« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-18 01:10:10
Temat: gruszka ma zolte liscieDwuletnia...
Nie wiem czy to dobrze, czy źle?
Ma żółte liście, a nawet czerwonawe. Może trzeba jej czegoś, o czym nie
wiem?
Moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-07-18 07:19:23
Temat: Re: gruszka ma zolte liscieW wiadomości news:bf7hcd$4fh$1@atlantis.news.tpi.pl Moon
<r...@w...pl>napisał(a):
>
> Ma żółte liście, a nawet czerwonawe. Może trzeba jej czegoś, o czym > nie
wiem?
>
Hejka. Podejrzewam, że to susza. :-( A może to wpływ czerwonego
księżyca? ;-)
Pozdrawiam słonecznie i gorąco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-07-18 11:31:38
Temat: Re: gruszka ma zolte liscie
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bf872u$dg0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:bf7hcd$4fh$1@atlantis.news.tpi.pl Moon
> <r...@w...pl>napisał(a):
> >
> > Ma żółte liście, a nawet czerwonawe. Może trzeba jej czegoś, o czym > nie
> wiem?
> >
> Hejka. Podejrzewam, że to susza. :-( A może to wpływ czerwonego
> księżyca? ;-)
> Pozdrawiam słonecznie i gorąco Ja...cki
Tak, to susza. Mojemu kasztanowi jadalnemu czerwienieją liście gdy chce
mi powiedzieć chrypiącym głosem: "chce mi się piiiić!".
Rdest też umie mówić w ten sposób ;-)
Pozdrawiam
Wojtek Kowalczyk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-07-18 11:37:06
Temat: Re: gruszka ma zolte liscie> > Ma żółte liście, a nawet czerwonawe. Może trzeba jej czegoś, o czym >
nie
> wiem?
> >
> Hejka. Podejrzewam, że to susza. :-( A może to wpływ czerwonego
> księżyca? ;-)
> Pozdrawiam słonecznie i gorąco Ja...cki
Mam gorsze przeczucia - obym się mylił.
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-07-18 11:46:03
Temat: Re: gruszka ma zolte liscie> Mam gorsze przeczucia - obym się mylił.
>
> Pozdrawia boletus
Zapomniałem dodać,że moja młoda gruszka pod wpływem
suszy zatrzymała wzrost,a brzegi liści brązowe,zaś same
liście nadal zielone,nieco podwinięte ku górze.
We wrześniu ją przesadzam bez dwóch zdań.
Dwa owocki dyni olbrzymiej mają po 20cm średnicy
- gdybyście wiedzieli co to za widok:)!
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-07-18 12:24:29
Temat: Re: gruszka ma zolte liscie
----- Original Message -----
From: "Wojtek" <t...@b...pl>
> Tak, to susza. Mojemu kasztanowi jadalnemu czerwienieją liście gdy chce
> mi powiedzieć chrypiącym głosem: "chce mi się piiiić!".
:)
jak dlugo
i jak duzego masz tego kasztana
?
ciekawi mnie czy juz owocowal u Ciebie
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-07-18 15:22:51
Temat: Re: gruszka ma zolte liscie
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:00ce01c34c1f$07132c20$4c7e63d9@d3h6c1...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Wojtek" <t...@b...pl>
> > Tak, to susza. Mojemu kasztanowi jadalnemu czerwienieją liście gdy chce
> > mi powiedzieć chrypiącym głosem: "chce mi się piiiić!".
> :)
> jak dlugo
> i jak duzego masz tego kasztana
> ?
> ciekawi mnie czy juz owocowal u Ciebie
> ?
Nie, nie owocował. Za młody. Kupiłem go w ubiegłym
roku na wiosnę w sklepie który sam mi poleciłeś :-)
Przy okazji bardzo dziękuję za tamtą wskazówkę.
Ten kasztan jest straszliwie wrażliwy na mrozy.
Zabezpieczyłem go agrowłókniną na zimę a i tak
część gałązek przemarzła.
Pozdrawiam
Wojtek Kowalczyk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-07-18 20:52:05
Temat: Re: gruszka ma zolte liscie
----- Original Message -----
From: "Wojtek" <t...@b...pl>
> > > Tak, to susza. Mojemu kasztanowi jadalnemu czerwienieją liście gdy
chce
> > > mi powiedzieć chrypiącym głosem: "chce mi się piiiić!".
> > :)
> > jak dlugo
> > i jak duzego masz tego kasztana
> > ?
> > ciekawi mnie czy juz owocowal u Ciebie
> > ?
> Nie, nie owocował. Za młody. Kupiłem go w ubiegłym
> roku na wiosnę w sklepie który sam mi poleciłeś :-)
:))))
szczerze przyznam
ze nie pamietam
:)
a wiesz
ze kasztany te sa obcopylne i potrzeba conajmniej dwoch
aby ewentualnie doczekac sie kasztanow
:)
ja mam kilka ubieglorocznych siewek kasztanow
nawet jesli nie beda rodzily owocow to powinny pieknie szumiec liscmi
znajomy przywiozl mi je z wycieczki do Paryza
z lasu przy cmentarzu na ktorym byl pochowany Chopin
:)
jeszcze ich nie wysadzilem do gruntu
miejsce w ktorym beda posadzone ( najzaciszniejsze )
jeszcze nie jest gotowe
musze wpuscic tam spychacz aby wyrownal kilka samochodow ziemi
:)
> Przy okazji bardzo dziękuję za tamtą wskazówkę.
> Ten kasztan jest straszliwie wrażliwy na mrozy.
> Zabezpieczyłem go agrowłókniną na zimę a i tak
> część gałązek przemarzła.
:)
podobniez on taki wrazliwy w pierwszych latach
a ostatnia zima tez nie nalezala do typowych
u nas ziemia przemarzla prawie do metra glebokosci
:))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-07-18 21:50:18
Temat: Re: gruszka ma zolte liscie> u nas ziemia przemarzla prawie do metra glebokosci
> :))))
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
Ciekawe skąd to wiesz.Kopałeś?:)
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-07-18 22:10:58
Temat: Re: gruszka ma zolte liscie
----- Original Message -----
From: "boletus" <b...@o...pl>
> > u nas ziemia przemarzla prawie do metra glebokosci
> > :))))
> Ciekawe skąd to wiesz.Kopałeś?:)
>
:)
w mojej okolicy wielkie wykopki w zwiazku z budowa autostrady
bylo widac jakiej grubosci jest zmarzlina
dopiero przy okolo 80cm przestali kopac
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |