« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2004-04-16 17:04:19
Temat: Re: jak schudnac bedac wege?
Użytkownik "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c5ovlt$ifk$1@news.onet.pl...
> > > czym rózni sie prawidłowa waga na DO od prawidłowej wagi
> wegetarianina???
> >
> > Prawidłowością wagi.
> > Każda waga na diecie innej niż DO jest nieprawidłowa.
>
> no tak to takie oczywiste, ale czy jest cos jeszcze ?????????
Zależy kto się waży - jeśli waży się wegetarianin jego waga, nawet jeśli
jest prawidłowa, to nie jest prawidłowa.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2004-04-16 17:24:51
Temat: Re: jak schudnac bedac wege?
> > > > czym rózni sie prawidłowa waga na DO od prawidłowej wagi
> > wegetarianina???
> > >
> > > Prawidłowością wagi.
> > > Każda waga na diecie innej niż DO jest nieprawidłowa.
> >
> > no tak to takie oczywiste, ale czy jest cos jeszcze ?????????
>
> Zależy kto się waży - jeśli waży się wegetarianin jego waga, nawet jeśli
> jest prawidłowa, to nie jest prawidłowa.
czy elektroniczne wagi wegetariańskie tez są złe??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2004-04-16 18:04:27
Temat: Re: jak schudnac bedac wege?
Użytkownik "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c5oo5o$ba9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Seva" <a...@...sygnaturce> napisał w wiadomości
> news:Xns94CD8D67077516seva108@om.tat.sat...
> > Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> napisał(a) w
> > wiadomości news:c5oha1$6uq$1@inews.gazeta.pl:
> >
> > >> He he Sowko 2 ciaze o niczym nie swiadcza, mozna byc i 20 razy w
> > >> ciazy. wege przerabialo moje 20 letnie dziecie.
> > >
> > > To ciekawy przypadek, byc moze pierwszy w historii. Niedawno na
> > > dieta.optymalna pisales, ze masz 18 lat.
>
> pewnie on lub ona, bo w końcu łukasz zientara nie przyznaje sie do swojej
> plci a po adresie trudno jest rozróznic plec,wcześniej zaczynał.albo jest
to
> fenomen diety optymalnej który umożliwia posiadanie dzieci starszych od
> siebie
> > On nie pisał o wieku ciała dziecka jako takiego, a o jego poziomie
rozwoju
> > intelektualnego. Dziecko pewnie jeszcze nie chodzi do przedszkola, ale
> > dieta robi swoje. :-)
>
> mimo wszystko dziecko które po 3 letniej obserwacji 18 letniego ojca
> przechodzi na dietę optymalna warte jest odnotowania na pl.misc.dieta.i
> myślę ,ze nie tylko na tej grupie
Ojej, ależ wy macie problemy ze zrozumieniem... 8<
Wystarczyło, że Jaico? odpowiedział nad cytatem Roberta i zacytował (bez
oznaczenia cytatów) wcześniejszy jego (tzn. Roberta) post, a już wam się
wszystko poknociło i już macie uciechę i bzdurzycie jak najęci...
W każdym razie nie macie talentów detektywistycznych ;)
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2004-04-16 18:05:21
Temat: Re: jak schudnac bedac wege?czarnyjanek wrote:
>
> > Gęgam? Nie jestem trawożerna, więc porównanie bez sensu, a po drugie twoje
> > chamstwo świadczy tylko o twojej bezsilności w argumentacji.
> no to co warczysz jak suka??wyjesz jak wilk??skomlesz jak hiena??
> napisanie o geganiu swiadczy tylko o wysokiej kulturze Sowy
;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
Hej madrale chyba za daleko zaszliscie w obrazaniu innych. Czy to wege,
czy opty czy inna cholera liczy sie czlowiek. Byc czlowiekiem to dopiero
sztuka. Tak samo jest z wyznawcami roznych religii.Moze kiedys do tego
dojdziecie.
Pozdrawiam wszystkich .
--
Wiadomość wysłana z Portalu Młodzieży Optymalnej
http://mlodziez.optymalni.one.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2004-04-16 18:05:58
Temat: Re: jak schudnac bedac wege?
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c5p2s6$7tg$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:c5p0pi$iu6$1@news.onet.pl...
>
> > A skąd takie dziwne przypuszczenie?
>
> Że pozwolę sobie na cytacik: "Żeby tak prostego drobiazgu nie wziąć pod
> uwagę, jak to, że z jednego kompa może korzystać kilka osób... ;P"
No i co z tego? U mnie w domu też jest tylko jeden komp i kilku
korzystających domowników mających swoje konta. Czepiasz się detali w zdaniu
mając nadzieję,
że ja nie kojarzę co to konta? Żenująca dziecinada...
> Faktycznie, nie przyszło mi do głowy, że posiadanie kilku/nastu/dziesięciu
> kont na jednym komputerze to jakiś problem, że o podpisaniu się własnym
> nickiem, nazwiskiem czy imieniem nie wspomnę.
No to o co chodzi? Dlaczego tego wcześniej nie wzięliście pod uwagę, tylko
snujecie jakieś dziwne konotacje rodzinne u jaico, węsząc, że wymyślił sobie
syna byłego wegetarianina itd.
> > Fałszywe argumenty mogą uzasadniać prawdziwą nienawiść. Karl Kraus
> Sugerujesz że ciągle kłamiesz i dla tego oględnie mówiąc czujesz się nie
> kochana?
> Bo o tak dramatyczne stany ducha jak nienawiść, na Twojej diecie nie śmiem
> Cię posądzać. ;)
Na taką pseudodyskusję szkoda mi czasu i słów...
> Sowa - jak zwykle obśmiana po kolejnym trafnym cytaciku-samobiju
Śmiej się dalej...
--
Krystyna*Opty* [na DO od 06.98 r.]
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2004-04-16 19:48:41
Temat: Re: jak schudnac bedac wege?> Czyscisz nam monitor :)
mi tez
Polecam zaopatrzyc sie w taka specjalna szmatke do monitorow, przyda sie
na przyszlosc.
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2004-04-16 19:57:30
Temat: Re: jak schudnac bedac wege?> Nie miałam okazji przeczytać żadnego wegetarianina,
> który by napisał: "Ani nie jestem gruby, ani chudy". Może znasz takie
> wypowiedzi?
no ja tak kiedys napisalam i podalam swoje BMI- jest w normie. Ale to
raczej normalne, ze latwiej sie zapamietuje rzeczy, ktore nam pasuje do
wlasnych przekonan, wiec nic dziwnego, ze nie zapamietalas.
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2004-04-16 21:44:41
Temat: Re: jak schudnac bedac wege?czarnyjanek w wiadomości news:c5p0kn$bku$1@news.onet.pl pisze:
>>> Krysia poznala juz i powazyla wszystkich polskich wegetarian :)
>>
>> Jakoś z wypowiedzi samych wegetarian wynika, że albo są za chudzi,
>> albo za grubi. Nie miałam okazji przeczytać żadnego wegetarianina,
>> który by napisał: "Ani nie jestem gruby, ani chudy". Może znasz
>> takie wypowiedzi?
A wystarczy ankieta? Ta przeprowadzona przez Rukasu w pazdzierniku 2003?
Tutaj, na tej grupie. Nie pamietasz? Niemozliwe, przy twojej diecie?
Wypowiedzialo sie 4 wegetarian, w tym ja sam. Wszyscy mielismy BMI w
granicach normy.
Generalnie daje sie zauwazyc, ze starasz sie dokopac wegetarianom z kazdej
strony. Jak nie chca wszyscy, jak jeden maz, tyc na tej swojej
nieoptymalnej, bydlecej diecie, tak jak Jan Kwasniewski w swoich ksiazkach
przykazal, to trzeba wymyslic cos innego i napisac, ze "albo sa chudzi albo
grubi, nie to co idealni optymalni, jak na przyklad ja".
>>> Cooler, wegetarianin, BMI w normie (zona tez, BMI zony tez)
>>
>> W jakiej normie?! Kiedyś podawałeś i wyszła u Ciebie, zdaje się
>> niedowaga (?)... czy cóś... ;P
19. Rukasu upieral sie, ze to niedowaga. Ale, tak jak napisalem wtedy,
napisze i teraz: sporo zrodel podaje dolna granice jako 19 lub 18.5. Mnie to
wystarczy, bo wyjscie z widelek normy to w moim przypadku roznica 1.5 cm
wzrostu (a wiec taka, jaka przecietny czlowiek dostanie mierzac sie raz
rano, a raz wieczorem) lub 1 kilograma wagi ciala (a wiec przed lub po
posilku, przed lub po duzym wysilku fizycznym). Przy 2 metrach bez nastu cm
wzrostu to calkiem normalne, ze waga bedzie plasowala sie raczej ponizej 50
centyla, a nie odwrotnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2004-04-16 21:57:55
Temat: Re: jak schudnac bedac wege?
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:c5pk2n$au9$1@inews.gazeta.pl...
> 19. Rukasu upieral sie, ze to niedowaga. Ale, tak jak napisalem wtedy,
> napisze i teraz: sporo zrodel podaje dolna granice jako 19 lub 18.5. Mnie
to
> wystarczy, bo wyjscie z widelek normy to w moim przypadku roznica 1.5 cm
> wzrostu (a wiec taka, jaka przecietny czlowiek dostanie mierzac sie raz
> rano, a raz wieczorem) lub 1 kilograma wagi ciala (a wiec przed lub po
> posilku, przed lub po duzym wysilku fizycznym). Przy 2 metrach bez nastu
cm
> wzrostu to calkiem normalne, ze waga bedzie plasowala sie raczej ponizej
50
> centyla, a nie odwrotnie.
>
Tak tak a jak moje BMI wyszło 24,94 to stwierdziłeś że mam nadwage ;))))) bo
o 0,04 (cztery setne) przekroczyłem widełki ;))))))))))))
Marcin weź siem zdecyduj czy jestes obiektywny czy nie chudzielcu ;)) jeden
Slawek
BMI 24,4 191cm 89kg ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2004-04-17 09:14:46
Temat: Re: jak schudnac bedac wege?
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:c5pk2n$au9$1@inews.gazeta.pl...
> czarnyjanek w wiadomości news:c5p0kn$bku$1@news.onet.pl pisze:
>
> >>> Krysia poznala juz i powazyla wszystkich polskich wegetarian :)
1. Mam niezłą próbkę na pl.soc.wegetarianizm i na Forum Wegetarianizm
gazety.pl
2. Wszyscy optymalni też są oceniani według tych kilku osób obecnych
w I-necie.
> >> Jakoś z wypowiedzi samych wegetarian wynika, że albo są za chudzi,
> >> albo za grubi. Nie miałam okazji przeczytać żadnego wegetarianina,
> >> który by napisał: "Ani nie jestem gruby, ani chudy". Może znasz
> >> takie wypowiedzi?
>
> A wystarczy ankieta? Ta przeprowadzona przez Rukasu w pazdzierniku 2003?
> Tutaj, na tej grupie. Nie pamietasz? Niemozliwe, przy twojej diecie?
> Wypowiedzialo sie 4 wegetarian, w tym ja sam. Wszyscy mielismy BMI w
> granicach normy.
http://tinylink.com/?fQvEHUhLFE
Owszem wszyscy czterej mieścicie się, ale nas i was bardzo odróżnia jeden
fakt - WIEK i doświadczenia z wcześniejszych diet. To, co wy w swoim młodym
obecnie wieku przerabiacie, niektórzy optymalni już kiedyś przerabiali
i też wtedy im się wydawało, że jest świetnie i że wege im dobrze służy.
Dopiero perspektywa czasu i kondycji własnego organizmu w utrzymywaniu tej
hormonalnej równowagi daje nieubłaganą odpowiedź, czy tak jest rzeczywiście.
Bardzo dobrze te mechanizmy wyjaśnia dr Lutz w książce "Życie bez pieczywa".
> Generalnie daje sie zauwazyc, ze starasz sie dokopac wegetarianom z kazdej
> strony.
No widzisz, jak różnie spostrzegamy świat? A mnie się wydaje, że to mnie te
"łagodne wege-owieczki" kopią, gdy tylko się odezwę, a klakierzy dzielnie
im pomagają. Oczywście tego nie widzisz...
Zresztą ostatnio sam już też nieźle sobie poczynasz w kąśliwych zaczepkach,
więc nie rozumiem oskarżeń, jeśli samemu się kopie.
Jak nie chca wszyscy, jak jeden maz, tyc na tej swojej
> nieoptymalnej, bydlecej diecie, tak jak Jan Kwasniewski w swoich ksiazkach
> przykazal, to trzeba wymyslic cos innego i napisac, ze "albo sa chudzi
albo grubi, nie to co idealni optymalni, jak na przyklad ja".
Akurat tu chodzi o inną prawidłowość - długoletni wegetarianizm nie zapewnia
równowagi między hormonami katabolicznymi i anabolicznymi (patrz: dr Lutz
- stąd u wieloletnich wegetarian zjawisko nadwagi, lub (częściej) niedowagi,
zwłaszcza u starszych wege. Jesteście jeszcze młodzi, zobaczysz za parę
lat...
> 19. Rukasu upieral sie, ze to niedowaga. Ale, tak jak napisalem wtedy,
> napisze i teraz: sporo zrodel podaje dolna granice jako 19 lub 18.5. Mnie
to wystarczy, bo wyjscie z widelek normy to w moim przypadku roznica 1.5 cm
> wzrostu (a wiec taka, jaka przecietny czlowiek dostanie mierzac sie raz
> rano, a raz wieczorem) lub 1 kilograma wagi ciala (a wiec przed lub po
> posilku, przed lub po duzym wysilku fizycznym).
...albo przed lub po wyjściu z toalety... ;]
zwłaszcza u wegetarian, u których zawartość jelita grubego ma swoją słuszną
wagę i objętość... ;)
Przy 2 metrach bez nastu cm
> wzrostu to calkiem normalne, ze waga bedzie plasowala sie raczej ponizej
50 centyla, a nie odwrotnie.
Jeszcze niedawno normą był zakres 20-25 a dziś 25 - to już nadwaga i już
jest powód, aby delikwenta zacząć "leczyć" odpowiednimi farmaceutykami... ;>
Z tymi widełkami "norm" tak właśnie jest, z upływem lat zostają
"skorygowane" i odpowiednio "dopasowywane" do średniej krajowej, coby
zbytnio nie odstawać i nie sprawiać odpwiednim służbom społecznym kłopotów,
a innym dać zarobić... :)
na przykład - co jakiś czas zmieniają się widełki zakresu norm badań
laboratoryjnych... podobno ze względu na inną, nowszą aparaturę
diagnostyczną i metodykę badań... ;)
"Medycyna idzie naprzód. Tylko nasz organizm nie może za nią nadążyć."
- Władysław Katarzyński
Dlatego śmiem przypuszczać, że zakresy widełek BMI określających niedowagę,
normę, nadwagę i cztery stopnie otyłości - będą się zmieniać, wraz z coraz
większym wagowym (i dietetycznym) różnicowaniem się społeczeństwa
- będzie coraz więcej za chudych i coraz więcej za grubych, nie wspomnę o
kompletnym braku porozumienia między tymi grupami, w myśl zasady:
"syty głodnego nie zrozumie" i odwrotnie... :)
Ciebie zadowala dolna granica "normy", ale pytanie, czy za kilkanaście lat
nadal będziesz miał tę samą (bezwzględną wagowo) dolną granicę (?)
...no chyba, że nauka, z duchem czasu, przesunie te widełki... ;)
W każdym razie ja wolę te środkowe (optymalne) wielkości norm.
--
Krystyna*Opty* [na DO od 06.98 r.]
Starość we wszystko wierzy. Wiek średni we wszystko wątpi.
Młodość wszystko wie. Oskar Wilde
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |