gronkowiec w gardle - dłuuugie
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 50
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-12-31 09:44:33
Temat: Re: gronkowiec w gardle - dłuuugieOd: "Wiewióra" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:aurmjn$bf8$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> > Mi po 5 latach chorowania na ropne anginy z gronkowcem złocistym jako
> > sprawcą ;-) wycięto mi migdały, zaaplikowano linkomycynę (czy jakoś
tak -
> > teoretycznie powinno wybić gada, nie wyszło), a na koniec i przeleczono
> > baktoriofagami w Inst. Immunologii PAN Wrocław.
>
> Zapomniałam dodać, że wcześniej brałam antybiotyki doustne wg antybiogramu
i
> nie pomagało. Miałam też 2 autoszczepionki.
> O.
Przykro, że akurat na ciebie trafiły te szczepy oporne.
Pozdrowienia na nowy rok
Wiewióra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2002-12-31 10:05:02
Temat: Re: gronkowiec w gardle - dłuuugieOd: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> szukaj wiadomości tego autora
>Też bardzo chętnie dowiedziałabym się, dlaczego stosowanie autoszczepionki,
>która często pomaga jest kontrowersyjne i gorsze od długotrwałego stosowania
>antybiotyków, które często nie pomagają
Autoszczepionka nie jest ściśle zdefiniowana i powtarzalna a antybiotyk
jest.
--
Zjadający "przyjaciół" politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Zwolennik przyznania Ekspertowi Antynobla.
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-12-31 10:30:19
Temat: Re: gronkowiec w gardle - dłuuugieOd: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 31 Dec 2002, Adam J. wrote:
> Witam.
> Właśnie, o co chodzi z tą autoszczepionką i jej kontrowersyjnością?
> Ja właśnie się przygotowywuję do niej a lekarz powiedział mi, ze nie ma
> żadnych przeciwwskazań do jej brania i każdy brać może.
> Jak to jest naprawdę?
proponuje abys zapoznal sie z dyskusja na ten temat na liscie
l...@a...wam.lodz.pl - znajdz w archiwum
http://achilles.wam.lodz.pl - przeczytaj szczegolnie postingi
dra Pawla Grzesiowskiego
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-12-31 11:39:43
Temat: Re: gronkowiec w gardle - dłuuugieOd: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> szukaj wiadomości tego autora
>proponuje abys zapoznal sie z dyskusja na ten temat na liscie
>l...@a...wam.lodz.pl - znajdz w archiwum
>http://achilles.wam.lodz.pl - przeczytaj szczegolnie postingi
>dra Pawla Grzesiowskiego
Znalazłem cały wątek (nb. z autorką pierwszego pytania razem
studiowałem:-)).
I aczkolwiek nie wątpię w kompetencję dra Grzesiowskiego (w końcu też
działa w mikrobiologii:-)), to jednak czuję się zmuszony zwrócić uwagę
przy odnoszeniu się do jego postingów na dwa fakty:
- powołując się na artykuł w "Polityce" zapomniał (myślę, że przez
skromność:-)) o tym, że artykuł ten zawiera jego wypowiedzi.
- ciekawie wygląda w kontekście bezstronności eksperckiej ogłoszenie
zawarte pod adresem:
http://achilles.wam.lodz.pl/cgi-bin/archiwum.cgi?act
ion=show_mail&id=15161
W USA, gdyby przyszły pracownik NIH (odpowiednik Narodowego Instytutu
Zdrowia Publicznego w Warszawie) napisał takie ogłoszenie, to
zwierzchnicy przejechaliby się po nim za konflikt interesów.
Aczkolwiek nie ma to związku z tematem wątku, to w tym ogłoszeniu
zawarte są co najmniej 2 nieścisłości:
- nie ma czegoś takiego, jak "państwowy ZOZ" - ustawa definiuje tylko
"publiczny ZOZ";
- "prywatne kliniki ginekologiczne" tak naprawdę to nie żadne kliniki,
tylko luksusowo wyposażone izby porodowe.
--
Zjadający "przyjaciół" politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Zwolennik przyznania Ekspertowi Antynobla.
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-12-31 12:45:39
Temat: Re: gronkowiec w gardle - dłuuugieOd: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Jeżeli mówimy, że autoszczepionki są kontrowersyjne, to należy także
powiedzieć, że tak długie stosowanie antybiotyków czy też wycięcie migdałów
są postępowaniami co najmniej kontrowersyjnymi! Ja osobiście, w tym trudnym
przypadku, z trojga złego wybrałbym autoszczepionkę. Oczywiście można
wypróbować Luivac lub podobny preparat fabryczny.
Każde leczenie niesie ze sobą jakieś ryzyko. Przed podjęciem terapii, lekarz
razem z pacjentem powinien dokonać porównania możliwych do zastosowania
metod leczenia, tzn. określić korzyści płynące z danej terapii oraz
oszacować dla niej ryzyko powikłań.
Pozdrawiam i życzę zdrowia, andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-12-31 13:28:09
Temat: Re: gronkowiec w gardle - dłuuugieOd: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Zapomniałem napisać o gronkowcu we krwi. Nie jestem fachowcem w tych
sprawach, ale słyszałem co nieco o posocznicy. Aby się coś więcej na ten
temat dowiedzieć, poszperaj w Internecie.
--------------------
Podaję za http://wiem.onet.pl/wiem/
Posocznica, sepsa, zakażenie ogólne ze stałą obecnością bakterii i ich
toksyn w krwiobiegu. Postać najczęściej spotykana w zakażeniach
gronkowcowych i paciorkowcowych, ale też w zakażeniach pneumokokami,
meningokokami, czy pałeczkami okrężnicy. Obraz kliniczny zależy od liczby i
zjadliwości bakterii, a także stanu odporności organizmu.
Wywołują one nieregularną wysoką gorączkę z dreszczami, przerzutowe ogniska
ropne, zaburzenia w układzie krążenia i wyniszczenie chorego.
Do wystąpienia posocznicy usposabia obniżenie odporności (dzieci, starcy,
chorzy na AIDS, cukrzycy, leczeni immunosupresyjnie), złe warunki
higieniczno-sanitarne. Żródłem zakażenia są najczęściej już istniejące
zmiany ropne np.: czyrak, zanokcica, ropień, z których bakterie wysiewają
się do krwi.
--------------------
Przy okazji dodam, że wyjałowienie błon śluzowych, przez ciągłe zażywanie
antybiotyków to istny raj dla wszechobecnych, chorobotwórczych
drobnoustrojów. Moim zdaniem ta droga prowadzi do nikąd. Trzeba coś zrobić z
Twoim układem odpornościowym. Silne leki o działaniu chemicznym są
dobrodziejstwem ludzkości, tak jak na przykład jest nią energia atomowa.
Trzeba tylko wiedzieć w jakich okolicznościach można z nich korzystać ;-).
Pozdrawiam, andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-12-31 16:26:12
Temat: Re: gronkowiec w gardle - dłuuugieOd: "Wiewióra" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Artur Drzewiecki" <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>
napisał w wiadomości news:btq21vk8cadnj7atg7se26vte6mb43s7a1@4ax.com...
Autoszczepionka nie jest ściśle zdefiniowana i powtarzalna a antybiotyk
> jest.
To dobrze chyba, że autoszczepionka jest niepowtarzalna co wynika z samej
jej definicji - jest wykonywana z bakterii znajdujących się u konkretnego
osobnika i na te bakterie powinna działać. Na inne nie musi.
Wiewióra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-01-01 19:03:51
Temat: Re: gronkowiec w gardle - dłuuugieOd: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Tue, 31 Dec 2002 01:06:29 +0100,"pj" <p...@w...pl>, napisał/a:
> co do gronkowca to znanym starym sposobem na gronkowca jest mocno
> osolona woda - tam gdzie mozesz ja stosowac do plukan itp
> sproboj, oczywiscie nie wszedzie taka woda mozna zadzialac, ale
> ponoc pomaga
A jedna pani doktor najpierw zapisywała na anginę,takiemu jednemu
pięcio-letniemu dzieciakowi końskie dawki penicyliny w
zastrzykach.Dzieciakowi zaczęły garściami wychodzić włosy,a czop ropny w
gardle siedział dalej.Matka potem zrobiła dziecku wymaz z gardła
(oczywiście nie swoimi rękami) i wynik wykazał,że to gronkowiec....Pani
doktor jak zobaczyła ten wynik,to go szybko oddała (żeby studenci,którzy
siedzieli obok niej nie zobaczyli)i powiedziała tak:" no to w takim razie
zapiszemy dziecku rumianeczek do płukania gardła"...Matka myślała,że
zemdleje w tym momencie.
Tak btw:czy gronkowiec to już całe życie siedzi w gardle,czy go tym
rumianeczkiem można zabić?
--
Szczęśliwego Nowego, 2003 Roku!
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-01-01 21:59:41
Temat: Re: gronkowiec w gardle - dłuuugieOd: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Wed, 1 Jan 2003, Kaja wrote:
> (oczywiście nie swoimi rękami) i wynik wykazał,że to gronkowiec....Pani
> doktor jak zobaczyła ten wynik,to go szybko oddała (żeby studenci,którzy
No jeszcze trzeba byloby sprawdzic antybiogram - w Polsce
co pokazuje projekt Aleksander niektore gronkowce sa
jednak wrazliwe na penicyline - choc tutaj, jesli po
tak dlugim leczeniu nie bylo eradykacji to raczej
byl oporny
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-01-01 22:28:24
Temat: Re: gronkowiec w gardle - dłuuugieOd: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 31 Dec 2002, Andrzej Glowacki wrote:
> drobnoustrojów. Moim zdaniem ta droga prowadzi do nikąd. Trzeba coś zrobić z
> Twoim układem odpornościowym. Silne leki o działaniu chemicznym są
> dobrodziejstwem ludzkości, tak jak na przykład jest nią energia atomowa.
hm, jak uda Ci sie z ukladem odpornosciowym "cos" zrobic
to dostaniesz Nobla. Niestety problem w tym, ze na obecnym
etapie wiedzy mozliwosci wplywania na uklad odpornosciowy
sa bardzo male, czego przykladem sa trudnosci w leczeniu
AIDS. Tak wiec mozna cos, ale tak na prawde w tej materii
wiekszosc zalezy od predyspozycji genetycznych. Przed
genetyka wiec tutaj bedzie przyszlosc
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |