Piotr Curious Gluszenia Slawinski wrote:
> mam pytanie, akatyzje mam dalej.. motoryke mam zubozona (niezborne ruchy,
> pisze srednio 20% tak szybko jak wczesniej na klawiaturze, duzo czynnosci
> powoduje irytacje (pisanie, wiazanie sznurowadel - to co zwykle przy
> dyspraksji , tyle ze sie b. nasililo, podobnie z dyskalkulia .)

udalo mi sie zwalczyc to.
nie bylo latwo. czekalem 5 dni w nadzei ze samo przejdzie, lekarz wypisywal
tylko paliatywnie benzodiazepine, ktora przestala dzialac po 3 dniach.
na 'alternatywna' terapie zdecydowalem sie w momencie gdy zaczela wystepowac
psychoza reaktywna.

liczy sie algorytm dzialania. duze dawki witaminy pp na poczatek (2g),
propranolol, selgin, mdma, vitb6, klonazepam, estazolam, oslonowo
nootropil.

nie jest to tak latwe jak 'opisane', dawkowanie trzeba bylo robic bardzo
precyzyjnie i w bardzo precyzyjnych odstepach czasu.
cisnienie nie przekroczylo 126/70 @90bpm w zadnym momencie, nie spadlo
rowniez ponizej 117/60 @ 90bpm

mdma wybralem z powodu braku innego srodka uwalniajacego dopamine, mozliwe
ze moglem uzyc nikotyny? (nie uzywam tego typu srodkow normalnie, cudem w
ogole udalo mi sie zalatwic...)

nie pale papierosow wiec nie wiem. mdma wydawalo mi sie bezpieczniejsze (po
tytoniu wymiotuje - prawdopodobnie alergia , albo nadwrazliwosc receptorow
choliny, tak czy siak nie jestem w stanie wypalic nawet jednego papierosa)
nie mam pewnosci czy mdma bylo czyste czy z domieszka amfetaminy - zrodlem
byl uliczny 'znachor', dostalem takie cos :
http://83.12.255.234/curious/mdma.jpg
mysle ze nie bylo w tym duzo amfetaminy, bo z tego co wiem reakcja z
selginem (10mg) bylaby duzo ostrzejsza (ale nie znam sie na tym dosc
dobrze, moze wypowie sie jakis neurolog?)

tak czy siak problem rozwiazany, a przynajmniej tymczasowo (dopiero 7
godzina bez akatyzji , ale juz jestem na tyle spokojny ze odstawilem
zupelnie benzodiazepiny)
jesli to wroci to najwczesniej mam dostep do psychiatry/neurologa w srode,
postaram sie napisac jezeli wroci.

jesli ktos jest zainteresowany jak to dokladnie przebieglo to moge
udostepnic logi z irca.

metoda nie jest neutralna dla zdrowia, jest duzy faktor demencji mimo
wszystko, jednak i tak duuuzo mniej niz to samo przy uzyciu akinetonu.
(praktycznie zachowana swiadomosc, w 2001 roku gdy uzyto akinetonu mialem
'dziury' w pamieci, a przy wiekszych dawkach halucynacje, teraz nie bylo
nic z tych rzeczy)

pozdrawiam
--
--