| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-17 21:42:10
Temat: ile sie jeszcze bede meczyl ?Wychodze z nalogu krepelek do nosa. 6 lat jechalem na sulfarinolu, oxalinie,
xylozelu itd. Bylem juz u kilku laryngologow i dawali mi rozne specyfiki i
nic, nalog zwyciezyl. Pani w aptece doradzila mi odstawic na amen krople i
wspomagac sie Cirrusem i alfarinem na nawilzane sluzowki. Na odwyku jestem 3
dzien nie zkaraplam nic i tabletki zre 2x dzienni. Widze delikatna poprawe.
Wiem ze niektorym sie udalo odstawic poprostu odstawiajac. Ile czasu trzeba
sie przemeczyc zeby miec juz to cholerstwo z glowy ?
--
Pozdrawiam
Kornik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-12-17 21:51:20
Temat: Re: ile sie jeszcze bede meczyl ?
Użytkownik "Kornik" <k...@W...pl> napisał w wiadomości
news:ato5mt$3b9$1@news.tpi.pl...
> Wychodze z nalogu krepelek do nosa. 6 lat jechalem na sulfarinolu,
oxalinie,
> xylozelu itd. Bylem juz u kilku laryngologow i dawali mi rozne specyfiki i
> nic, nalog zwyciezyl. Pani w aptece doradzila mi odstawic na amen krople i
> wspomagac sie Cirrusem i alfarinem na nawilzane sluzowki. Na odwyku jestem
3
> dzien nie zkaraplam nic i tabletki zre 2x dzienni. Widze delikatna
poprawe.
Trzymam kciuki za powodzenie akcji.
Mój mąż zakrapia się już ok.15 lat i nie ma tyle silnej woli, co Ty.
Thymazen jest u nas prawie członkiem rodziny;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-12-17 22:22:45
Temat: Re: ile sie jeszcze bede meczyl ?Trzy dni to niedługo. Trzeba jeszcze przynajmniej kilka dni poczekać na
zauważalną poprawę. W każdym bądź razie zrobiłeś bardzo rozsądnie,
porzucając zgubny w skutkach nałóg. Nigdy więcej Sulfarinolu bądź
Xylometazoliny ;-).
Pozdrawiam i życzę wytrwałości, andrzej
> Kornik wrote:
> Wychodze z nalogu krepelek do nosa. 6 lat jechalem na sulfarinolu,
> oxalinie, xylozelu itd. Bylem juz u kilku laryngologow i dawali mi
> rozne specyfiki i nic, nalog zwyciezyl. Pani w aptece doradzila mi
> odstawic na amen krople i wspomagac sie Cirrusem i alfarinem na
> nawilzane sluzowki. Na odwyku jestem 3 dzien nie zkaraplam nic i
> tabletki zre 2x dzienni. Widze delikatna poprawe. Wiem ze niektorym
> sie udalo odstawic poprostu odstawiajac. Ile czasu trzeba sie
> przemeczyc zeby miec juz to cholerstwo z glowy ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-12-19 15:51:47
Temat: Re: ile sie jeszcze bede meczyl ?W dniu, który zapamietamy na wieki 12/17/2002 10:42 PM, Kornik
postanowił/a nas uraczyć niniejszym stwierdzeniem:
> Wychodze z nalogu krepelek do nosa. 6 lat jechalem na sulfarinolu, oxalinie,
> xylozelu itd. Bylem juz u kilku laryngologow i dawali mi rozne specyfiki i
> nic, nalog zwyciezyl. Pani w aptece doradzila mi odstawic na amen krople i
> wspomagac sie Cirrusem i alfarinem na nawilzane sluzowki. Na odwyku jestem 3
> dzien nie zkaraplam nic i tabletki zre 2x dzienni. Widze delikatna poprawe.
> Wiem ze niektorym sie udalo odstawic poprostu odstawiajac. Ile czasu trzeba
> sie przemeczyc zeby miec juz to cholerstwo z glowy ?
wspolczuje Ci serdecznie, bo wiem jak to jest
sama mialam podobny problem i nigdy nie mialam na tyle silnej woli, zeby
sobie z nim poradzic
nie potrafie oddychac ustami, dusze sie po prostu, wiec odstawienie
kropli bylo dla mnie dramatem
ale zaszlam w ciaze i dowiedzialam, ze uzywanie kropel do nosa jest
niewskazane, wiec je z dnia na dzien odstawilam
wycierpialam sie strasznie przez kilka dni, nieprzespane noce, obrzmiala
sluzowka nosa....... straszne
pomagalam sobie zakrapianiem nosa sola fizjologiczna w celu nawilzenia
sluzowki i przeplukiwaniu wieksza iloscia zimnej wody
od ponad roku uzylam kropli tylko raz i na dodatek byly to krople dla
niemowlat
jak mam katar i problem z zatkanym nosem bardzo ulatwia mi oddychanie
rozsmarowanie jednej kropli Olbas Oil na klatce piersiowej
trzymam kciuki i zycze powodzenia!
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-12-23 22:50:19
Temat: Re: ile sie jeszcze bede meczyl ?Ja miałem kiedyś podobny problem. Tak jak nigdy nie wpuszczałem sobie
żadnych kropelek do nosa podczas kataru, to kiedyś tak dla spróbowania
zastosowałem xylometazolin. Wpuszczałem chyba tak przez tydzień i
później się okazało, że po odstawieniu mam zupełnie zatkany nos.
Używałem tego świństwa chyba przez dwa lata, bo nie mogłem normalnie
oddychać przez nos i w końcu postanowiłem, że spróbuję to odstawić.
Zastosowałem jednak ciekawą metodę, bo najpierw przestałem wpuszczać
do jednej z dziurek w nosie tak żebym mógł w miarę normalnie oddychać.
Tak robiłem chyba ze 2 miesiące a jak już mogłem oddychać bez używania
kropelek tą jedną dziurką w nosie, to przestałem wpuszczać do tej
drugiej i po kolejnych chyba 2 miesiącach mogłem już oddychać
normalnie jedną i drugą połową nosa :)) Brzmi to może trochę
idiotycznie, ale w moim przypadku zadziałało, bo w żadnym wypadku nie
mogłem zrezygnować z zupełnego odstawienia kropel (nieprzespane
noce!!).
Powodzenia życzę
Paweł
"Kornik" <k...@W...pl> wrote in message
news:<ato5mt$3b9$1@news.tpi.pl>...
> Wychodze z nalogu krepelek do nosa. 6 lat jechalem na sulfarinolu, oxalinie,
> xylozelu itd. Bylem juz u kilku laryngologow i dawali mi rozne specyfiki i
> nic, nalog zwyciezyl. Pani w aptece doradzila mi odstawic na amen krople i
> wspomagac sie Cirrusem i alfarinem na nawilzane sluzowki. Na odwyku jestem 3
> dzien nie zkaraplam nic i tabletki zre 2x dzienni. Widze delikatna poprawe.
> Wiem ze niektorym sie udalo odstawic poprostu odstawiajac. Ile czasu trzeba
> sie przemeczyc zeby miec juz to cholerstwo z glowy ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-12-26 07:39:59
Temat: Re: ile sie jeszcze bede meczyl ?Tak, też o tym myslałem.
Od dzisiaj tak zrobie i zobaczymy, czy zadziała?
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |