On Fri, 29 Sep 2006 11:30:26 +0200, as wrote:

>> równie wielką powściągliwością i niechęcią), a po trzecie w Twoim
>> przypadku chyba jednak jest to strzelanie z armaty do wróbli.
> czyli sugerujesz żeby problem przeczekać?
> generalnie ten ból nie jest aż taki straszny i mogę przeżyć z nim kilka dni,
> ale boję się, ze w wyniku naprężeń może się znowu zaognić rana i cały zabieg
> będzie na nic, bo cewka znowu się zrośnie....

Cewnik jest po to, zeby "szynować" cewkę - po to, zeby się nie zwęziła.
Nie jestem urologiem, ale wydaje mi się, że urolodzy jako faceci (w
większości) mają świadomość tego, że członek pacjenta może ulec
wzwodowi. Jeśli masz możliwość, skontaktuj się z urologiem, jeśli nie -
raczej powstrzymaj się od eksperymentów.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/