Strona główna Grupy pl.sci.medycyna jak polaczyc pyralgine z piwem?

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak polaczyc pyralgine z piwem?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-01-08 20:44:23

Temat: jak polaczyc pyralgine z piwem?
Od: Sierp <N...@s...netwytnijcalosc> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

troche zakrecony temat wiem.. :-)
Juz wyjasniam. Mialem dzis rano ostry atak kolki nerkowej.
Cholernie bolalo :-( Skonczylo sie wizyta w przychodni i
zastrzykiem przeciwbolowym. Dostalem rozne leki (nospa,
pyralgina w razie bolu, furagin, urosept, wit.c), oraz
zalecenie brania goracych kapieli oraz picia piwa (jak
rozumiem nie upijania sie ;-)
Po poludniu zaczelo znowu bolec, lyknalem pyralgine, zjadlem
i przeszlo. Niedawno zaczelo znowu bolec. Problem w tym, ze
zgodnie z zalceniem wypilem (nawet nie cale) piwo. Jak zaczelo
bolec mocniej - lyknalem pyralgine i wskoczylem do wanny.

Zawsze uczono mnie, ze nie wolno laczyc alkoholu z lekami
przeciwbolowymi, wiec.. jak mam to robic? Bo moj zdrowy
rozsadek zapala czerwone swiatlo :-))

Czy powinienem darowac sobie piwo dopoki nie przejdzie okres
bolow? To podpowiada zdrowy rozsadek :-)
Moze przy okazji ma ktos jakies porady jak sobie z tym wszystkim
radzic? Troche to upierdliwe, a w pracy nie bede mial wanny ;-)
Ze o bólu nie wspomne...

Sierp

--
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
http://sierp.net/faq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-01-08 21:03:09

Temat: Re: jak polaczyc pyralgine z piwem?
Od: Sierp <N...@s...netwytnijcalosc> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 8 Jan 2005 21:44:23 +0100
Sierp <N...@s...netwytnijcalosc> naskrobał(a):

> Juz wyjasniam. Mialem dzis rano ostry atak kolki nerkowej.

aha - to jest diagnoza pielegniarki :) natomiast wszyscy
sie dziwia, ze nie mam zadnych problemow z oddawaniem moczu...

Sierp

--
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
http://sierp.net/faq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-01-08 22:34:39

Temat: Re: jak polaczyc pyralgine z piwem?
Od: "Krzysztof L" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> aha - to jest diagnoza pielegniarki :)

Fajnie. pewnie w twojej przychodni nie ma juz lekarzy.
Zabrali im kontrakty i cześć!
zdrowia życzę.
Krzysztof


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-01-08 22:50:47

Temat: Re: jak polaczyc pyralgine z piwem?
Od: Sierp <N...@s...netwytnijcalosc> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 8 Jan 2005 23:34:39 +0100
"Krzysztof L" <p...@p...onet.pl> naskrobał(a):

> > aha - to jest diagnoza pielegniarki :)
>
> Fajnie. pewnie w twojej przychodni nie ma juz lekarzy.

zle napisalem - lekarki, jednak nie z mojej przychodni

> Zabrali im kontrakty i cześć!

alez sa, sa
telefon na 999 (w koncu nie wiedzialem co sie dzieje), zakonczyl
sie podaniem innego telefonu. Zadzownilem, dowiedzialem sie, ze
ktos sie pomylil, jednak po pewnym czasie w koncu okazalo sie, ze
jednak niekoniecznie. Moze byc wizyta domowa, ale.. za 1,5 godziny.
W sumie dobrze, ze nie czekalem - bo pozniej dowiedzialem sie, ze
lekarz i tak niczego nie ma przy sobie - postawi tylko diagnoze,
wiec i tak skonczylo by sie podroza do (innej) przychodni (innej,
bo w mojej musialbym czekac w kolejce - proponowali numerek 3).
Aha - wtedy zwijalem sie z bolu...

W koncu pojechalem do przychodni, ktora ma dzis dyzur (jak pisalem,
nie moja) - dobrze, ze mialem taka mozliwosc, tz ze ktos mnie
zawiozl - sam bym nie byl w stanie chyba jechac, a jak juz wiadomo,
wizyta domowa wiele by nie dala. Zakonczylo sie na zastrzyku (dopiero
po 30 minutach poczulem lekka ulge - podobno dziwne, ale nie bywam
za czesto u lekarza) i recepcie.

A teraz pytam o dodatkowe rady od znawcow tematu, to co uslyszalem
od lekarza - juz wiem. Byc moze zadam pytanie juz dzis na ostrym
dyzurze w szpitalu (bol sie wlasnie nasila), ale poki co mam
nadzieje, ze uda mi sie tego uniknac..

> zdrowia życzę.

oj, ja Tobie tez - strach pomyslec, co by bylo, jakby to bylo cos
powaznego
aha - coby nikt nie pisal ze jakas zapyziala dziura gdzie jest
dwoch lekarzy - Warszawa (nie, nie wywyzszam sie, wyjasniam)

Sierp

--
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
http://sierp.net/faq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-01-09 12:49:38

Temat: Re: jak polaczyc pyralgine z piwem?
Od: LoboV <f...@t...lobo.z.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sierp napisał(a):
> natomiast wszyscy
> sie dziwia, ze nie mam zadnych problemow z oddawaniem moczu...
>
> Sierp

Ja przez 2 tygodnie prawie mialem kolke (pobyt w szpitalu), pompowali we
mnie kilka kroplowek dziennie z jakims srodkiem znieczulajacym, latalem
do kibelka kilka (nascie) razy na dobe ale problemow zadnych nie mialem.
Tak wiec to nie jest regula. Problemy mozesz miec gdzy ten kamyczek
utknie w cewce moczowej (miedzy pecherzem a "siusiakiem" :-)) wtedy moga
byc problemy. Poki co masz go prawdopodobnie miedzy nerka a pecherzem.
Duzo tez spaceruj (najlepiej po schodach) i pij mnostwo plynow
(niekoniecznie piwa aczkolwiek wskazane ze wzgledow moczopednych ;-))
tak z 2 - 3 l dziennie (na umór lej w siebie np. "wode Jana" z apteki)
Wszystko to spowoduje ze ten kamyczek przesunie sie szybciej :-)
Powodzenia

LoboV

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-01-09 22:16:48

Temat: Re: jak polaczyc pyralgine z piwem?
Od: "Esculape" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piwo działa moczopędnie, ułatwia więc usuwanie piasku nerkowego (stąd
kolka).
Zdrówko!

pzdr,

esculape


Użytkownik "Sierp" <N...@s...netwytnijcalosc> napisał w wiadomości
news:20050108214423.0e04bebe.NOspam@sierp.netwytnijc
alosc...
> Witam,
>
> troche zakrecony temat wiem.. :-)
> Juz wyjasniam. Mialem dzis rano ostry atak kolki nerkowej.
> Cholernie bolalo :-( Skonczylo sie wizyta w przychodni i
> zastrzykiem przeciwbolowym. Dostalem rozne leki (nospa,
> pyralgina w razie bolu, furagin, urosept, wit.c), oraz
> zalecenie brania goracych kapieli oraz picia piwa (jak
> rozumiem nie upijania sie ;-)
> Po poludniu zaczelo znowu bolec, lyknalem pyralgine, zjadlem
> i przeszlo. Niedawno zaczelo znowu bolec. Problem w tym, ze
> zgodnie z zalceniem wypilem (nawet nie cale) piwo. Jak zaczelo
> bolec mocniej - lyknalem pyralgine i wskoczylem do wanny.
>
> Zawsze uczono mnie, ze nie wolno laczyc alkoholu z lekami
> przeciwbolowymi, wiec.. jak mam to robic? Bo moj zdrowy
> rozsadek zapala czerwone swiatlo :-))
>
> Czy powinienem darowac sobie piwo dopoki nie przejdzie okres
> bolow? To podpowiada zdrowy rozsadek :-)
> Moze przy okazji ma ktos jakies porady jak sobie z tym wszystkim
> radzic? Troche to upierdliwe, a w pracy nie bede mial wanny ;-)
> Ze o bólu nie wspomne...
>
> Sierp
>
> --
> Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
> http://sierp.net/faq


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-01-10 19:48:27

Temat: Re: jak polaczyc pyralgine z piwem?
Od: Sierp <N...@s...netwytnijcalosc> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 8 Jan 2005 23:34:39 +0100
"Krzysztof L" <p...@p...onet.pl> naskrobał(a):

> > aha - to jest diagnoza pielegniarki :)
>
> Fajnie. pewnie w twojej przychodni nie ma juz lekarzy.
> Zabrali im kontrakty i cześć!

dzis bylem w przychodni
i dochodze do wniosku, ze chyba jednak powinni zabrac
im te piep*** kontrakty
bez komentarza, bo rece opadaja i plakac sie chce

Sierp

--
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
http://sierp.net/faq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-01-12 12:15:41

Temat: Re: jak polaczyc pyralgine z piwem?
Od: Tomasz <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Esculape napisał(a):
> Piwo działa moczopędnie, ułatwia więc usuwanie piasku nerkowego (stąd
> kolka).
> Zdrówko!
>
> pzdr,
>
> esculape
>
>
> Użytkownik "Sierp" <N...@s...netwytnijcalosc> napisał w wiadomości
> news:20050108214423.0e04bebe.NOspam@sierp.netwytnijc
alosc...
>
>>Witam,
>>
>>troche zakrecony temat wiem.. :-)
>>Juz wyjasniam. Mialem dzis rano ostry atak kolki nerkowej.
>>Cholernie bolalo :-( Skonczylo sie wizyta w przychodni i
>>zastrzykiem przeciwbolowym. Dostalem rozne leki (nospa,
>>pyralgina w razie bolu, furagin, urosept, wit.c), oraz
>>zalecenie brania goracych kapieli oraz picia piwa (jak
>>rozumiem nie upijania sie ;-)
>>Po poludniu zaczelo znowu bolec, lyknalem pyralgine, zjadlem
>>i przeszlo. Niedawno zaczelo znowu bolec. Problem w tym, ze
>>zgodnie z zalceniem wypilem (nawet nie cale) piwo. Jak zaczelo
>>bolec mocniej - lyknalem pyralgine i wskoczylem do wanny.
>>
>>Zawsze uczono mnie, ze nie wolno laczyc alkoholu z lekami
>>przeciwbolowymi, wiec.. jak mam to robic? Bo moj zdrowy
>>rozsadek zapala czerwone swiatlo :-))
>>
>>Czy powinienem darowac sobie piwo dopoki nie przejdzie okres
>>bolow? To podpowiada zdrowy rozsadek :-)
>>Moze przy okazji ma ktos jakies porady jak sobie z tym wszystkim
>>radzic? Troche to upierdliwe, a w pracy nie bede mial wanny ;-)
>>Ze o bólu nie wspomne...
>>
>>Sierp
>>
>>--
>>Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
>>http://sierp.net/faq
>
>
>
A nie mozna pic kawy zamiast piwa? Chyba taki sam efekt, a moze i lepszy
i poza tym kofeina dziala znieczulajaco :)

Tomasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

okulista
ból brzucha -jelita?wątroba?
Leki na zapalenie rogówki - do Casusa
proszę o wyjaśnienie co to znaczy
Co na sen??

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »