Strona główna Grupy pl.soc.rodzina sprzedaż nasienia

Grupy

Szukaj w grupach

 

sprzedaż nasienia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 216


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2003-01-09 01:35:43

Temat: Re: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej było: sprzedaż nasienia
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik AsiaS <a...@n...pro.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> Użytkownik "MOLNARka"
> > Jak wiele z Was jest potencjalnym dawcą szpiku ?
> > Jak wiele osób zarejestrowało się w Fundacji Urszuli Jaworskiej ?
> > MOLNARka ... żeby uniknąć pytań - potencjalny dawca od kilku lat już
>
> Jeśli orientujesz się w temacie to może odpowiesz mi na kilka pytań? :)
> Czy jest punkt pobrań w Krakowie? Czy przeciwskazaniem są:
> ciąża, karmienie i aktualne starania o zapłodnienie?
> --
> Pozdrawiam
> Asia

Asiu, równie wartosciowa jak szpik jest krew pępowinowa (oczywiście najpierw
musisz się skutecznie postarać o zapłodnienie ;-) ). Możesz ją oddać - jeśli
tego nie zrobisz, łożysko i tak pójdzie na smietnik. Kiedyś trzeba było się
zgłosić w tej sprawie w odpowiednie miejsce jeszcze przed ciążą lub na jej
początku. Teraz nie wiem, jak to jest, poczytaj
http://www.pieknenarodziny.pl/bank.htm

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2003-01-09 01:44:29

Temat: Re: i komórki jajowej było: sprzedaż nasienia
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Rafal 'Raf256' Maj <r...@r...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@2...180.128.20...
> "Atka" <r...@p...onet.pl> wrote in news:avh52m$1qc$1@news.onet.pl
>
> > Tylko, że to już nie będzie Twoje dziecko to będziesz TY ;-)
> > A tak poważnie to już manipulacja genetyczna rodząca inne dylematy
> > moralne ...
>
> Mylisz pojęcia, to będzie dziecko o identycznym genotypie jaki otrzymał
> dawca komórki.

Nie, nie o identycznym. Geny mitochondrialne będzie miał inne, bo będzie
miał inną matkę.

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2003-01-09 07:01:58

Temat: Re: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał

> Ja nie jestem i nie chcę być. Zgłosiłam także swój sprzeciw w kwestii ew.
> pobrania narządów do przeszczepu do Centralnego Rejestru Sprzeciwów.

To ciekawe.
Możesz mi wyjaśnić pobudki, które Tobą kierowały.

Pozdrawiam
MOLNARka ... także świadomy dawca organów


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2003-01-09 08:01:09

Temat: Odp: Odp: Odp: i komórki jajowej było: sprzedaż nasienia
Od: "Atka" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Rafal 'Raf256' Maj <r...@r...com> w wiadomości do grup dyskus
yjnych napisał:X...@2...180.128.20...
> "Atka" <r...@p...onet.pl> wrote in news:avh52m$1qc$1@news.onet.pl
>
> > Tylko, że to już nie będzie Twoje dziecko to będziesz TY ;-)
> > A tak poważnie to już manipulacja genetyczna rodząca inne dylematy
> > moralne ...
>
> Mylisz pojęcia, to będzie dziecko o identycznym genotypie jaki otrzymał
> dawca komórki.

Ok, to był żart (taki z przymrużeniem oka), ale jeśli już jesteśmy tacy dokł
adni, to niestety sam materiał genetyczny z komórek krwi i tak nie wystarczy
żeby powstało dziecko, musi być odpowiedni nośnik i takim właśnie nośnikiem
jest komórka jajowa - bez niej nie jest możliwe powstanie nowego życia. Czy
wiesz, że wszystkim nam znaną owcę sklonowano dopiero za 277 podejściem. Cie
kawe ile prób trzeba wykonać, aby sklonować człowieka ? Dlatego dla mnie inn
e komórki nie są "zalążkami" nowego życia - same z siebie nie doprowadzą do
powstania nowego życia.

Renata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2003-01-09 08:20:40

Temat: Re: i komórki jajowej było: sprzedaż nasienia
Od: "Marcin Szeffer" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Atka napisała

[...]

> Ta przeze mnie niewykorzystana jest niezapłodniona - jeśli dla ciebie to
bez
> różnicy to ok. Jeszce raz powtórzę (do znudzenia) mówię o zapłodnieniu
> komórki po jej oddaniu, a potem wylaniu do zlewu. Nieraz się zdarza, że
> komórka zapłodniona w naszym organiźmie również trafia do kibelka, ale z
> reguły jest to defekt genetyczny, a nie świadoma manipulacja. Jeśli dalej
> nie rozumiesz co mam na myśli to prościej już nie mogę .

Ale tylko z reguły jest to defekt genetyczny, ale tego też nie możesz być
pewna.
Podobno kobiety nie zdają sobie sprawy, ile takich zapłodnionych komórek
spływa ze ściekami/śmieciami. (No chyba, że kobieta nie współżyje ;))
Więc jedna mniej czy jedna więcej nie powinno chyba robić różnicy...

--
shroeder

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2003-01-09 09:04:20

Temat: Re: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


. Zgłosiłam także swój sprzeciw w kwestii ew.
> pobrania narządów do przeszczepu do Centralnego Rejestru Sprzeciwów.
> boniedydy

Nie zgodzisz się także być biorcą? W żadnym wypadku?
Ola
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2003-01-09 09:32:20

Temat: Odp: i komórki jajowej było: sprzedaż nasienia
Od: "Atka" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Marcin Szeffer <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dys
kusyjnych napisał:avjb8v$a9b$...@n...tpi.pl...

> Ale tylko z reguły jest to defekt genetyczny, ale tego też nie możesz być
> pewna.
Tak mówią lekarze, że następuje samoistne poronienie w wyniku defektu genety
cznego, wczesnego obumarcia, czy innych nieznanych przyczyn -pewnie jest to
oparte na badaniach. Jest to błąd natury. Różnicą jest jednak dla mnie świa
doma manipulacja.

> Podobno kobiety nie zdają sobie sprawy, ile takich zapłodnionych komórek
> spływa ze ściekami/śmieciami. (No chyba, że kobieta nie współżyje ;))

Jest jeszcze jedno wyjście, mniemam,że częściej wybierane przez kobiety - an
tykoncepcja.
Dla mnie to już EOT

Pozdrawiam
Renata



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2003-01-09 10:14:56

Temat: Re: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Oleńka <o...@b...wroc.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:

>
> . Zgłosiłam także swój sprzeciw w kwestii ew.
> > pobrania narządów do przeszczepu do Centralnego Rejestru Sprzeciwów.
> > boniedydy
>
> Nie zgodzisz się także być biorcą? W żadnym wypadku?
> Ola

No cóż, trudno powiedzieć, co bym myślała, gdybym rzeczywiście miała taką
potrzebę, natomiast w tej chwili uważam, że nie zgodziłabym się.

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2003-01-09 10:22:22

Temat: Re: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik MOLNARka <g...@h...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:avj6oo$2ua$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał
>
> > Ja nie jestem i nie chcę być. Zgłosiłam także swój sprzeciw w kwestii
ew.
> > pobrania narządów do przeszczepu do Centralnego Rejestru Sprzeciwów.
>
> To ciekawe.
> Możesz mi wyjaśnić pobudki, które Tobą kierowały.
>
> Pozdrawiam
> MOLNARka ... także świadomy dawca organów

Oczywiście. Bez problemu mogłabym oddać np. krew pępowinową (nawet chciałam,
ale dowiedziałam sie o takiej mozliwości w 7-mym miesiącu ciąży i było już
za późno). Natomiast mam opory przed oddawaniem komuś części mojego ciała.
Dotyczy to też szpiku. W pewnym związku z moim oporem pozostaje również
ilość pieniędzy, jakie kosztuje przeszczep. Za tę samą kwotę można by
uratować tysiące dzieci z Trzeciego Świata przed śmiercią głodową. Nie będę
brać udziału w systemie tak agresywnej (ludzie z przeszczepionymi organami
do końca życia muszą brać leki osłabiające odporność i nigdy nie wraca im w
pełni zdrowie) i tak drogiej opieki medycznej. Według mnie, to już nadmierna
ingerencja w organizm ludzki.

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2003-01-09 11:11:59

Temat: Re: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej było: sprzedaż nasienia
Od: "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boniedydy"
> Asiu, równie wartosciowa jak szpik jest krew pępowinowa (oczywiście
najpierw
> musisz się skutecznie postarać o zapłodnienie ;-) ). Możesz ją oddać -
jeśli
> tego nie zrobisz, łożysko i tak pójdzie na smietnik. Kiedyś trzeba było
się
> zgłosić w tej sprawie w odpowiednie miejsce jeszcze przed ciążą lub na jej
> początku. Teraz nie wiem, jak to jest, poczytaj
Kiedy ja rodzilam to słyszałam jedynie o komercyjnym banku i sprawa była
bardzo kosztowna. W tej chwili za pobranie płaci się 3 tysiące a za
przechowaywanie
400 złotych rocznie. A co do łożyska;) WIększość źródeł wskazuje że
nie trafia ono na śmietnik..ale sprawa nie jest jawna;)
--
Pozdrawiam
Asia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kraków - gazeta ogloszeniowa [reklama]
mama putka
Chorobliwa zazdrosc
Witam po świętach
W sprawie nastolatki- dzięki za rady

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »