jak reagowac na chamstwo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-05-09 15:40:05

Temat: jak reagowac na chamstwo
Od: "Karmela" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak postapic w sytuacji gdy ktos bezpodstawinie mnie atakuje ( slownie), oskarzajac o
rzecz, ktorej nie zrobilam? Zdarzylo sie to juz kilka razy w moim zyciu. Wiem, ze
najlepiej byloby wyjasnic sprawe, ale są osoby do ktorych nie docieraja zadne
argumenty. Druga sprawa to to, ze taki nagly ,niespodziewany atak jest dla mnie
zbytnim zaskoczeniem aby inteligentnie zareagowac. Moze powinnam w samotnosci
cwiczyc celne riposty. ?
Podziwiam ludzi, ktorzy na jakies chamskie zachowania maja zawsze celna odzywke i
moga atakujacej osobie szybko zamknac usta. Zastanawia mnie jeszcze jeden problem.
Otoz ludzie, ktorzy wygladaja na mniej pewnych siebie albo slabszych,sa z reguly
bardziej zagrozeni tym ze ktos chcac wyladowac swoja zlosc z byle powodu bedzie
gotowy zmieszac go za blacha rzecz co z blotem. Wtedy poczuje sie silniejszy, bo
bedzie mial swojego kozla ofiarnego. Po prostu chcialabym wiedziec jak reagowac na
chamstwo, na roznego rodzaju nieuzasadnione oskarzenia. Jak radzicie sobie w takich
sytuacjach?
--
pozdrawiam
Karmela

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-05-09 15:54:05

Temat: Re: jak reagowac na chamstwo
Od: "Sebastian" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Karmela" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:3af963e9$1@news.vogel.pl...
> Jak postapic w sytuacji gdy ktos bezpodstawinie mnie atakuje ( slownie),
oskarzajac o rzecz, ktorej nie zrobilam? Zdarzylo sie to juz kilka razy w
moim zyciu. Wiem, ze najlepiej byloby wyjasnic sprawe, ale są osoby do
ktorych nie docieraja zadne argumenty. Druga sprawa to to, ze taki nagly
,niespodziewany atak jest dla mnie zbytnim zaskoczeniem aby inteligentnie
zareagowac. Moze powinnam w samotnosci cwiczyc celne riposty. ?
> Podziwiam ludzi, ktorzy na jakies chamskie zachowania maja zawsze celna
odzywke i moga atakujacej osobie szybko zamknac usta. Zastanawia mnie
jeszcze jeden problem. Otoz ludzie, ktorzy wygladaja na mniej pewnych siebie
albo slabszych,sa z reguly bardziej zagrozeni tym ze ktos chcac wyladowac
swoja zlosc z byle powodu bedzie gotowy zmieszac go za blacha rzecz co z
blotem. Wtedy poczuje sie silniejszy, bo bedzie mial swojego kozla
ofiarnego. Po prostu chcialabym wiedziec jak reagowac na chamstwo, na
roznego rodzaju nieuzasadnione oskarzenia. Jak radzicie sobie w takich
sytuacjach?
> --
> pozdrawiam
> Karmela
>

Moja koncepcja i moja strategia na w/w sytuacje:
Paradoksalnie atakuje dobrocia, zyczliwoscia i dobrym slowem...to rozbraja
zawodnika tudziez zawodniczke....Schemat jest prosty: Atak agresji w sposob
logiczno-absurdalny obliguje ten sam typ emocji....Najbardziej rozbrajajacym
elementem tej strategii jest milczenie...:)))))

Sebastian

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-09 22:02:41

Temat: Re: jak reagowac na chamstwo
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Karmela wrote:
> jak reagowac na chamstwo, na roznego rodzaju nieuzasadnione oskarzenia.
> Jak radzicie sobie w takich sytuacjach?

Jeśli odbywa się to publicznie rządać przeprosin i finansowego odszkodowania,
gdy ktoś odmawia bezwzględnie i natychmiast do prokuratora i sądu.
Działa niezwykle skutecznie.

pozdrawiam
Arek

--
Osobom, które dotyka problem przymusowego poboru do wojska, udzielamy
bezpłatnej i legalnej pomocy w ochronie ich planów, poprzez uzyskanie
odroczenia służby lub przeniesienia do rezerwy. http://www.wojsko.eteria.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-10 11:35:03

Temat: Re: jak reagowac na chamstwo
Od: "Beve" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sebastian" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3af966e1$1@news.vogel.pl...
>
> Moja koncepcja i moja strategia na w/w sytuacje:
> Paradoksalnie atakuje dobrocia, zyczliwoscia i dobrym slowem...to rozbraja
> zawodnika tudziez zawodniczke....Schemat jest prosty: Atak agresji w
sposob
> logiczno-absurdalny obliguje ten sam typ emocji....Najbardziej
rozbrajajacym
> elementem tej strategii jest milczenie...:)))))
>
Mam trochę przetrenowany ten ostatni sposób i nie uważam go za zbyt zdrowy.
Wszystko zależy od sytuacji. Duża część osób krzyczy i oskarża po to aby się
wyżyć, odreagować coś innego. Jeśli się przyjmie postawę milczącą to fala
złości "wsiąknie" w swój cel czyli w milczącego denata. Jeśli ktoś czuje jak
wzbiera w nim bunt czy złość z powodu fałszywego oskarżenia i pozostawia to
tak w milczeniu to sam sobie szkodzi, zwłaszcza jeśli to się dzieje często.
Oczywiście jeśli NAPRAWDĘ nic mu to nie robi to super, wtedy nie ma sprawy.
W przypadku ostrego bezpośredniego ataku słownego lepiej się "odwzajemnić",
nie w chamski sposób, chodzi o to żeby wyrzucić z siebie gniew. Zaciskanie
zębów w milczeniu nie jest dobre. Zwłaszcza że ta krzycząca osoba może się
przyzwyczaić do tego że znalazła wdzięczny obiekt do wyładowywania swojej
złości.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-10 15:20:35

Temat: Re: jak reagowac na chamstwo
Od: "Paulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beve" <b...@w...pl> napisał w wiadomości news:9dduc0$4b9$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Sebastian" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:3af966e1$1@news.vogel.pl...
> >
> > Moja koncepcja i moja strategia na w/w sytuacje:
> > Paradoksalnie atakuje dobrocia, zyczliwoscia i dobrym slowem...to rozbraja
> > zawodnika tudziez zawodniczke....Schemat jest prosty: Atak agresji w
> sposob
> > logiczno-absurdalny obliguje ten sam typ emocji....Najbardziej
> rozbrajajacym
> > elementem tej strategii jest milczenie...:)))))
> >
> Mam trochę przetrenowany ten ostatni sposób i nie uważam go za zbyt zdrowy.
> Wszystko zależy od sytuacji. Duża część osób krzyczy i oskarża po to aby się
> wyżyć, odreagować coś innego. Jeśli się przyjmie postawę milczącą to fala
> złości "wsiąknie" w swój cel czyli w milczącego denata. Jeśli ktoś czuje jak
> wzbiera w nim bunt czy złość z powodu fałszywego oskarżenia i pozostawia to
> tak w milczeniu to sam sobie szkodzi, zwłaszcza jeśli to się dzieje często.
> Oczywiście jeśli NAPRAWDĘ nic mu to nie robi to super, wtedy nie ma sprawy.
> W przypadku ostrego bezpośredniego ataku słownego lepiej się "odwzajemnić",
> nie w chamski sposób, chodzi o to żeby wyrzucić z siebie gniew. Zaciskanie
> zębów w milczeniu nie jest dobre. Zwłaszcza że ta krzycząca osoba może się
> przyzwyczaić do tego że znalazła wdzięczny obiekt do wyładowywania swojej
> złości.

Zgadzam się z Tobą, zwłaszcza że falszywie oskarzajacy mają to do siebie, że atakują
najczęściej
tych, którzy wydają im się lub są od nich słabsi, mniej odporni na takie oskarzenia,
niezdolni do
obrony itp.

Ostra reakcja jest w takiej sytuacji lepsza, bo jesli sie jest taka potencjalnie
narazona na ataki
osoba, to zdecydowany odpór moze dla atakujacego stanowic duze zaskoczenie i wytracac
mu bron z
reki. To nie musi byc od razu równie wielkie chamstwo czy podlosc. Reakcja wlasna
moze byc pod
kontrola i czesciowo teatralna, ale niech bedzie - tak jest lepiej niz dusic w sobie
przykrosc.

(Oczywiscie nie zawsze jest to mozliwe, czasami zaskoczenie atakowanego jest zbyt
wielkie, poczucie
niesprawiedliwosci zbyt bolesne, zeby mozna bylo sie zdobyc na zdecydowana reakcje.)

Z drugiej strony, nie warto sie przejmowac falszywymi oskarzeniami wysuwanymi przez
jakies niewazne
dla nas osoby - te wlasnie mozna starac sie puszczac mimo uszu. Nie nalezy dazyc do
wyrównywania
rachunków ze wszystkimi, bo szkoda na to czasu i sily, jednak zawsze trzeba starac
sie by takie
przykre zdarzenia nas nie upokarzaly, bo i po co?

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-10 18:01:11

Temat: Re: jak reagowac na chamstwo
Od: "baaaa" <f...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Karmela" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:3af963e9$1@news.vogel.pl...

Pierwsza zasada każdego huku emocjonalnego to podbić rangę
sytuacji... czyli wskoczyć na zagrożenie...
np. trzeba pokazać, że stało się coś strasznego.
tu chodzi o stworzenie powagi.. zagrożenia... w obiekcie (czyli osobniku)
potem uderzyć... czyli stworzyć zagrożenie...
tak stosowany huk emocjonalny przy wielkim ogniu ataku może nadszarpać
psychę....
powaga to silna broń.... wystarczy uwierzyć... potem uwrażliwić
sumienie... a potem dać ostro pokazać by ktoś poczuł się winny...

to właśnie dzieje się z tobą.... w takich sytuacjach...
może zamiast odpłacać się można starać się zmniejszyć powagę sytuacji
przekonać sumienie że nie warto się tym przejmować....
trzeba potrenować...
trening czyni mistrza ;)

Nie wolno uwierzyć w powagę sytuacji!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-11 08:04:52

Temat: Re: jak reagowac na chamstwo
Od: "Grzegorz Chojnacki" <g...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Jak postapic w sytuacji gdy ktos bezpodstawinie mnie atakuje ( slownie),
> oskarzajac o rzecz, ktorej nie zrobilam? Zdarzylo sie to juz kilka razy w
> moim zyciu. Wiem, ze najlepiej byloby wyjasnic sprawe, ale są osoby do
> Moja koncepcja i moja strategia na w/w sytuacje:
> Paradoksalnie atakuje dobrocia, zyczliwoscia i dobrym slowem...to rozbraja
> zawodnika tudziez zawodniczke....Schemat jest prosty: Atak agresji w
sposob
> logiczno-absurdalny obliguje ten sam typ emocji....Najbardziej
rozbrajajacym
> elementem tej strategii jest milczenie...:)))))
>

Jak postepowac to zalezy oczywiscie od konkretnej sytuacji bo chamstwo
chamstwu nie rowne.
Jedno jest pewne - kazdy go doswiadczyl albo wczesniej czy pózniej
doswiadczy - sa tacy co wielokrotnie - moze to cie troche pocieszy.
Uwazam ze milczenie jest zlym rozwiazaniem - chyba ze jest polaczone z
natychmiastowym odwróceniem sie i odejsciem -ostentacyjnym (przepraszam za
brzydkie slowo) olaniem. Ot osoba nie rózni sie specjalnie od lawki czy
kamienia ktore mijamy wiec nie ma sie nawet nad czym zastanawiac. Aaaaa -
jeszcze jeden robak na drodze.
Dosyc dobrze sie sprawdza przy kontaktach przygodnych na ulicy w samochodzie
itp

Czasami jednak tak nie mozna wtedy polecam - dosyc glosno (np w pracy) mówic
np dlaczego mnie obrazasz przeciez ja cie nie orazilam, dlaczego jestes dla
mnie nieuprzejmy , dlaczego mnie falszywie oskarzasz ? , chyba teraz to
troche przesadziles nie ? - itd a nawet- niewyparzona masz ta buzie -
dobrze zebys sie zaczal zastanawiac co mowisz - to wszystko polecam dosc
glosno ale nie krzykiem patrzac czlowiekowi w oblicze tonem nauczyciela
karcacego niegrzecznego ucznia. Jesli chamstwo nie jest zupelne czesto
powoduje konsternacje bo nie atakujesz tego co mowi tylko jego zachowanie -
obiektywnie naganne.

Jesli chamstwo jest zupelne tzn nic nie mozesz powiedziec bo i tak cie
zagluszy to sory dla dziewczyny to chyba nie ma rozwiazania (chyba ze
poleciec po cmeza/chlopaka ktory by krzyczal glosniej)a dla chlopaka to
tylko kij bejzbolowy i szalenstwo w oczach. (poza rozwiazaniem pierwszym)

Jezeli masz takich ludzi w swoim otoczeniu to nie zlosc sie na nich nie
denerwoj i nie przeklinaj - no prostu ich unikaj i nie mysl o nich.

Pozdrawiam

greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-11 11:53:29

Temat: Re: jak reagowac na chamstwo
Od: "Paulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "baaaa" <f...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:9dgf29$2qi$2@news.tpi.pl...
>
<ciach>
w takich sytuacjach...
> może zamiast odpłacać się można starać się zmniejszyć powagę sytuacji
> przekonać sumienie że nie warto się tym przejmować....
> trzeba potrenować...
> trening czyni mistrza ;)
>
> Nie wolno uwierzyć w powagę sytuacji!!!

Ale chyba nie kazdej sytuacji?
IMO nie powinno sie pomniejszac wagi kazdej sytuacji, bo po pewnym czasie moze sie
okazac, ze w
ogóle coraz mniej rzeczy ma znaczenie i stajemy sie ogolnie coraz mniej wrazliwi i
uwazni.

Nie przeceniac, ale i nie nie doceniac znaczenia podlostek.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-11 12:59:16

Temat: Re: jak reagowac na chamstwo
Od: "baaaa" <f...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Paulo" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:9dgk1m$ra2$1@news.tpi.pl...

> Nie przeceniac, ale i nie nie doceniac znaczenia podlostek.

heh, nie mówiłem o przecenianiu w sensie sytuacji... ale o takie
techniczne rzeczy jak własne emocje.... w trosce o swoją psychikę...
ja leczę nerwicę i takie dodatkowe utarczki sumienia robią mi niezłe
kuku.... dlatego kożystam z rady fsora Zimbardo....
dlatego staram się nie przejmować czymś co by mnie wybiło z bezpieczeństwa
emocjonalnego i doprowadziło do zawrotów głowy... a sytuacje załagodzić
totalnym olewactwem lub żartami....
o czywiście sytuacje trzeba rozwiązać...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-11 15:18:55

Temat: Re: jak reagowac na chamstwo
Od: "Elliss" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sebastian" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3af966e1$1@news.vogel.pl...
> Moja koncepcja i moja strategia na w/w sytuacje:
> Paradoksalnie atakuje dobrocia, zyczliwoscia i dobrym slowem...to rozbraja
> zawodnika tudziez zawodniczke....Schemat jest prosty: Atak agresji w
sposob
> logiczno-absurdalny obliguje ten sam typ emocji....Najbardziej
rozbrajajacym
> elementem tej strategii jest milczenie...:)))))
>
> Sebastian

Zgadzam sie z Sebastianem w calej rozciaglosci! Od siebie jeszcze dodam, ze
zachowanie z klasa, a nwet ubior (ogolnie wyglad zewnetrzny) "odpycha"
chamskie zachowanie... troche to zdanie mi nie wyszlo, ale mam nadzieje, ze
kazdy wie o co chodzi.