« poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2007-09-24 23:15:24
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
> > No dobra, mam polubić LPR? (istnieje toto jeszcze - bo nie jestem na
> bieżąco?)
>
> Ktoś ma takie wymagania? Nigdy nie stawiałem swojej kobiecie tego typu
> wymagań.
JA mam takie wymagania wobec siebie, żeby nie reagować alergicznie. Na
wymagania innych nie reaguję, mogą sobie je mieć do czasu gdy nie wyprowadzę
się np. na działkę ;) bo dłużej się nie da wytrzymać presji.
Chyba, że wymagania dotyczą np. pracy - zazwyczaj je spełniam.
> Właściwie tylko jedno - lojalność...
..która polega na nienaruszaniu twierdzy myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem?
- JaKasia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2007-09-24 23:27:21
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!
Użytkownik "Kasia " <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fd9el1$k14$1@inews.gazeta.pl...
> Sky <s...@o...pl> napisał(a):
>
> > > Metoda na problemy w związku.
> >
> > czasem może i skutkuje?
> > jak znam naszą męską połowę
> > powinno dobrze się sprawdzać ;P
>
> Nie wiem, nigdy nie musiałam testować. :)
zazdroszczę [fryzurę masz pewnie
dzięki temu w najlepszym porządku] ;P
> > > No ja tego wątku nie zaczęłam. :))
> >
> > A co? Dlatego muszę wiedzieć czego chcę? ;)
> > Wiem wiem...ale nie wiem czy dostanę...
>
> Nie, nie, pewnie nie wiesz. I wcale nie musisz!
Wiem że nie muszę ale skąd pewność że nie nie wiem? ;)
> > > Są tu jakieś króliczki?
> > > Nieee... sami napaleni myśliwi.
> >
> > no patrzajta patrzajta tylko
> > jak to się można z mysliwego
> > przedzierzgnąć w króliczka
> > i abarotno -niechcący... ;P
>
> Nie widzę...
> Coś mi umknęło?
kolejny króliczek?!? ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2007-09-24 23:28:35
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!
Użytkownik "Kasia " <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fd9fgt$mc6$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
>
>
> > Błąd, jestem zwolennikiem zasady: "wolność Tomku w swoim domku" oraz "my
> > home is my castle"...
>
> Tia... A potem trzeba z domku na działkę uciekać. Lub kobiety co rusz
zmieniać
> (bo która wytrzyma długo w koszarach?).
>
O! Leczenie widzę rozpoczęte... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2007-09-24 23:30:01
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!
Użytkownik "Kasia " <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fd9dt1$i3b$1@inews.gazeta.pl...
> michal <6...@g...pl> napisał(a):
>
> > Z tp? Do telewizora? To przebieraniec chyba! Oj, uważaj!;)
>
> Nie do telewizora tylko do Vidostrady podłączonej do telewizora
> i nie przyjdzie tylko pogada przez telefon i nie tak, tylko nie. :)
>
>
> > > Co wyciąłeś? ;)
> >
> > Niiiic... Takie tam... O króliczkach jakichś... ;D
>
> A przeczytałeś cały wątek? O rozrabianiu po pijaku i pytonach też? ;)
>
Zapewne mu się odechciało po paru postach ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2007-09-24 23:32:28
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!
Użytkownik "Kasia " <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fd9gec$olr$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
>
> > > No dobra, mam polubić LPR? (istnieje toto jeszcze - bo nie jestem na
> > bieżąco?)
> >
> > Ktoś ma takie wymagania? Nigdy nie stawiałem swojej kobiecie tego typu
> > wymagań.
>
> JA mam takie wymagania wobec siebie, żeby nie reagować alergicznie. Na
> wymagania innych nie reaguję, mogą sobie je mieć do czasu gdy nie
wyprowadzę
> się np. na działkę ;) bo dłużej się nie da wytrzymać presji.
>
> Chyba, że wymagania dotyczą np. pracy - zazwyczaj je spełniam.
>
> > Właściwie tylko jedno - lojalność...
>
> ..która polega na nienaruszaniu twierdzy myślą, mową, uczynkiem i
zaniedbaniem?
>
raczej na "siedź i buzia w ciup" ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2007-09-24 23:35:07
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fd9f7v$hg7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fd9elk$3mc$1@news.onet.pl...
>
> > A co?
> > Ty taka i owaka polzkojęsyczna
> > internacjonaglizdka jezdeśśśś? ;)
> > Wyleczymy cię! Nie bój nic! ;P
> > Jednak się Panslawi przyda ;)))
>
> Błąd, jestem zwolennikiem zasady: "wolność Tomku w swoim domku" oraz
"my
> home is my castle"...
> Nacjonalizm jest zdrowym społecznym instynktem. Dla każdego narodu.
>
Czasem narody na niego się tlko ciut rozchorują:
naści Niemców i Żydów -ot co te nacje uwspólniło
że o bałkańcach nie rozwiniemy... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2007-09-24 23:35:14
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!Sky <s...@o...pl> napisał(a):
> zazdroszczę [fryzurę masz pewnie
> dzięki temu w najlepszym porządku] ;P
Wręcz przeciwnie. W ogóle nie umiem jej upilnować!
> > Nie, nie, pewnie nie wiesz. I wcale nie musisz!
>
> Wiem że nie muszę ale skąd pewność że nie nie wiem? ;)
Z przekory. ;)
> > Nie widzę...
> > Coś mi umknęło?
>
> kolejny króliczek?!? ;P
Tak właśnie myślałam... :(
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2007-09-24 23:39:21
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!Sky <s...@o...pl> napisał(a):
> > ..która polega na nienaruszaniu twierdzy myślą, mową, uczynkiem i
> zaniedbaniem?
> >
> raczej na "siedź i buzia w ciup" ;P
Oj ty od razu musisz taką końską dawkę alergenów? ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2007-09-24 23:51:52
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!Kasia <a...@W...gazeta.pl> napisał(a):
> Chyba, że wymagania dotyczą np. pracy - zazwyczaj je spełniam.
Ups. praca. :(
Nocy mi starczy.
Nara. ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2007-09-25 00:09:52
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!
Użytkownik "Kasia " <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fd9hji$rhe$1@inews.gazeta.pl...
> Sky <s...@o...pl> napisał(a):
>
> > zazdroszczę [fryzurę masz pewnie
> > dzięki temu w najlepszym porządku] ;P
>
> Wręcz przeciwnie. W ogóle nie umiem jej upilnować!
Ale inne części ciała [u]pilnować już umiesz?! ;P
> > > Nie, nie, pewnie nie wiesz. I wcale nie musisz!
> >
> > Wiem że nie muszę ale skąd pewność że nie nie wiem? ;)
>
> Z przekory. ;)
Brzmi jak "z pokory" ale tylko brzmi... ;)
> > > Nie widzę...
> > > Coś mi umknęło?
> >
> > kolejny króliczek?!? ;P
>
> Tak właśnie myślałam... :(
Ty kobieto nie myśl...
tylko nie myśl! ;)
"Kobiety nie mylą się nigdy
chyba że zaczynają myśleć..."
[IVw.n.e. TheDesertFathers]
"...z facetami jest odwrotnie"
[I'am]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |