« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-05 14:07:40
Temat: gofry ok. 16-tej ;-)Zgodnie z obietnicą i w terminie! podaje przepis na gofry
GOFRY
1,5 szkl. maki
2 jajka
2 lyzki cukru
4-5 dag masła (moze byc roslinne)
lyzeczka proszku do pieczenia
szklanka mleka
szczypta soli
Oddzielić bialka i zoltka, ubic piane z bialek, w misce utrzec pozostale
skladniki, polaczyc z piana i piec w gofrownicy.
Jesli po upieczeniu nie zje sie ich na goraco ;-), to warto wystudzic na
kratce, wtedy nawet zimne nie beda rozmiekle i gumowate
Ciasto jest geste, ale odradzam dolewanie wiekszych ilosci mleka - efekt
jest marny (sprawdzilam)
Sprawdzilam tez, ze mozna zrobic ciasto ucierajac cale jajka (to z
lenistwa).
zycze smacznego
pozdrawiaam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-05 14:15:01
Temat: Re: gofry ok. 16-tej ;-)
Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3b9630ba$...@n...vogel.pl...
> Zgodnie z obietnicą i w terminie! podaje przepis na gofry
>
> GOFRY
>
dziękuję, będe próbować :-)))))
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-06 08:20:07
Temat: Re: gofry ok. 16-tej ;-)
"Barbara" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:3b9630ba$1@news.vogel.pl...
> Zgodnie z obietnicą i w terminie! podaje przepis na gofry
> Jesli po upieczeniu nie zje sie ich na goraco ;-), to warto wystudzic na
> kratce, wtedy nawet zimne nie beda rozmiekle i gumowate
wlasnie tak sobie mysle ze caly "myk" jest w tym odpowiednim studzeniu - nam
tez zawsze sie nieudawaly tzn byly chrupiace do momentu gdy nie ostygly..
ale zawsze kladlismy je jeden na drugim.. i to jest jest chyba glowny blad
bo one wtedy nie oddaja wilgoci.. hmm dobrze kombinuje ???
lukas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-06 08:45:01
Temat: Re: gofry ok. 16-tej ;-)"lukas" <l...@p...onet.pl> wrote:
(ciach)
>ale zawsze kladlismy je jeden na drugim.. i to jest jest chyba glowny blad
>bo one wtedy nie oddaja wilgoci.. hmm dobrze kombinuje ???
..dobrze... ale przepis też gra tutaj rolę...główniejszą.
AgataW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-06 10:06:50
Temat: Re: gofry ok. 16-tej ;-)
"AgataW" <a...@g...com.pl> wrote in message
news:9n7cs1$i8l$1@h1.uw.edu.pl...
> "lukas" <l...@p...onet.pl> wrote:
> (ciach)
> >ale zawsze kladlismy je jeden na drugim.. i to jest jest chyba glowny
blad
> >bo one wtedy nie oddaja wilgoci.. hmm dobrze kombinuje ???
>
> ..dobrze... ale przepis też gra tutaj rolę...główniejszą.
tiaa jeno tych przepisow bylo juz tyle i zawsze guma :)) .. i nagle dzis
takie olsnienie :))
pozdrowiska
lukas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-06 10:10:09
Temat: Re: gofry ok. 16-tej ;-)Cześć
Robiłam ostatnio gofry wg podobnego przepisu ale, niestety, strasznie się
paliły tzn robiły się czarne z wierzchu a surowe w środku. Nie wiem , może
nie powinnam dodawać cukru do ciasta, a może to coś innego. Jak myślicie?
--
Domek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-06 10:21:21
Temat: Re: gofry ok. 16-tej ;-)
Użytkownik "Domek" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3b974ae7@news.vogel.pl...
> Cześć
> Robiłam ostatnio gofry wg podobnego przepisu ale, niestety, strasznie się
> paliły tzn robiły się czarne z wierzchu a surowe w środku. Nie wiem , może
> nie powinnam dodawać cukru do ciasta, a może to coś innego. Jak myślicie?
a moze Twoja gofrownica zbyt mocno piecze, mi sie nigdy nie palily (z cukrem
i bez) i nawet jak lampka zgasnie to jeszcze troche czekam, zeby sie mocniej
przypiekly (szczególnie te dla męża;-))
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-06 12:43:14
Temat: Re: gofry ok. 16-tej ;-)
> a moze Twoja gofrownica zbyt mocno piecze, mi sie nigdy nie palily (z
cukrem
> i bez) i nawet jak lampka zgasnie to jeszcze troche czekam, zeby sie
mocniej
> przypiekly (szczególnie te dla męża;-))
Możliwe, ja mam taką staroświecką gofrownicę (prezent od teściowej sprzed 10
lat) i nie ma tam żadnej lampki. Następnym razem zrobię eksperyment i nie
dodam cukru, a co tam, i tak przecież zawsze słodzę albo kładę dżem.
--
Domek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |