darek wrote:
> tak mnie zastanawia jak sie bada jelito cienkie, bo ma ono podobno kilka
> metrow, czy ktos sie orietuje ?


Górny krótki odcinek ogląda się podczas gastroduodenoskopii
Dolny odcinek można zobaczyć podczas kolonoskopii, jeśli badający jest
sprawny, a warunki anatomiczne nie są szczególnie trudne. Pozostaje
reszta (większość), która jest tak pozwijana, że endoskop nie jest w
stanie tych zakrętów pokonać. Do wyboru są metody, które obecnie można
już uznać za tradycyjne (tomografia rentgenowska, NMR i PET - przydatne
do wykrywania zmian zwiększających grubość ściany jelita albo związanych
z jelitem od zewnątrz), metody angiograficzne (gdy do naczyń
krwionośnych podaje się kotrast, aby uwidocznić ich przebieg),
endoskopia śródoperacyjna (jelito cienkie naciąga się na endoskop w
czasie operacji brzusznej - wygląda dziwnie, ale czasem jest użyteczne,
m.in. światło z endoskopu prześwieca przez ścianę jelita i czasem widać
coś od zewnątrz, dzięki temu podświetlenium, a nie widać tego od
wewnątrz, przez endoskop) no i najnowsza chyba zabawka: mała połykana
kamerka, która w tym odcinku przewodu pokarmowego zastępuje endoskop.
Położenie kamerki jest ustalane przez zewnętrzne czujniki, a obraz
przekazywany radiowo do rejestratora noszonego przez pacjenta. Podobno
bardzo dobrze to działa, jest też dostępne w kilku miejscach w Polsce.
Ponieważ wymienione metody oceniają inne aspekty budowy jelita, wybór
metody zależy od wstępnego rozpoznania czy podejrzenia choroby. A tak w
ogóle to jelito cienkie choruje dość rzadko, na szczęście - i właściwie
byłoby ciekawe wykazać, dlaczego.

Leszek