« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-03-09 10:34:10
Temat: Re: jadalny żywopłot :)Dirko wrote:
>>nie ma lepszej nalewki
>>i nie ma lepszego syropu jako dodatku do herbaty
>>:)
>
> Hejka. Nalewka z pigwowca wykręca pysk. ;-)
> Pozdrawiam kwaśno Ja...cki
- nie umiesz jej dobrze zrobić
- należysz do tzw. "słodkopijów", co to z wódek wytrawnych najlepiej lubią
żołądkową gorzką
Niepotrzebne skreślić ;)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-03-09 10:37:22
Temat: Re: jadalny żywopłot :)Użytkownik "basia" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:duovj2$44$1@atlantis.news.tpi.pl...
> jeju..robię listę :)
> Droga jest polna, wysypana tłuczniem, jesteśmy ostatnim domkiem a potem
> już
> są łąki, gaje, rzeczka i mała pętla.
> Środowisko czyste.
A to zazdroszczę, moje nie jest takie czyste. To może jeszcze jakąś różę
stulistną zdatną na konfiturę ?... Rozmarzyłam się...
> Dzięki za rady. Muszę tylko pomyśleć, jak to ułożyc piętrami, z przodu
> niższe, z tyłu wyższe.
Z wymienionych najniższe są pigwowce, choć są też odmiany dorastające do
1,5m, są również odmiany powtarzające kwitnienie późnym latem - taki
dodatkowy bonus.
> Ale to frajda ! :)
Pozdrawiam równie entuzjastycznie :) w końcu wiosna idzie ... ponoć
Baśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-03-09 10:40:52
Temat: Re: jadalny żywopłot :)> bo zakładam ogród
>
> Chcę od drogi posadzić żywopłot, niewysoki- góra 2m.
> Wymyśliłam taki jadalny, coby i ludzie i ptaki miały uciechę. Dzika róża
na
> pewno, ale co jeszcze ?
> poradzicie ?
Wawrzynek wilczełyko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-03-09 10:51:02
Temat: Re: jadalny żywopłot :)> > Chcę od drogi posadzić żywopłot, niewysoki- góra 2m.
> > Wymyśliłam taki jadalny, coby i ludzie i ptaki miały uciechę. Dzika róża
> > na
> > pewno, ale co jeszcze ?
> > poradzicie ?
> :)
> Pigwowce jako niższe pietro
> z pozdrowieniami i usmiechami
> smal
Abyś mógł sięgnąć.:-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-03-09 10:53:30
Temat: Re: jadalny żywopłot :)
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:441004a3$1@news.home.net.pl...
> - nie umiesz jej dobrze zrobić
> - należysz do tzw. "słodkopijów", co to z wódek wytrawnych najlepiej
> lubią
> żołądkową gorzką
> Niepotrzebne skreślić ;)
:-) dokłądnie tak.Ja, uwielbiam nalewke z pigwówki.Po prostu rewelacja,
jak na razie numer 1 w moim rankingu nalewkowym.A, swoja droga kiedy
moje posadzone na wiosne zaowocuja???Głupio 'krasc' z miejskich
skwerków.
GP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-03-09 12:14:24
Temat: Re: jadalny żywopłot :)boletus <b...@o...pl> napisał(a):
> > bo zakładam ogród
> >
> > Chcę od drogi posadzić żywopłot, niewysoki- góra 2m.
> > Wymyśliłam taki jadalny, coby i ludzie i ptaki miały uciechę. Dzika róża
> na
> > pewno, ale co jeszcze ?
> > poradzicie ?
>
> Wawrzynek wilczełyko.
>
>
Boletus już spożył wawrzynek
więc mamy go " z głowy"
proponuje rokitnik Hippophaë rhamnoides
jednocześnie obronny
Janusz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-03-09 12:55:16
Temat: Re: jadalny żywopłot :)W wiadomości news:441004a3$1@news.home.net.pl Krystyna Chiger
<k...@p...pl> napisał(a):
> Dirko wrote:
>
>> Nalewka z pigwowca wykręca pysk. ;-)
>
> - nie umiesz jej dobrze zrobić
>
Hejka. Oszczędzam cukier, bo cukrownie mają nam likwidować. ;-)
>
> - należysz do tzw. "słodkopijów", co to z wódek wytrawnych najlepiej
> lubią żołądkową gorzką
>
> Niepotrzebne skreślić ;)
>
Żebym ja Ciebie nie skreślił. ;-) Należę do gorzkopijów raczej.
Codziennie łykam nawet kieliszeczek piołunówki na grapefruitach - dla
zdrowotności. :-)
Pozdrawiam wytrawnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-03-09 13:00:21
Temat: Re: jadalny żywopłot :)W wiadomości news:duolb9$isa$1@news.lublin.pl tomek <a...@m...kota.pl>
napisał(a):
> basia napisał(a):
>>
>> Chcę od drogi posadzić żywopłot, niewysoki- góra 2m.
>> Wymyśliłam taki jadalny, coby i ludzie i ptaki miały uciechę.
>>
> tarnina, berberys
Hejka. To jeszcze jakieś niskie grusze i jabłonie, żeby zajączki miały
co ogryzać. :-)
Pozdrawiam dwusiekaczowcowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-03-09 13:00:48
Temat: Re: jadalny żywopłot :)Michał Wilk wrote:
>> Chcę od drogi posadzić żywopłot, niewysoki- góra 2m.
>> Wymyśliłam taki jadalny, coby i ludzie i ptaki miały uciechę. Dzika
>> róża na
>> pewno, ale co jeszcze ?
>> poradzicie ?
>
> Winorosl. Widzialem piekne zywoploty z winorosli. Oczywiscie konieczne
> rusztowanie, za to formowanie dowolne;-))
Maliny oczywiscie. Takie z kolcami. Wtedy przez zywoplot nikt sie
nie przedrze, rusztowania nie trzeba i jesc co bedzie.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-03-09 13:18:20
Temat: Re: jadalny żywopłot :)Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:4GVPf.13000$UZ5.2265@tornado.ohiordc.rr.com...
>
> Maliny oczywiscie. Takie z kolcami. Wtedy przez zywoplot nikt sie
> nie przedrze, rusztowania nie trzeba i jesc co bedzie.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Bardziej dotkliwe są jeżyny.
Pozdrawiam
Baśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |