jak aksamitka
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-14 21:08:18
Temat: jak aksamitkaOd: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Poproszę o pomysł czegoś równie nie kłopotliwego, łatwo dostępnego, długo
kwitnącego i barwnego jak aksamitka. Dobrze by było by to było wieloletnie i
oczywiście na zimę odporne.
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-09-14 21:53:37
Temat: Odp: jak aksamitkaOd: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Janusz Czapski <j...@t...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bk2le3$4so$...@n...news.tpi.pl...
> Poproszę o pomysł czegoś równie nie kłopotliwego, łatwo dostępnego, długo
> kwitnącego i barwnego jak aksamitka. Dobrze by było by to było wieloletnie
i
> oczywiście na zimę odporne.
aksamitka jest odporna na zime?
Bo z aksamitkopodobnych polecalabym czarnuszke damascenska, maczek
kaliforniski i smagliczke.
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-09-14 21:55:31
Temat: Re: jak aksamitkaOd: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora
----- Original Message -----
From: "Janusz Czapski" <j...@t...pl>
> Poproszę o pomysł czegoś równie nie kłopotliwego, łatwo dostępnego, długo
> kwitnącego i barwnego jak aksamitka. Dobrze by było by to było wieloletnie
i
> oczywiście na zimę odporne.
:)
naprzyklad smagliczki
biale i nieco ladniejsze fioletowe (nadmorskie)
:)
raz wysiane caly czas sie pozniej dosiewaja
i caly czas kwitna
a w odroznieniu od aksamitek
pieknie i dosc intensywnie pachna
:)
coprawda nie wiem jak jest z ich woeloletnoscia
podejrzewam
ze wiosna mi sie odrodza na tym stanowisku
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-09-14 22:21:30
Temat: Re: jak aksamitkaOd: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in message
news:bk2le3$4so$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Poproszę o pomysł czegoś równie nie kłopotliwego, łatwo dostępnego, długo
> kwitnącego i barwnego jak aksamitka. Dobrze by było by to było wieloletnie
i
> oczywiście na zimę odporne.
Kokorycz żółta. Kwitnie już od kwietnia - wciąż jeszcze:-) Sieje się sama.
I pięciornik krzewiasty - od czerwca minimum do pażdziernika. Wielkość
krzewu częściowo regulowalna.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-09-14 22:58:05
Temat: Odp: jak aksamitkaOd: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Elfir <e...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bk2o10$e05$...@n...news.tpi.pl...
> aksamitka jest odporna na zime?
A gdzie ja napisałem, że jest odporna???? :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-09-15 08:32:38
Temat: Odp: jak aksamitkaOd: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bk2q08$kdf$...@n...news.tpi.pl...
>
> "Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in message
> news:bk2le3$4so$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Kokorycz żółta. Kwitnie już od kwietnia - wciąż jeszcze:-) Sieje się sama.
>
> I pięciornik krzewiasty - od czerwca minimum do pażdziernika. Wielkość
> krzewu częściowo regulowalna.
Gaura Lindheimera, wygląda na to, że jeszcze długo pokwitnie, nie wiem jak z
odpornoscią na mróz. Okaże się zimą, chyba, że ktos uprawia i mi napisze :-)
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-09-15 09:01:26
Temat: Re: jak aksamitkaOd: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:bk3t7j$7io$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Gaura Lindheimera, wygląda na to, że jeszcze długo pokwitnie, nie wiem jak
z
> odpornoscią na mróz. Okaże się zimą, chyba, że ktos uprawia i mi napisze
:-)
Zeszła zima bez okrycia. Ale kwitnie dopiero od sierpnia - do października.
Przypomniała mi się gajlardia oścista - kwitnie też gdzieś od czerwca.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-09-15 13:17:01
Temat: Re: jak aksamitkaOd: "Piotr Kieraciński" <p...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości >
>naprzyklad smagliczki
> biale i nieco ladniejsze fioletowe (nadmorskie)
Otoz te jednoroczne, ktore sie rozsiewaja to nie sa smagliczki we wlasciwym
sensie (porownaj nazwy lacinskie). Smagliczki sa zolte, wieloletnie. Te
wiosenne pieknie pachne, te pozniejsze (czerwiec) nie pachna. Smagliczka
moze powtarzac kwietnienie, jesli sie odpowiedni szybko zetnie przekwitle
kwaitostany.
Na jesien Januszowi polecalbym tzw. marcinki - sa naprawde nieklopotliwe i
wszystko przetrzymaja. Zakwitaja jednak duzo pozniej niz aksamitki, ale
kwitna do listopada.
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-09-15 14:19:19
Temat: Odp: jak aksamitkaOd: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bk3v16$s1k$...@z...polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
> news:bk3t7j$7io$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Zeszła zima bez okrycia. Ale kwitnie dopiero od sierpnia - do
października.
Jedną, różową, kupiłam w czerwcu, juz kwitła, może podpędzona była? Ale
upały chyba im nie służą, kwiaty szybko opadały, byłam nimi nieco
zawiedziona, ale teraz cudne są. I bardzo szybko się ukorzeniają.
> Przypomniała mi się gajlardia oścista - kwitnie też gdzieś od czerwca.
Długo kwitnie i ma jedna "fajną" cechę, przesadzona odrasta jak wściekła
:-(.
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-09-15 16:13:56
Temat: Re: jak aksamitkaOd: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
news:bk4hgo$4s6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Zeszła zima bez okrycia. Ale kwitnie dopiero od sierpnia - do
> października.
>
> Jedną, różową, kupiłam w czerwcu, juz kwitła, może podpędzona była? Ale
> upały chyba im nie służą, kwiaty szybko opadały, byłam nimi nieco
> zawiedziona, ale teraz cudne są. I bardzo szybko się ukorzeniają.
Rżowo kwitnąca - to jakaś odmiana? Moja jest biała, no może z różowawym
podtekstem.
>
> > Przypomniała mi się gajlardia oścista - kwitnie też gdzieś od czerwca.
>
> Długo kwitnie i ma jedna "fajną" cechę, przesadzona odrasta jak wściekła
> :-(.
I się wysiewa. I najpiękniej rośnie na ścieżce, z grządki zrezygnowała:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |