jak zrobic krem do piszingera

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-03-10 18:16:57

Temat: jak zrobic krem do piszingera
Od: "diesel" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie.

Ostatnio jadlem pysznego piszingera ale przełożonego nie czekolada czy czyms
takim a
ale kolezanka mowila ze jest to krem zrobiony ze skondensowanego mleka
nieslodzonego
ktore dlugo sie gotuje z woda i to mleko gestnieje i zmienia kolor na taki
niby karmelowy.
Krem byl pyszny ale czy ktos wie dokladnie jak sie go robi.

Prosze o rade

Marcin

PS Wafle juz kupilem :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-03-10 18:23:35

Temat: Re: jak zrobic krem do piszingera
Od: "Blueaga" <d...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mysle, ze chodzi tutaj raczej o mleko slodzone skondensowane, ktore nalezy
gotowac okolo 2 godzin na malym ogniu. Taka masa mozna przelozyc wafle, sa
przepyszne.
Ale nie wiem jak z tego zrobic krem.

BlueAga
Użytkownik "diesel" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b4ikst$hao$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witajcie.
>
> Ostatnio jadlem pysznego piszingera ale przełożonego nie czekolada czy
czyms
> takim a
> ale kolezanka mowila ze jest to krem zrobiony ze skondensowanego mleka
> nieslodzonego
> ktore dlugo sie gotuje z woda i to mleko gestnieje i zmienia kolor na taki
> niby karmelowy.
> Krem byl pyszny ale czy ktos wie dokladnie jak sie go robi.
>
> Prosze o rade
>
> Marcin
>
> PS Wafle juz kupilem :)
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-10 18:40:37

Temat: Re: jak zrobic krem do piszingera
Od: "Justysi@W" <j...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "diesel" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b4ikst$hao$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witajcie.
>
> Ostatnio jadlem pysznego piszingera ale przełożonego nie czekolada czy
czyms
> takim a
> ale kolezanka mowila ze jest to krem zrobiony ze skondensowanego mleka
> nieslodzonego
> ktore dlugo sie gotuje z woda i to mleko gestnieje i zmienia kolor na taki
> niby karmelowy.
> Krem byl pyszny ale czy ktos wie dokladnie jak sie go robi.
>
> Prosze o rade
>
> Marcin
>
> PS Wafle juz kupilem :)
>
>
To nic wielkiego taki krem. Kupujesz mleko skondensowane ALE SLODZONE bo
inaczej sie nie "zetnie". Wkladsz do garnka z woda i gotujesz dobre trzy
godziny. Jak zabraknie wody to dolewsz. Po tych trzech godzinach wyciagasz
puszke i odstawiasz do ostygniecia. NIe otwieraj odrazu bo Ci wszystko
wyleci. To cala filozofia. ja tego nie robie ale siostra meza i jest b.
dobre.

--
Pozdrawiam
Justysi@W z miasta nad Brdą

j...@p...fm
"--Kot nie porzuca łapania myszy mimo wynalezienia łapek. Irzykowski K."--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-10 18:44:45

Temat: Re: jak zrobic krem do piszingera
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "diesel" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b4ikst$hao$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witajcie.
>
>krem zrobiony ze skondensowanego mleka
> nieslodzonego
> ktore dlugo sie gotuje z woda i to mleko gestnieje i zmienia kolor na taki
> niby karmelowy.
> Krem byl pyszny ale czy ktos wie dokladnie jak sie go robi.

Mniej wiecej juz napisales :)

kajmak wg ulli:

w tym czasie gotowac dwie puszki
czyli mleko zagęszczone słodzone.
Puszki cały czas muszą być pod wodą a gaz też dość niewielki
ja gotuję 4-5 godzin, po 5 godzinach jest bardzo gęsty kaimak.
Niektórzy gotują kaimak z mleka /2,5 l. plus 1 kg. cukru+ kostka masla/
ale ja nie lubie stać i tego mieszać coby się nie przypaliło, a poza tym
jakieś takie gruźlaste wychodzi, a kaimak z puchy jest idealnie gładki.
Po ugotowaniu puszki nalezy ostudzić i delikatnie otworzyć
no i najprzyjemniejsza część działalności - smarowanie upieczonych placków
kaimakiem.

cytowala Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-10 18:56:50

Temat: Re: jak zrobic krem do piszingera
Od: "Małgorzata Kasiewicz" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pamiętam jak dawno temu moja Mama.........
w garnku o szerokim dnie odparowywała mleko
na piszinger, gdy było ono już bardzo gęste
dodaje się cukier do smaku a po wystygnięciu masło.
Może jeszcze coś z wanilią.
Tyle co pamiętam.
pozdrowienia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-10 22:22:05

Temat: Re: jak zrobic krem do piszingera
Od: "Iris" <i...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

margola & zielarz
<malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl>
napisał(a):
> kajmak wg ulli:
>
> Niektórzy gotują kaimak z mleka /2,5
> l. plus 1 kg. cukru+ kostka masla/ ale ja nie lubie
stać
> i tego mieszać coby się nie przypaliło, a poza tym
jakieś
> takie gruźlaste wychodzi,

Zawsze gotowalam z mleka i cukru w szerokim rondlu.
Nigdy sie nie przypalilo i nie bylo "gruzlaste". Maslo
dodawalam dopiero gdy masa zaczynala gestniec. Jedyna
niedogodnosc to stanie w miejscu i mieszanie. Dopiero
tutaj na grupie dowiedzialam sie o mozliwosci gotowania
puszek. Ale mam wrazenie (byc moze mylne, bo dopiero
raz robilam z puszki), ze masy odrobine roznia sie
smakiem. Na korzysc tej mieszanej. Byc moze jednak to
kwestia przyzwyczajenia.

Iris

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 14:19:47

Temat: Re: jak zrobic krem do piszingera
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

> To nic wielkiego taki krem. Kupujesz mleko skondensowane ALE SLODZONE bo
> inaczej sie nie "zetnie". Wkladsz do garnka z woda i gotujesz dobre trzy
> godziny.

...a ja ostatnio niecierpliwie zdjelam z ognia po 1.5 godziny... z
wierzchu bylo rzadsze, na spodzie gestsze, zmieszalam, odczekalam chwile
i bylo ok.
reszta, ktora zostala stoi w lodowce i jest juz baaardzo gesta.
wiec nie trzeba az tylu godzin

acha, polecam przekladajac wafle jedna warstwe zrobic np z powidel
sliwkowych, albo czegos kwaskowego, bo dla niektorych sam taki krem to
za mdle i za slodkie jest

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukalam krajobrazow przedboskich.
stad moja slabosc do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-01 15:26:03

Temat: Re: jak zrobic krem do piszingera
Od: Dorota Szuba <d...@l...desy.de> szukaj wiadomości tego autora

"Małgorzata Kasiewicz" wrote:

> Pamiętam jak dawno temu moja Mama.........
> w garnku o szerokim dnie odparowywała mleko

> na piszinger, gdy było ono już bardzo gęste
> dodaje się cukier do smaku a po wystygnięciu masło.
> Może jeszcze coś z wanilią.
> Tyle co pamiętam.
> pozdrowienia

Czy to nie wlasnie cukier powoduje gestnienie mleka?
Jakos sobie nie wyobrazam odparowywania mleka np. z kartonu,
co daloby w nastepstwie jego gestnienie. Ale jesli sie myle to
poprawcie..

pozdrawiam
Dorka