« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-10-10 10:50:50
Temat: help pliiz - Hakuro Nashiki (wierzba japońska) schnie!Witam, w maju pisałam, że mi wierzba ona schnie - tak dziwnie - listki jak
poparzone słońcem, przy czym zachowywała sietak i w deszcz i w upał...teraz
jesień, a wierzba swoje: niektóre gałazki (całe gałązki) schną, inne
wypuszczają młode pędy.
Myślałam, że jesien i tede, a jak na złość dla porównania na trawniczku pod
nosem śliczna Hakuro cała w zieleni i bieli...
oj pliiz, tylko mi proszę nie sugerujcie Drodzy, ze nie podlewam bydlątka
(bo podlewam i to obficie) ani nie zraszam (nie zraszam, ale trawniczkowa
tez nie zraszana a nie schnie). A mi się marzy Hakuro ładna, rozrośnięta, a
nie zeschnięta...
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-10-10 12:20:03
Temat: Re: help pliiz - Hakuro Nashiki (wierzba japońska) schnie!
Hania napisał(a):
> Witam, w maju pisałam, że mi wierzba ona schnie - tak dziwnie - listki jak
> poparzone słońcem, przy czym zachowywała sietak i w deszcz i w upał...teraz
> jesień, a wierzba swoje: niektóre gałazki (całe gałązki) schną, inne
> wypuszczają młode pędy.
Przędziorki ma albo mączliki, albo jedno i drugie. Kup Talstar i
Mospilan - pryskaj na przemian kilka razy w odst.kilkudniowych. Zwróć
uwagę, aby dobrze opryskać wszystkie czesci niezdrewniałe - a
liście to i od góry, i od spodu. najlepiej dodac do roztworu
opryskowego parę kropli plynu do naczyń. Nie pryskaj w południe,
lecz wieczorem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-10-10 19:18:00
Temat: Re: help pliiz - Hakuro Nashiki (wierzba japońska) schnie!i...@w...pl napisał(a):
>> Prz=EAdziorki ma albo m=B1czliki, albo jedno i drugie. Kup Talstar i
> Mospilan - pryskaj na przemian kilka razy w odst.kilkudniowych. Zwr=F3=E6
> uwag=EA, aby dobrze opryska=E6 wszystkie czesci niezdrewnia=B3e - a
> li=B6cie to i od g=F3ry, i od spodu. najlepiej dodac do roztworu
> opryskowego par=EA kropli plynu do naczy=F1. Nie pryskaj w po=B3udnie,
> lecz wieczorem.
>
lecę pędzę więc zakupić - NB sprzedawców roślin zarobaczonych powinno się
skazywać na obdarcie ze skóry i osypywanie solą - zawsze coś przyniosę
zapaskudzonego, a przędziorków to się pozbyć nie mogę - co rusz cos atakują -
no a wierzba od zawsze taka byla...w sumie to mi pasuje, bo wokol niej tez
mi kwiatki cos zrzera!
Dzieki Ci, Dobry Czlowieku, niech Ci sie ogrodek i kieszen złoci :)\
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |