Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfeed.tpinternet.pl!at
lantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Jerzy Turynski" <j...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: ha! :)
Date: Wed, 16 Jul 2003 13:51:47 +0200
Organization: dom
Lines: 162
Message-ID: <bf3fe5$ji8$2@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bevc4l$14h$1@news.onet.pl> <bevdn5$h81$2@nemesis.news.tpi.pl>
<bf0n85$81e$1@atlantis.news.tpi.pl> <bf34hg$m9m$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: aae44.warszawa.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1058357510 20040 217.97.84.44 (16 Jul 2003 12:11:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 16 Jul 2003 12:11:50 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:215070
Ukryj nagłówki
puciek2 <p...@N...gazeta.pl>
w news:bf34hg$m9m$1@inews.gazeta.pl...
> Jerzy Turynski <j...@p...com> napisał(a):
> <bf0n85$81e$1@atlantis.news.tpi.pl>
> [...]
> I "geniusz", któremu łyżeczka słownikowa zamieszała kolczaste fusy
> zaczyna bić własną kolczastą fusowatą piankę.
> A wystarczyło tak niewiele. Tylko przez moment chcieć odkodować ten "debilny"
> SŁOWNIK. Nie wybiegać za swoim jakże ciekawym "nieinstynktem". Wszak początek
> słownikowej definicji do pierwszego średnika:
> 1. 'to, co jest przekazywane odbiorcy;"
> to nic innego jak jedno ze znaczeń "treści". Co jest przekazywane odbiorcy ?
> Właśnie między innymi Twoje wskaźniki ale nie tylko one treść merytoryczna
> też.
Kretynie, krowa na miedzy by zrozumiała, ale ty niestety nie jesteś
w stanie.
SĄ PRZEKAZYWANE "NALEPKI", a 'zawartość słoika' _MUSI_BYĆ_ (świadomie
bądź nie) WYMYŚLANA PRZEZ ODBIORCĘ nalepek, bo
_FIZYCZNIE_NIE_JEST_PRZEKAZYWANA_ !
Jeśli nie jest przekazywana, a tego nie widzisz/nie jesteś w stanie
pojąć, to DOKŁADNIE ZNACZY, iż podstawiasz kompletnie nieświadome
treści, będąc przy tym PEWIEN swoich ZŁUDZEŃ, że rozmówca właśnie
to miał na myśli, co SAM nieświadomie podstawiłeś pod jego(/tu: moje)
PUSTE słówka.
Chcesz dowodu swojej bezdennej głupoty? To idź do neurochirurga, każ
mu zdjąć twój czerepik i popieścić patyczkiem/elektrodką twój pusty
móżdżek.
I co, dalej będziesz twierdził, że patyczek jest obiektywnym źródłem,
które przekazuje treść/intepretacje, jakie wylęgną się w twojej łepe-
tynie? To gdzie w owym patyczku siedzą wszystkie ZŁUDZNIA, które SKU-
TECZNIE potrafi wywołać ?
'Naturalny' RECEPTOR vel sztuczna elektroda(/ów patyczek) ABSOLUTNIE
NICZYM jakościowo się nie różnią - WYWOŁUJĄ/pobudzają jedynie te sko-
jarzenia, które w mózgu JUŻ są, a nie jakieś mitycznie 'cudownie obiek-
tywne', które miałyby spływać ze zmysłu/receptora/elektrodki/patyczka
w czarodziejski sposób.
Zażycz więc sobie, by ów neurochirurg wszczepił ci elektrodki do ośro-
dków przyjemności, agresji, generacji 'głosów' vel mowy itp. itd. i
postawił przed tobą guziki do ich wywoływania. A potem sobie je "obiek-
tywnie" naciskaj, bo przecież to one wg. ciebie będą PRZEKAZYWAŁY
"obiektywną treść". Naciskaj je, aż jak te laboratoryjne szczury pad-
niesz i zdechniesz z własnej głupoty w... poczuciu "w pełni obiektyw-
nego" samozadowolenia vel "szczęścia".
> [...]
> Ach Ty manipulku uroczy (moja projekcja). Czyż nie dobierasz tak tego tła
> (świadomie) aby tło było nieprzyjemne ?
Dlaczego - DEBILU - dobieram takie tło? Byś się zaczął zastanawiać,
jak bardzo TWOJA PROJEKCJA jest bezsensowna. Ale nie jesteś w sta-
nie zacząć się PO LUDZKU zastanawiać, bo niepodważalnie wydaje ci
się, że robię to wyłącznie z takiego powodu, który twoja nieświado-
mość psem Pawłowem - uznaje za jedynie słuszny! I dlatego nie jesteś
w stanie bęcwale pojąć zupełnie innych przyczyn i WŁAŚCIWYCH, ludz-
kich motywacji.
> Ale oczywiście za to Ty nie odpowiadasz.
A wyobreaź sobie kołku, że odpowiadam za DOKŁADNIE każde swoje słowo.
Ale nie za treść, którą nieświadome - takie jak ty - psy pod nie pod-
stawiają. To psy są ODPOWIEDZIALNE za SWOJĄ TREŚĆ/interpretacje !
Odpowiedzialny 'za wszystko' nie jest "patyk neurochirurga", a nie-
świadomość _złudzeń_ nim wywoływanych !
Nie Platon i Nietzsche są "odpowiedzialni" za "faszyzm", ale wściek-
łe hieny w ludzkich skórach, które wywróciły poprawną treść komplet-
nie na opak. Dokładnie takim samym mechanizmem, jakiemu totalnie nie-
świadomie teraz ty ulegasz.
> A wogóle za coś odpowiadasz ? Czy za wszystkie nieszczęścia,
> które Cię spotykają są odpowiedzialne ubrane małpy (rodziców -
> i znowu moja projekcja), które nie chcą dobrać tak treści aby
> JeT był cacy ?
<< Uchodzić za idiotę w oczach kretyna - to rozkosz dla smakosza >>
[Georges Courteline]
> > Jeśli takowy delikwent oczekuje od rozmówcy, by ten zmienił stimu-
> > lusy na jakieś inne, od których ich odbiorca w NIEŚWIADOMY sposób
> > przestanie czuć się 'nieprzyjemnie', to... nie doczeka się.
> >
>
> I ciężko będzie dostać miodek (Tobie też). Ciekawe czy masz jakieś
> bliskie Ci osoby i czy w stosunku do nich też prowadzisz taką po-
> litykę ?
Won psie ze swoimi 'dobrymi chęciami' od moich bliskich.
_MORDUJ_ NIMI swoich !
> > Bo treścią mojego komunikatu jest: NAUCZ się dobierać właściwą
> > treść do komunikatów, a nie komunikaty/rozmówców do "przyjemnych
> > fusów"... jakie całkowicie nieświadomie wywołuje na ich widok
> > twoja łepetyna.
>
> Jeśli jesteś belfrem i masz taką misję i jesteś tak ograniczony
> w środkach przekazu.
Głupolu, JA JESTEM W PEŁNI ŚWIADOM natury tego ograniczenia, a ty
w ogóle go JESZCZE nie WIDZISZ. Kto z nas dwóch jest ograniczony ?
Gadasz durniu całe życie Z WŁASNĄ ŚCIANĄ NIEŚWIADOMYCH złudzeń
i z nikim innym. Dokładnie tak samo jak małpa.
> > To - skoro komunikat/słowo nie jest 'jakoś' związany z pojęciem
>
> Ano jakoś jest związany.
"Jakoś" ci debilu wystarczają TOTALNE złudzenia/przywidzenia/projek-
cje ZAMIAST Zrozumienia, w jaki dokładnie sposób konkret jest związa-
ny z TREŚCIĄ.
Całą "merytoryczną argumentację" - nie inaczej jak wszystkie ubrane
małpy - opierasz właśnie na tym swoim "jakoś" vel "bo tak jest przy-
jęte", bo "to jest normalne", bo "z tym się urodziłeś" i "nic nie
możesz na to poradzić" i "nie ty jesteś ZA SWOJĄ BEZDENNĄ GŁUPOTĘ
WINIEN".
I owe "jakoś" jest wystarczającym dla ciebie 'uzasadnieniem', by
ośmieszać, kpić i drwić z tego wszystkiego (a równie nieświadomie
krzywdzić i MORDOWAĆ) czego nie jesteś w stanie ZROZUMIEĆ. Do-
kładnie ze wszystkiego. Wystarczy, że jakaś cwana małpa pokaże ci
jak sroce twoje świecidełko i zrobisz bez mrugnięcia okiem dokła-
dnie wszystko, czego ona od ciebie zechce.
> Inaczej porozumiewanie się nie miało by sensu.
A "ma sens", tępoto ?
Kto i co wyniósł z miliardów postów, jakie już przelały się przez
newsy ? Wyjątków ze świecą szukać, a i te potwierdzają REGUŁĘ
powszechnego i nieustającego ulegania ZŁUDZENIOM.
Znów użyłeś słówka, które "jakoś" "rozumiesz".
Uważaj psie, bo pies dokładnie tak samo jak ty, "jakoś" "rozumie"
że ma szczekać i rzucać się na "jakoś zdiagnozowanych" "psim instyn-
ktem" "swoich wrogów". JAKOŚ!
> A jest związany poprzez to cóś co jest przekazywane odbiorcy (kretyński
> SŁOWNIK).
PARANOJA! Kretyn - osobnik całkowicie oderwany od rzeczywistości.
> puciek.
JeT.
P.S. Wydrukuj to sobie, opraw w ramki, zawieś nad łóżkiem i módl
się do tego 'ołtarza' RANO, w DZIEŃ i WIECZOREM, AŻ POJMIESZ swo-
ją bezdenną głupotę.
|