jedna taka ryPka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-09-02 17:34:13

Temat: jedna taka ryPka
Od: Mongeo <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Pierwszy raz na tej grupie i przeczytalam "za co linczujemy" ;)
Nie pytam wiec o przepis na Pan Pizze, ani o panierke z KFC.
Interesuje mnie co takiego tkwi w tych potrawach ze zdecydowanej
wiekszosci osob bazujacych na fastfoodach takie jedzenie po prostu
smakuje ? MSG, cudowna mieszanka przypraw ?

Ja nie lubie gotowac (dlaczego o tym moze przy innej okazji), spytacie
po co wiec trafilam na ta grupe - moze by to zmienic ?, a na poczatek
chociaz by nie placic za kanapke 6 zl ?, eh.
Wrecz uwielbiam (wiem, ze dla niektorych zabrzmi to jak obraza)
jednego maca z Macdonalds, kanapke zapewne najrzadziej kupowana, bo
zawsze musze na nia czekac - Fish Maca. Podjelam proby zrobienia jej w
domq, ale niestety nie wiem co to za rybka w niej jest, jak zrobic te
"majonezowo-ogorkowa" (?) salatke, nawet nie wychodzi mi miekka
buleczka - tylko chrupiaca skorka - mimo ze kupuje "specjalne" bulki
:( - jakies sugestie ?

totalny laik w kuchni
Mongeo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-09-02 18:24:48

Temat: Re: jedna taka ryPka
Od: "" <h...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam
>
> Pierwszy raz na tej grupie i przeczytalam "za co linczujemy" ;)
> Nie pytam wiec o przepis na Pan Pizze, ani o panierke z KFC.
> Interesuje mnie co takiego tkwi w tych potrawach ze zdecydowanej
> wiekszosci osob bazujacych na fastfoodach takie jedzenie po prostu
> smakuje ? MSG, cudowna mieszanka przypraw ?

Najprawdopodobniej, ja nigdy nie doprawie tak samo kurczaka jak kupny,
najgorsze jest to że oni mają TE swoje tajemnice :P
>
> Ja nie lubie gotowac (dlaczego o tym moze przy innej okazji), spytacie
> po co wiec trafilam na ta grupe - moze by to zmienic ?, a na poczatek
> chociaz by nie placic za kanapke 6 zl ?, eh.
> Wrecz uwielbiam (wiem, ze dla niektorych zabrzmi to jak obraza)
> jednego maca z Macdonalds, kanapke zapewne najrzadziej kupowana, bo
> zawsze musze na nia czekac - Fish Maca. Podjelam proby zrobienia jej w
> domq, ale niestety nie wiem co to za rybka w niej jest, jak zrobic te
> "majonezowo-ogorkowa" (?) salatke, nawet nie wychodzi mi miekka
> buleczka - tylko chrupiaca skorka - mimo ze kupuje "specjalne" bulki
> :( - jakies sugestie ?

Chemia, sposób przyżądzania, maszyny, przyprawy... można zrobić tylko podobne,
chyba nigdy takie samo.

P.S ja też lubie zjeść coś z tym gigantów a gotowac umiem :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-02 19:04:09

Temat: Re: jedna taka ryPka
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik h...@W...pl napisał:

>
> Chemia, sposób przyżądzania, maszyny, przyprawy... można zrobić tylko podobne,
> chyba nigdy takie samo.
>

Coś jest w tym co piszesz. Moja córka przychodziła z przedszkola, czy
szkolnej stołówki, mówięć: "Mama, taka była pyszzzzna zupa! Ty nigdy
takiej nie ugotujesz!!!"
No i ma rację - bo skąd mam wziąć taki wielki, aluminiowy pewnie, gar i
kupę kości?

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-02 19:59:54

Temat: Re: jedna taka ryPka
Od: "M.W." <tangaroa@Nospam_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Mongeo" <m...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:71l9lvklobv1ahsmua5v6g5m3ueh94sp7a@4ax.com...
> Witam
>
> Pierwszy raz na tej grupie i przeczytalam "za co linczujemy" ;)
> Nie pytam wiec o przepis na Pan Pizze, ani o panierke z KFC.
> Interesuje mnie co takiego tkwi w tych potrawach ze zdecydowanej
> wiekszosci osob bazujacych na fastfoodach takie jedzenie po prostu
> smakuje ? MSG, cudowna mieszanka przypraw ?
>
> Ja nie lubie gotowac (dlaczego o tym moze przy innej okazji), spytacie
> po co wiec trafilam na ta grupe - moze by to zmienic ?, a na poczatek
> chociaz by nie placic za kanapke 6 zl ?, eh.
> Wrecz uwielbiam (wiem, ze dla niektorych zabrzmi to jak obraza)
> jednego maca z Macdonalds, kanapke zapewne najrzadziej kupowana, bo
> zawsze musze na nia czekac - Fish Maca. Podjelam proby zrobienia jej w
> domq, ale niestety nie wiem co to za rybka w niej jest, jak zrobic te
> "majonezowo-ogorkowa" (?) salatke, nawet nie wychodzi mi miekka
> buleczka - tylko chrupiaca skorka - mimo ze kupuje "specjalne" bulki
> :( - jakies sugestie ?
>
> totalny laik w kuchni
> Mongeo

Poszukaj tu: http://www.topsecretrecipes.com/

Kiedys ktos tu podal tego linka
i musze przyznac ze przepisy jakie tam sie znajduja sa warte
wykonania...czasem...

Pozdrawiam

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-04 04:29:53

Temat: Re: jedna taka ryPka
Od: "JurekA" <j...@o...wywal.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik wrote:
> Chemia,

Gdzie Ty masz w takim Big Mac'u chemie? Kolejna urban legend .... mozna
sie zgodzic ze zywienie sie bulami nie jest koniecznie zdrowe ale gdzie
tu chemia? Bulka, chuda wolowina, cebula, ogorek konserowy, troche
ketchupu i sosu majonezowego. To jest chemia? W ktorym miejscu? ;-)

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-04 04:33:31

Temat: Re: jedna taka ryPka
Od: "JurekA" <j...@o...wywal.pl> szukaj wiadomości tego autora

Eulalka wrote:
> Coś jest w tym co piszesz. Moja córka przychodziła z przedszkola, czy
> szkolnej stołówki, mówięć: "Mama, taka była pyszzzzna zupa! Ty nigdy
> takiej nie ugotujesz!!!"
> No i ma rację - bo skąd mam wziąć taki wielki, aluminiowy pewnie, gar
> i kupę kości?

Moze powinnas zaczac uprawiac propagande swojej zupy w domu?:)
Moj syn uwielbia moje zupy a poza domem ich raczej nie lubi. Ale fakt,
faktem - ja zupe gotuje pare godzin wg wzorcow czesto jeszcze XIX
wiecznych he he :)

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-04 06:47:35

Temat: Re: jedna taka ryPka
Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JurekA" <j...@o...wywal.pl> napisał w wiadomości
news:bj6f49$c88$1@news.onet.pl...
> Użytkownik wrote:
> > Chemia,
>
> Gdzie Ty masz w takim Big Mac'u chemie? Kolejna urban legend .... mozna
> sie zgodzic ze zywienie sie bulami nie jest koniecznie zdrowe ale gdzie
> tu chemia? Bulka, chuda wolowina, cebula, ogorek konserowy, troche
> ketchupu i sosu majonezowego. To jest chemia? W ktorym miejscu? ;-)

Ja chemii dopatrywalabym sie przy konserwowaniu skladnikow, ktore przeciez
nie sa swieze w chwili, gdy sa pakowane w buly (pomijajac wszelkie
"polepszacze" w samym pieczywie). Aczkolwiek warzywa chyba sa liofilizowane
(przynajmiej cebula), wiec tu chemii nie ma. Natomiast na pewno sa rozne
sztuczne dodatki smakowe typu MSG (ale gdzie dzis nie ma MSG...;))

--
Pozdrawiam,
Ania, ktorej zdarza sie zjesc cheeseburgera w McD.

Jak mozna krotko opisac, co to jest pyszny smak dobrych potraw? To kaloria!
/Garfield/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-04 08:13:19

Temat: Re: jedna taka ryPka
Od: "JurekA" <j...@o...wywal.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna Ladorucka wrote:
/cut/

Co do warzyw, to bardziej mi smakuja one w bulkach sieci Burger King
(wiecej i szerszy asortyment). Ale oni sie z Polski zwineli :(

A co do bulki..... ja i tak zawsze w polowie ja wywalam bo to co mi
najbardziej smakuje to mieso. :)

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-04 09:30:58

Temat: Re: jedna taka ryPka
Od: wiku <s...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

JurekA wrote:

> Gdzie Ty masz w takim Big Mac'u chemie? Kolejna urban legend .... mozna
> sie zgodzic ze zywienie sie bulami nie jest koniecznie zdrowe ale gdzie
> tu chemia? Bulka,

no wlasnie w tej buleczce masz calkiem sporo chemii, poczawszy od
spulchniaczy przez konserwanty (oczywiscie to samo, jest tez w niektorym
pieczywie, ale takiego tez nie kupuje)

chuda wolowina

tak, tak, chuda wolowinka, a poza nia pare niewielkich dodatkow :)) (np.
glutaminiany)

wiku

--

http://www.breakbeat.pl/
MAY THE BREAKZ BE WITH YOU

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-04 09:33:47

Temat: Re: jedna taka ryPka
Od: wiku <s...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna Ladorucka wrote:

> Ja chemii dopatrywalabym sie przy konserwowaniu skladnikow, ktore przeciez
> nie sa swieze w chwili, gdy sa pakowane w buly

to mi przypomina reklame pizza hut, poniewaz wiekszosc skladnikow jest
albo mrozonych, albo z puchy nie mogli w reklamie powiedziec, ze ze
swiezych skladnikow, jak wybrneli ??? - "pizza ze swiezo przyrzadzanymi
dodatkami" :))))
wiku
--

http://www.breakbeat.pl/
MAY THE BREAKZ BE WITH YOU

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry