> % utraty zdrowia?. Będę zgadywać. Zero. Bo kość się zrosła i nie ma
> uszczerbku ? Tak to wygląda? To odpuść sobie dalsze roszczenia. Bynajmniej
> ja bym tak zrobił. Ale ja nie jestem specem [lekarzem], a podobne przypadki
> znam jedynie z życia.

co z tego ze sie zrosla ?? jak terza mnie reka boli i co sie z tym
wiaze nie moge wykonywac niektorych czynnosci a na pewno sa one
utrudnione.
a pozatym dostale z jednej firmy

Signal Iduna cos takiego "komisja lekarska w trybie zaocznym ustaliła
10% uszczerbku na zdrowiu..." w zwiazku z czym dostalem 2tys zl

a z Warty "komisja lekarska ustalila 3% trwalej utraty zdrowia..." i
wyszlo to 810 zl . tak dla scislosci.

dodam ze 1% dostaje sie za kazy glupi szew. a tu mialem zlamay
nadgarstek a do tego jedna z najgorszych kosci w tym stawie (dlugo sie
goi i sa czesto komplikacje) takze 3% to stanowczo za malo

tak wogole to odradzam ubezpieczanie sie w Warcie, mnie juz tam nie
zobacza :I
a polecam ubezpieczenie (to drugie Iduna- euro<26 )

wiadomo nie lamalem sie specjalnie dla odszkodowania ale jak mozna
przyokazji dostac troche gotowki to czemu nie, wkoncu od tego jest
ubezpieczenie, ale niektore firmy poprostu krotko mowiac "leca w
kulki"

znalazlem juz firme ktora sie zajmuje "wyciaganiem" naleznych
pieniedzy od firm ubezppieczniowych :D zobaczymy jak sie sprawa
skonczy napisze ile udalo mi sie wywalczyc.