykuł z Gazety
jako ciekawostkę, w dodatku dość frywolną pod wzgledem wartości
merytorycznej. Kwaśniewski i jabłka, toż to przeszło do anegdot.
I proszę - liczba postów w tym wątku przerosła moje oczekiwania.
Mówienie z sympatią o jabłkach w obecności optymalnych to jak mówienie z
sympatią o żydach w obecności faszystów. Przesadne stwierdzenie? A może
jednak coś w tym jest - wg mnie wszelka ideologia i fanatyzm wzbudza
agresję i zabija inteligencję jednostki.
--
( . '">
) L_
( /[__
<^ |mj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2006-03-26 19:49:08
Temat: Re: [gazeta] Jabłka ratują przed otyłościąPrzeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik *<j...@n...pl>* pisze:
> Dr Kwaśniewski sam, aczkolwiek rzadko zjada jabłka.
O właśnie, może dla równowagi przytoczymy co na temat jabłek sądzi sam
guru Kwaśniewski:
http://42.pl/u/gYd
Kwaśniewski stawia jabłka na równi z narkotykami, tytoniem, alkoholem
i miodem. Udowadnia, że ten ostatni jest "be" przytaczając oczywiście
Biblię - jego podstawową bibliografię. Jednocześnie informuje, że
"sam zjadam wieczorem połowę szarej, czy złotej renety", co ciekawe jest
w kontekscie narkotyków ;-)
--
'''..\
< _| (
.__|\ )
mj/ ^>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2006-03-26 19:50:48
Temat: Re: [gazeta] Jabłka ratują przed otyłościąPrzeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik *<j...@n...pl>* pisze:
> Nie spotkałem jeszcze człowieka, który
> zjada duże ilości jabłek, ma ponad 60 lat i jest okazem zdrowia.
Może to kwestia zębów, a właściwie ich braku?
--
"(...) aby uzyskać pełnię wolności, ( . '">
trzeba żyć tak, jakby twoje ciało ) L_
było już martwe" ( /[__
(c)Yamamoto Tsunetomo "Hagakure" <^ |mj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2006-03-27 00:46:06
Temat: Re: [gazeta] Jabłka ratują przed otyłościąUżytkownik "jaszczur" <m...@c...op.pl> napisał w wiadomości
news:slrne27rf4.1dm.mija.szybko@r.a.pl...
.
> Otóż to. Jedząc słoninkę _świadomy_ człowiek powinien wiedzieć, że
> należała do istoty posiadającej inteligencję, uczucia, oraz pewną
> _świadomość_.
Przepraszam bardzo, ale czy rośliny wg ciebie, czy wegetarian w ogóle nie
posiadają takiej świadomości? Bo co, nie mają ślipków i nimi nie patrzą,
mordki by krzyczeć z bólu i nie robią śmiesznych sztuczek?
Rośliny wszakże również są bardzo inteligentne i wbrew wszystkiemu czują.
Tak samo boją się cierpienia (tak, rośliny cierpieć potrafią), odbierają
emocje jak świnka czy człowiek - odczuwają także cierpienie we własnym
otoczeniu ("pierwotnej percepcjia" wykryta i opisana przez Cleve'a Backstera
przy zastosowaniu min. poligrafu). Już od dawna wiadomo, że można stymulować
je do wzrostu muzyką klasyczną np., że potrafią umrzeć np. po śmierci
właściciela, że potrafią uschnąć gdy się boją, ba nawet miewają bóle
fantomowe - fantastyka? Nie, po prostu ludzie uznają, że cos co nie ma mózgu
nie jest w stanie odczuwać czegokolwiek, a to co ma mózg jest stawiane wyżej
w hierarchii poszanowania życia (sic!).
Pozdrawiam,
Akulka - wszystkożerna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2006-03-27 05:45:58
Temat: Re: [gazeta] Jabłka ratują przed otyłościąjaszczur napisał(a):
>> Dr Kwaśniewski sam, aczkolwiek rzadko zjada jabłka.
I znowu trzeba powtórzyć: baran wilka nie zrozumie, gdyż rodzaj
spożywanych potraw determinuje pracę mózgu i jego zdolność postrzegania
rzeczywistości. I tu należy przytoczyć cenną wskazówkę Zagłoby dla imć
Rocha Kowalskiego, który do lotnych umysłowo nie należał:
"słonecznik gryźć i winem popijać, aby trochę OLEUM we łbie przybyło".
Jeśli chodzi o meritum debaty to żaden ze znanych mi modeli żywienia
niskocukrowego (low carb) nie jest modelem eliminacyjnym tzn. nie
eliminuje z pożywienia określonego rodzaju pokarmu. Jedyna restrykcja
dotyczy ilości spożywanych cukrowców ze wskazaniem, że należy unikać
przetworzonych produktów o dużej zawartości cukrów (pieczywa, ciasta
itp.) lub produktów w wysokim IG. Natomiast ideologiczne modele jarskie
(vegańskie, vegetariańskie) z założenia są modelami eliminacyjnymi -
eliminują częściowo lub całkowicie produkty zwierzęce z menu człowieka.
Po co się to robi? Po to by mieć (jak to brzydko określił Engels) "bydło
ludzkie" łatwe do eksploatacji i sterowania. W średniowieczu popularnym
sposobem na forsowanie jarskiego modelu żywienia był POST eliminujący,
pod groźbą kary, spożywanie produktów mięsnych w czasie jego trwania.
Postne restrykcje dotyczyły w zasadzie chłopów i biedną szlachtę (a nie
właścicieli niewolników - magnaterię i hierarhię kościelną), a ich czas
trwania dochodził nawet do 180 dni w roku. Pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2006-03-27 06:26:15
Temat: Re: [gazeta] Jabłka ratują przed otyłościąPrzeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik *andy* pisze:
> jaszczur napisał(a):
>>> Dr Kwaśniewski sam, aczkolwiek rzadko zjada jabłka.
> I znowu trzeba powtórzyć: baran wilka nie zrozumie, gdyż rodzaj
> spożywanych potraw determinuje pracę mózgu i jego zdolność postrzegania
> rzeczywistości. I tu należy przytoczyć cenną wskazówkę Zagłoby dla imć
> Rocha Kowalskiego, który do lotnych umysłowo nie należał:
> "słonecznik gryźć i winem popijać, aby trochę OLEUM we łbie przybyło".
> Jeśli chodzi o meritum debaty to żaden ze znanych mi modeli żywienia
> niskocukrowego (low carb) nie jest modelem eliminacyjnym tzn. nie
> eliminuje z pożywienia określonego rodzaju pokarmu. Jedyna restrykcja
> dotyczy ilości spożywanych cukrowców ze wskazaniem, że należy unikać
> przetworzonych produktów o dużej zawartości cukrów (pieczywa, ciasta
> itp.) lub produktów w wysokim IG. Natomiast ideologiczne modele jarskie
> (vegańskie, vegetariańskie) z założenia są modelami eliminacyjnymi -
> eliminują częściowo lub całkowicie produkty zwierzęce z menu człowieka.
> Po co się to robi? Po to by mieć (jak to brzydko określił Engels) "bydło
> ludzkie" łatwe do eksploatacji i sterowania. W średniowieczu popularnym
> sposobem na forsowanie jarskiego modelu żywienia był POST eliminujący,
> pod groźbą kary, spożywanie produktów mięsnych w czasie jego trwania.
> Postne restrykcje dotyczyły w zasadzie chłopów i biedną szlachtę (a nie
> właścicieli niewolników - magnaterię i hierarhię kościelną), a ich czas
> trwania dochodził nawet do 180 dni w roku. Pozdr.
Powyższy bełkot przypomina mi jak żywo wykłady kwaśniewskiego.
Dużo tu nawsadzałeś - literaturę patriotyczną, Engelsa wraz z jego
archaiczną już filozofią, historię stosunków społecznych. Po co?
Co chcesz przez to udowodnić? Że wegetarianie rozmyślnie z diety
eliminują mięso? Czy raczej po to zestawiasz wegetarian z chłopami
pańszczyźnianymi, aby poniżyć tych pierwszych?
--
"(...) aby uzyskać pełnię wolności, ( . '">
trzeba żyć tak, jakby twoje ciało ) L_
było już martwe" ( /[__
(c)Yamamoto Tsunetomo "Hagakure" <^ |mj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2006-03-27 06:34:09
Temat: Re: [gazeta] Jabłka ratują przed otyłościąjaszczur napisał(a):
Świat jaki jest każdy widzi. A Tobie co nerwy puszczają?
Tylko zawału nie dostań! A jak wiadomo jest typowa przypadłość
zestresowanych trawożerców!
Pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2006-03-27 07:14:29
Temat: Re: [gazeta] Jabłka ratują przed otyłościąPrzeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik *andy* pisze:
> Świat jaki jest każdy widzi. A Tobie co nerwy puszczają?
> Tylko zawału nie dostań! A jak wiadomo jest typowa przypadłość
> zestresowanych trawożerców!
Zwłaszcza w kontekście ostatnich zgonów bliskich znajomych
Kwaśniewskiego? Może pójdźmy się jakoś rozerwać, po co jałowo wymieniać
poglądy. Ja pójdę urwać kilka jabłek, Ty pójdź zabić kilka świnek.
--
'''..\
< _| (
.__|\ )
mj/ ^>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2006-03-27 07:43:59
Temat: Re: [gazeta] Jabłka ratują przed otyłością
Użytkownik "jaszczur" <m...@c...op.pl> napisał w wiadomości
news:slrne2ds4o.i1e.mija.szybko@r.a.pl...
> Przeglądam pl.misc.dieta
> a tam użytkownik *<j...@n...pl>* pisze:
>
>> Nie spotkałem jeszcze człowieka, który
>> zjada duże ilości jabłek, ma ponad 60 lat i jest okazem zdrowia.
> Może to kwestia zębów, a właściwie ich braku?
Polacy (szczególnie wieśniacy) nie mają zębów na starość, TV pokazuje stale
bezzębnych rolnikow, to tez sprawa diety wysokowęglowodanowej.
>
> --
> "(...) aby uzyskać pełnię wolności, ( . '">
> trzeba żyć tak, jakby twoje ciało ) L_
> było już martwe" ( /[__
> (c)Yamamoto Tsunetomo "Hagakure"
>
Ten cytat utwierdza mnie, że bardziej pasowałbyś do grupy dyskusyjnej w
filozofowaniu, a nie o diecie.
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |