herbicydy na drzewo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55

51. Data: 2001-03-01 16:25:21

Temat: Re: herbicydy na drzewo
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

<j...@p...onet.pl> wrote in message
news:4ef2.00000000.3a9e0e72@newsgate.onet.pl...
> > W USA na wlasnym terenie mozna kazde drzewo wyciac.
> Nie informowałbym o tym publicznie ...

Niestety kazdy amerykanin dobrze o tym wie :-(

Pozdrowienia,
Michal

*****************************
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2001-03-01 20:24:35

Temat: Re: herbicydy na drzewo
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz wrote:
> A moze sasiedzi je tez lubia? W USA na wlasnym terenie mozna kazde drzewo
> wyciac.

W Kaliforni dab kalifornijski jest pod scisla ochrona i nie wolno go
wycinac nawet w ogrodach.
MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2001-03-02 01:56:49

Temat: Re: herbicydy na drzewo
Od: Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett wrote:
>
> Michal Misiurewicz wrote:
> > A moze sasiedzi je tez lubia? W USA na wlasnym terenie mozna kazde drzewo
> > wyciac.
>
> W Kaliforni dab kalifornijski jest pod scisla ochrona i nie wolno go
> wycinac nawet w ogrodach.

No tak, jezeli cos jest pod ochrona, to ani rusz.
Sa na przyklad takie przypadki, ze dzieciol siada
na domu i robi dziury w poszukiwaniu robakow (a
moze w jakins sobie tylko wiadomym celu), a akurat
ten gatunek dzieciola jest pod ochrona. (domy oczywiscie
sa drewniane.) Wtedy takiemu dzieciolowi nic nie
mozna zrobic, a nie wiem, czy nawet wolno go zbyt
nachalnie odpedzac.

Albo jest zagrozenie pozarowe (Kalifornia) i tuz do
sciany domu (drewnianego, oczywiscie) podchodza suche
krzaki. Ale wyciac ich wokolo domu nie wolno, bo mieszka
w nich chroniony gatunek jakichs zwierzakow.

Z drugiej strony, na przyklad w Indianie nie wolno miec
w ogrodku Cirsium arvense, Sorghum halrphense, Sicyos
angulatus i Sorghum bicolor (i w ogole chwastow); patrz
http://www.state.in.us/legislative/ic/code/title15/a
r3/ch4.html

No coz, co kraj to paranoja...

Pozdrowienia,
Michal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2001-03-02 07:35:33

Temat: Re: herbicydy na drzewo
Od: <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeżeli chodzi o Kalifornię i ochronę środowiska to mam kompleksy (z wyjątkiem
jeżdżenia samochodem po plaży w okolicach San Diego). Z drzewami jest różnie,
np.:

"Under a new county proposal, West Marin residents may soon need to get
permission and pay fees before removing more than five large native trees per
year from their property."

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2001-03-05 13:27:06

Temat: Re: herbicydy na drzewo
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4ef2.00000000.3a9e0e72@newsgate.onet.pl...
> > W USA na wlasnym terenie mozna kazde drzewo wyciac.
> Nie informowałbym o tym publicznie ...

Dlaczego? Skoro we wszystkim próbujemy małpować Stany?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry