« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-21 10:31:30
Temat: gorąca czekoladaHej
Czy ktoś mógłby podrzucić mi przepis na prawdziwą gorącą czekoladę.. Tylko
nie taką, co smakuje jak rozwodnione kakao... :P
Dzięki
Kamila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-10-21 10:35:05
Temat: Re: gorąca czekoladaKama napisał(a):
> Czy ktoś mógłby podrzucić mi przepis na prawdziwą gorącą czekoladę.. Tylko
> nie taką, co smakuje jak rozwodnione kakao... :P
Najprosciej: tabliczke czekolady (jaka wolisz mleczna lub gorzka)
rozpuszczasz w goracym mleku. Ilosci czekolady i mleka wg upodoban.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-21 10:50:22
Temat: Re: gorąca czekoladaTheli wrote:
>Kama napisał(a):
>
>
>
>>Czy ktoś mógłby podrzucić mi przepis na prawdziwą gorącą czekoladę.. Tylko
>>nie taką, co smakuje jak rozwodnione kakao... :P
>>
>>
>
>Najprosciej: tabliczke czekolady (jaka wolisz mleczna lub gorzka)
>rozpuszczasz w goracym mleku. Ilosci czekolady i mleka wg upodoban.
>
>
Sprobuj jeszcze z woda zamiast mleka, strzegolnie skuteczne w przypadku
gorzkiej czekolady..
Kot, wielbiciel
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-10-21 10:56:08
Temat: Re: gorąca czekoladaKot napisał(a):
>[...] strzegolnie [...]
Kocie, powiedz, ze zartowalas.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-10-21 11:02:54
Temat: Re: gorąca czekoladaTheli wrote:
>Kot napisał(a):
>
>
>
>>[...] strzegolnie [...]
>>
>>
>
>Kocie, powiedz, ze zartowalas.
>
>
>
A nie, to jest cytata ;PP
(z Sapkowskiego)
Kot
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-10-21 11:06:50
Temat: Re: gorąca czekoladaKot napisał(a):
>> Kocie, powiedz, ze zartowalas.
>>
> A nie, to jest cytata ;PP
> (z Sapkowskiego)
Aaa...to rozumiem :)
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-10-21 12:22:38
Temat: Re: gorąca czekoladaUżytkownik "Kot" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4358CA21.7060606@gazeta.pl...
> Sprobuj jeszcze z woda zamiast mleka, strzegolnie skuteczne w przypadku
> gorzkiej czekolady..
I tego bym się trzymała. Ew można dosłodzić. Taka czekolada ma nie tylko
walory smakowe, ale i tez odżywcze zbawiennie wpływające na nasz organizm.
Czekolada z mlekiem już ma tylko walory smakowe, bo wszystko co
najcenniejsze w czekoladzie zabija...mleko, niestety. Oczywiście mówię o
czekoladzie gorzkiej, bo te inne dawno sprofanowane i niczego oprócz
dodatkowych centymetrów naszemu ciałku nie dają (no dobra, krótkotrwałą
rozkosz też).
Pozdrawiam,
Akulka (uzależniona czekoladoholiczka)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-10-21 12:32:39
Temat: Re: gorąca czekoladaUżytkownik "Kama" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:djag26$l3r$1@news.onet.pl...
> Hej
> Czy ktoś mógłby podrzucić mi przepis na prawdziwą gorącą czekoladę..
Tylko
> nie taką, co smakuje jak rozwodnione kakao... :P
75g czekolady rozpuscic w litrze goracego mleka, doprowadzic do wrzenia i
gotowac na wolnym ogniu przez pol godziny. Potem ubijac przez 5 minut (!!!)
mocna,silna trzepaczka.
To jest przepis z grupy, zdaje się że Władek go podawał, za jakąś zakonnicą
bodajże.
Raz tak robiłem, wyszło bardzo dobre.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-10-21 12:50:01
Temat: Re: gorąca czekolada"Akulka" <s...@g...pl> writes:
> bo wszystko co najcenniejsze w czekoladzie zabija...mleko, niestety.
Taa, bo krasnoludki do niego sikają.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-10-21 13:20:55
Temat: Re: gorąca czekoladaUżytkownik "Kot" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4358CD0E.7020406@gazeta.pl...
> A nie, to jest cytata ;PP
> (z Sapkowskiego)
A z czego? Bo Sapkowskiego chyba wszystko czytnąłem, a nie kojarzę?
Fishman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |