« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-05-02 18:33:36
Temat: Re: hmmmUżytkownik "jadrys" napisał w wiadomości:
>> A jezeli nie napotkał zadnych przykrych doswiadczen?
>> Znam go od podstawowki...nic mi się nie rzuciło w oczy.
>> Gość chodzi ciągle swoimi sciezkami, nie maozna za nim nadążyc,
>> raczej za jego tokiem myslenia.
>> ?
> Facet przejrzał na oczy, zaczął myśleć samodzielnie..
=:o
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-05-03 10:16:06
Temat: hmmmJak się nazywa stan, kiedy delikwent odbiera przypadkowe zdarzenia jako
nieprzypadkowe, a ich ciąg interpretuje jako wydarzenia wymierzone przeciwko
niemu, powodując urojone poczucie dokonania czynu moralnie
niedopuszczalnego?
Czy jezeli znalazł się w takim stanie raz, czy powinno się to leczyć, czy
mozna potraktowac to jako życiowy zakręt z ktorego wypadł?
Dodam że gość to typowy outsider, szukający ciągle zajęcia i raczej
stroniący od ludzi.
Zasatanawiam się czy nie traktowac tego jako "humor".
Pomozecie mi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-05-03 10:26:27
Temat: Re: hmmm
Grzechu napisał(a):
> Jak siďż˝ nazywa stan, kiedy delikwent odbiera przypadkowe zdarzenia jako
> nieprzypadkowe, a ich ci�g interpretuje jako wydarzenia wymierzone przeciwko
> niemu, powoduj�c urojone poczucie dokonania czynu moralnie
> niedopuszczalnego?
> Czy jezeli znalazďż˝ siďż˝ w takim stanie raz, czy powinno siďż˝ to leczyďż˝, czy
> mozna potraktowac to jako �yciowy zakr�t z ktorego wypad�?
> Dodam �e go�� to typowy outsider, szukaj�cy ci�gle zaj�cia i raczej
> stroni�cy od ludzi.
> Zasatanawiam siďż˝ czy nie traktowac tego jako "humor".
> Pomozecie mi?
Być może ten człowiek ma traumę ,po przykrych wydarzeniach,więc będzie
podejrzliwy i wyalienowany,a jego zachowania świadczyć mogą o
psychozie lękowej.
Może też być naprawdę prześladowany,przez jakieś psychopatyczne
środowisko i po prostu opisuje zachowania maniackie psychopatów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-05-03 11:07:41
Temat: Re: hmmmA jezeli nie napotkał zadnych przykrych doswiadczen?
Znam go od podstawowki...nic mi się nie rzuciło w oczy.
Gość chodzi ciągle swoimi sciezkami, nie maozna za nim nadążyc, raczej za
jego tokiem myslenia.
?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-05-03 11:25:16
Temat: Re: hmmm
Grzechu napisał(a):
> A jezeli nie napotkaďż˝ zadnych przykrych doswiadczen?
> Znam go od podstawowki...nic mi si� nie rzuci�o w oczy.
> Go�� chodzi ci�gle swoimi sciezkami, nie maozna za nim nad��yc, raczej za
> jego tokiem myslenia.
> ?
Inne przyczyny psychozy,mogą być spowodowane narkotykami ,alkocholem.
Po zejściu anfetaminy następują lęki i deformowanie rzeczywistości na
podstawie tychże lęków.Z takimi rzeczami trudno mu będzie znaleźć
jakiekolwiek zajęcie,bo on będzie cały czas zmęczony.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-05-03 14:12:01
Temat: Re: hmmm
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:bdd9c138-fe68-4d82-b13d-f5ca88b52918@s16g2000vb
p.googlegroups.com...
Grzechu napisał(a):
> A jezeli nie napotkaďż˝ zadnych przykrych doswiadczen?
> Znam go od podstawowki...nic mi si� nie rzuci�o w oczy.
> Go�� chodzi ci�gle swoimi sciezkami, nie maozna za nim nad��yc,
> raczej za
> jego tokiem myslenia.
> ?
Inne przyczyny psychozy,mogą być spowodowane narkotykami ,alkocholem.
Po zejściu anfetaminy następują lęki i deformowanie rzeczywistości na
podstawie tychże lęków.Z takimi rzeczami trudno mu będzie znaleźć
jakiekolwiek zajęcie,bo on będzie cały czas zmęczony.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-05-03 14:13:44
Temat: Re: hmmmProchy na pewno nie, alkohol? Czasem pije ale raczej nie nałogowo.
Dwa piwa wieczorem? To nie moze byc przyczyna.
Kurde szkodami gościa.
Widze ze odija sie od scian mimo ze stara sie to ukryc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-05-03 14:43:57
Temat: Re: hmmm
Grzechu napisał(a):
> Prochy na pewno nie, alkohol? Czasem pije ale raczej nie na�ogowo.
> Dwa piwa wieczorem? To nie moze byc przyczyna.
> Kurde szkodami go�cia.
> Widze ze odija sie od scian mimo ze stara sie to ukryc.
To może ma nerwicę,chociaż i tak jest za mało danych ,aby dobrze
stwierdzić,co z nim jest nie tak,bo np;może być ważne środowisko i
jego wpływy=
Nerwica lękowa
Osoba z zaburzeniami lękowymi odczuwa ciągły, nieustający niepokój.
Lęk nie ma źródła, chory nie potrafi określić czego się boi. Nasilenie
lęku jest zmienne, ale nigdy nie ustępuje całkowicie. Poza niepokojem
występuje napięcie, rozdrażnienie, kłopoty ze snem.
Chory może też cierpieć na nagłe ataki paniki. Napady mogą trwać od
kilku minut do kilku godzin i towarzyszą im ostre reakcje
fizjologiczne - kołatanie serca, poty, wymioty.
Szczególną odmianą nerwicy lękowej są fobie, w których lęk czy
niepokój pojawiają się w określonych sytuacjach. Przedmiotów fobii
jest niezwykle dużo. Część z nich - jak lęk przed pająkami,
przestrzenią, wystąpieniami publicznymi - doczekała się własnych,
osobnych nazw. Fobie utrudniające funkcjonowanie (jak lęk przed
wychodzeniem z domu, korzystaniem ze środków komunikacji miejskiej,
dotykiem) muszą być leczone, gdyż nasilenie lękowe może w efekcie
doprowadzić do tak dużych napadów lękowych, że niemożliwe jest
normalne funkcjonowanie, a nawet dojść może do powstania psychozy.
Fobie występują u sporej części populacji i jeśli nie są nadmiernie
nasilone, a ich przedmiotem są wyizolowane sytuacje, nie wymagają
leczenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-05-03 16:10:15
Temat: Re: hmmmOn 3 Maj, 12:16, "Grzechu" <m...@T...fm> wrote:
> Jak się nazywa stan, kiedy delikwent odbiera przypadkowe zdarzenia jako
> nieprzypadkowe, a ich ciąg interpretuje jako wydarzenia wymierzone przeciwko
> niemu, powodując urojone poczucie dokonania czynu moralnie
> niedopuszczalnego?
> Czy jezeli znalazł się w takim stanie raz, czy powinno się to leczyć, czy
> mozna potraktowac to jako życiowy zakręt z ktorego wypadł?
> Dodam że gość to typowy outsider, szukający ciągle zajęcia i raczej
> stroniący od ludzi.
> Zasatanawiam się czy nie traktowac tego jako "humor".
> Pomozecie mi?
mania przesladowcza
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mania_prze%C5%9Bladowcz
a
J-23 itede
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-05-03 18:19:50
Temat: Re: hmmmGrzechu pisze:
> A jezeli nie napotkał zadnych przykrych doswiadczen?
> Znam go od podstawowki...nic mi się nie rzuciło w oczy.
> Gość chodzi ciągle swoimi sciezkami, nie maozna za nim nadążyc, raczej
> za jego tokiem myslenia.
> ?
>
>
Facet przejrzał na oczy, zaczął myśleć samodzielnie..
--
Linuks to system dla myślących użytkowników.. Ja
A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu... Również ja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |